zapach acetonu w kuwecie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2022 16:34 zapach acetonu w kuwecie

już nie raz pomogliście mi dobra rada, a ja znowu mam problem. Mam trzy kotki i trzy kuwety. Któregoś dnia wyczuliśmy z jednej z kuwet woń acetonu albo coś jak pleśniowy ser mocno zleżały . Nie wiemy która kotka ma problem, wszystkie na oko wyglądają na zdrowe wiec pierwsza do weterynarza pojechała ta co w ostatni dzień siknęła na dywan i się zrzygała po jedzeniu. zrobiłam jej krew morfologia +biochemia z manualnym rozmazem. Wetka zrobiła usg brzucha plus pęcherz. Wszystko niby ok, nic niepokojącego, tylko zalądek ciut ciut powiększony ale wetka powiedziła moze dlatego ,ze rzygnęła i pozniej oczywiscie na czczo była. Nie ma podwyższonej temp. Zajrzała do pyszczka i tu okazało się ,ze nie jest dobrze. Stany zapalne dziąseł i bolące miejsce na podniebieniu i tak jak by zajad w konciku wargi ( takie malutkie pekniecie). Wetka, ze to limfocytarne plazmocytarne zapalenie jamy ustnej. Twierdzi ,ze nie da sie tego wyleczyc, tylko zaleczyc. Kotka ma 2 lata a rok temu juz słyszałam o tym, ze dziasła ma kiepskie bo na zebach płytka bakteryjna i ona powoduje stany zapalne i rok temu czyscilismy zeby , a przy okazji okazało sie ze 2 trzeba usunac bo nie do uratowania. Było sporo lepej , apetyt jeszcze większy , energia rozpiera. Wiem, profilaktyka przede wszystkim. Niestety ja fizycznie widzę swoje kotki w sumie przez 6miesiecy na rok. A syn co jest stalym opiekunem no poprostu nie ogarnia czasowo ani fizycznie tego. I teraz znowu slysze ,ze jest w pyszczku stany zapalne. Niech mi ktos wytlumaczy co z tym mozna zrobic raz a porzadnie? nie mam serca kota meczyc co roku z usypianiem na czyszczenie zebow, a wetka proponuje leczenie tylko sterydami, zresztą tym razem znowu kotu to dziadostwo zaaplikowała. Kotka młodziutka a juz ma za soba wyrwane zeby i czyszczenie. No z taka czestotliwoscia usypiania to kot zdrowotnie nie wydoła. A ja naprawde sie staram dobrze ich odzywiac. Zaczynałam od barfa ale poległam, dziady ciagle robiły strajki glodowe a jak widziały puszke to mało z reka nie urwały. Wybieram wysokomiesne. Wkleilam ponizej wyniki badan. Powiedzcie mi czy cos niepokojacego widzicie? Bo wetka widzi wszystko super hiper i tylko na czyszczenie zebow mnie namawia. A mnie rowniez niepokoi ten smrod acetonu w kuwecie.

https://zapodaj.net/9b56ac72bb326.jpg.html
https://zapodaj.net/41959a448bf6f.jpg.html

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 02, 2022 16:51 Re: zapach acetonu w kuwecie

Chyba wstawiłaś 2x te same wyniki.
Nie ma wśród nich glukozy - była sprawdzana? Może uda Ci się sprawdzić mocz każdej kotki paskiem do badania moczu (są takie gotowe). Są też tańsze paski do sprawdzenia samej glukozy i ciał ketonowych w moczu. Pomyślałam o cukrzycy. Czy któraś z kotek nie pije więcej, nie siusia większych ilości, nie chudnie?
Co do zębów - można usunać wszystkie, kot sobie całkiem dobrze radzi bez zębów.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2022 16:56 Re: zapach acetonu w kuwecie

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 02, 2022 17:08 Re: zapach acetonu w kuwecie

Jolabuk5 dziekuje za szybka odpowiedz , co do usuniecia zebow czy to naprawde zlikwiduje stany zapalne i juz nigdy nie nawroca? i czy mozna usunac tylko trzonowce poniewaz siekacze i kly sa w bardzo dobrym stanie? Chodzi mi o to ,zeby sie zdecydowac na cos co usunie przyczyne chorob dziasel i na kilka dobrych lat da spokój kotu a zdrugiej strony zostawic jej te kielki i siekacze ,zeby miala czym miesko rozedrzec( raz w tygodniu racze ich barfem). Wkleilam wyzej druga czesc badan , prosze rzuc okiem czy cos tam jest niepokojacego?

