Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

[mir.ka]

Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

Foka je głównie chrupki i jest cienka jak sznurówka.

Tak jak Daisy, dla niej i Rudzi mokre to dodatek, suche musi być.

[mir.ka]

Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

Ma dostępne cały czas?

[jolabuk5]

Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

Ma dostępne cały czas?

W niewielkiej ilosci tak, ale to garsteczka. Jednak ma "na żądanie", jak poprosi, to dokładam

[mir.ka]

Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

Ma dostępne cały czas?

W niewielkiej ilosci tak, ale to garsteczka. Jednak ma "na żądanie", jak poprosi, to dokładam

[mir.ka]

W piątek koty znowu były same, choć tym razem nie przez cały dzień. Pojechaliśmy do Ustronia ale nie po to żeby chodzić po górach, tylko wybraliśmy się do Leśnego Parku Niespodzianek pooglądać zwierzątka.
Widzieliśmy takiego kotka

[mir.ka]

i jeszcze takiego futrzaka





zgadniecie co to za zwierzaki?

[mir.ka]

daniele jadły z ręki

[mir.ka]

[madrugada]

i jeszcze takiego futrzaka





zgadniecie co to za zwierzaki?

Szop?

[mir.ka]

[mir.ka]

i jeszcze takiego futrzaka





zgadniecie co to za zwierzaki?

Szop?

Zgadałaś, ten jeden co się wspinał w pewnym momencie tak fajnie "prał" łapkami..

A tego kotka powyzej rozpoznajesz?

[madrugada]

i jeszcze takiego futrzaka





zgadniecie co to za zwierzaki?

Szop?

Zgadałaś, ten jeden co się wspinał w pewnym momencie tak fajnie "prał" łapkami..

A tego kotka powyzej rozpoznajesz?

Nie. A powinnam?

[mir.ka]

[mir.ka]

i jeszcze takiego futrzaka





zgadniecie co to za zwierzaki?

Szop?

Zgadałaś, ten jeden co się wspinał w pewnym momencie tak fajnie "prał" łapkami..

A tego kotka powyzej rozpoznajesz?

Nie. A powinnam?

To nie Twoja Nolinka tylko żbik, ale podobni do siebie

[madrugada]

To nie Twoja Nolinka tylko żbik, ale podobni do siebie

W życiu bym się nie domyśliła. Wygląda jak zwykły kot. Czy on jest dużo większy od przeciętnego kota?