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 02, 2022 17:55 Re: zapach acetonu w kuwecie

Badania raczej w normie, leukocyty trochę niskie, ale może u tej kotki to norma? Miała juz kiedyś badania? Jaka była leukocytoza?
Mam 2 kotki z usunietymi zębami, jednej zostawiono kiełki i one jej po pewnym czasie same wyleciały. Obie kotki nie mają problemu z jedzeniem (mięso daję mielone lub bardzo drobno posiekane). Natomiast nie jestem pewna, czy usunięcie zębów na pewno zapobiegnie stanowi zapalnemu. Ale powinny te stany być rzedsze. Moim się nie pojawiają.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2022 18:51 Re: zapach acetonu w kuwecie

Jolabuk5, w poniedzialek zadzwonie do weta i zapytam jakie byly rok temu leukocyty.
Jeżeli te wyniki sa w normie , to znaczy ,ze to nie w tej kotce tkwi problem acetonowych sikow. Szukam w takim razie w pozostalych kotkach. Postaram sie wylapac mocz i oddac do badania. Jak by mozna bylo jeszcze o podpowiedz czy jakies konkretny profil badan moczu trzeba zrobic czy tylko ogólny?
I czy takim mlodym kotom 2 letnim jak sie usunie wszystkie zeby czy to nie wplynie na układ trawienny? Bo ja tak sobie mysle ,ze jak czlowiek nie mial by czym przeżuwać to napewno by sie odbilo na samopoczuciu bol brzucha ,zoladka, wzdecia, bekanie.

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 02, 2022 20:25 Re: zapach acetonu w kuwecie

Przy chorych zabkach leukocyty moga poleciec w dol,u mojej spadly dosyc mocno,zanim wyrwalam jej zabki.Jesli to jest plazmocytoza,to najlepiej wyrwac wszystkie zeby.U mojej niby badania wycinka nie wykazaly plazmocytozy,a pozostawione zabki ma znow z kamieniem i dziasla czerwone,mimo codziennego smarowania zebow zelem.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob kwi 02, 2022 21:31 Re: zapach acetonu w kuwecie

Myszorek, to samo u mojej ladne byly tylko kilka miesiecy a potem znowu pojawil sie kamien i mocne zaczerwienienie. Co jest ciekawsze , mam trzy kotki siostry i tylko dwie maja taki problem i te mialy czyszczone i niektore zeby usuwane . A ta trzecia mimo ,ze ma kamien ale dziaselka sa w porzadku nawet nie sa zaczerwienione ani troche i nigdy dotad nie miala ściąganego kamienia.

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 02, 2022 21:35 Re: zapach acetonu w kuwecie

Jeśli przy cukrzycy jest aceton w moczu, to i z pyszczka kota czuć zapach jabłek. Obwąchaj je.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14694
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 23, 2022 19:29 Re: zapach acetonu w kuwecie

mziel52 , obwąchałam koty i nic jabłkowego nie wyczułam ale zaczęłam podejrzewać ,ze ten smród acetonu mógł sie pojawić przez żwirek z Lidla. zawsze korzystałam z Benka a tu chciałam trochę przyoszczędzić i przez kilka miesięcy kupowałam Lidlowski a on kiepsko bryluje, bryła rozlatuje sie i czesciowo przelatuje przez dziurki szufelki. Następnie koty sikają juz na wcześniej obsikany żwirek i zaczyna pośmierdywać. Zmieniłam z powrotem na Benka i zapach znikl. Mimo wszystko każdego dnia próbuje złapać mocz, żeby oddać na badanie ale z marnym skutkiem, tylko koty stresuje.

Temat ząbków i dziąseł kotki nie odpuściłam i poszłam na konsultacje do dr Jodkowskiej. Dr. powiedziała ,ze jedyne wyjście usuniecie bocznych zębów do kieł. No i już jesteśmy ponad 2 tyg po zabiegu. A od kilku dni nawet bez przeciwbólowych. Je ilosciowo z każdym dniem na pewno więcej niż tuz przed zabiegiem ale zdaje mi sie jeszcze niewystarczająca ilość. Przybywa na wadze ale nadal, jak na moje oko, za chudziutka. Rekonwalescencja kotkę wymęczyła, dostaliśmy przeciwbólowe ale musiałam dobrac, poniewaz jak tylko skończyły się od razu przestała jeść. Troche martwi mnie ,ze juz nie jest taka zaczepna a wręcz unika szaleństw z pozostałymi kotami. Kiedyś to ona goniła ich a teraz nawet zasyczy jak któraś dłużej ja zaczepia. Tak jak by wiedziała ,ze nie ma juz czym się bronic. I najczęściej lezy w takiej pozycji podpartej na łapkach, jak by miała za chwile się zerwać i uciekać.

Mam te same problemy z dziąsłami z druga kotka. co prawda jest pol roku po czyszczeniu ząbków od kamienia i myje jej teraz regularnie ale do idealnych dziąseł jej daleko. W przyszłości zapewne i ją będzie czekał taki zabieg. Na razie walczymy profilaktyką. Na grupie na FB z kotkami jedna dziewczyna pochwaliła sie ,ze wyleczyła swoje koty z chorymi dziąsłami, podając wit D3. Mam chęć zacząć swoim podawac tę witamine a , ze mam do Miau większe zaufanie , wiec zanim podam chciałam zapytać tutaj czy mogę śmiało podawać wit.D i czy nie zaszkodzę kotom? Co sadzicie? Oczywiście dokładnie przeliczę na masę ciała.

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Sob kwi 23, 2022 21:55 Re: zapach acetonu w kuwecie

Dobrze, że się zdecydowałaś, kotka dojdzie do siebie, ważne, że wiecej je.
D3 nigdy nie dawałam, nie mam doświadczeń.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka i 314 gości