Bilu choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 24, 2022 18:58 Bilu choruje

20 lutego w niedzielę zauważyłam, że Bilu wchodzi i wychodzi do i z kuwety. Od razu włączyła mi się lampka kontrolna. Nie widziałam tego wcześniej, mimo, że po operacji przez 2 bite miesiące siedziałam z nim w domu. Tego samego dnia zauważyłam coś jak krew w kuwecie (używam silikatowego żwirku, tych zabarwionych kamyczków było niewiele). Od razu zadzwoniłam po taksówkę i pojechałam z Bilem do całodobowej lecznicy. Bardzo pomogli mi taksówkarze, bo nie mogłam sobie poradzić z transporterem i samą sobą o kulach. Do kliniki zabrałam ze sobą w słoiczku zebrane z kuwety zabarwione na czerwonawo kryształki żwirku. Bil dostał trzy zastrzyki i kazano przyjechać na kontrolę kolejnego dnia. Kolejnego dnia byłam już jednak u naszego lekarza i tak bywałam z Bilem u niego codziennie przez bite 2 tygodnie. U Bila w pierwszym USG stwierdzono kamienie w pęcherzu. Przez dwa tygodnie, gdy codziennie chodziłam do kliniki, dostawał 3 zastrzyki ( w tym nospę). Kazano mi jak najszybciej profilaktycznie zmienić karmę na Urinary. Po tych dwóch tygodniach Bil przez kolejne prawie 3 tygodnie dostawał antybiotyk - już w domu i wizyta u weta dwa razy w tygodniu. Bilowi podawałam też (do dziś UrinaryMet mini) i probiotyk Puriny. Badanie moczu wykazało PH 7,5 oraz bakterie. Nie wykazało jakie kryształy ma Bil, ale z uwagi na PH lekarz postępował jak przy struwitach. Ostatnie usg Bil miał przedwczoraj - kamieni brak. Pęcherz ciągle nie taki jaki powinien być. Coś się dzieje z nerką lewą - wysoka echogeniczność w usg i obraz niepokoi weta (zaplanował badanie krwi). Nadal mam podawać karmę urinary i za 2 tygodnie znowu do lekarza.

Ale pojawiło się coś nowego. Od paru dni zauważyłam, że Bilu bardzo się drapie, zwłaszcza w okolicach uszu (na skroniach). Pojawiły się też u Bila takie twarde krostki na skroniach, a jedna spora na policzku. Przedwczoraj wet sprawdził to, zerwał tą krostkę na policzku. Pojawiła się spora ranka (dostałam jakieś mydełko do przemywania). Zdaniem weta to alergia pokarmowa. Od razu zapaliła mi się lampka kontrolna. Przy pierwszych wizytach karmę urinary kupowałam u weta. Była to Purina Veterinary Diets Urinary UR Feline Indyk puszka 195g, ale była strasznie droga - 13 zł za puszkę 195 g. Wet chwalił tą karmę, jednak nie była na moją kieszeń. Potem zaczęłam podawać 4vets Doliny Noteci i nagle znalazłam cudowny sklep internetowy PupilExpert, gdzie Purina Veterinary Diets Urinary UR Feline Indyk puszka 195g - gdzie puszka kosztuje 7,79. Kupiłam 13 puszek i podawałam Bilowi przez 12 dni (12 nie podałam po przedwczorajszej wizycie u weta). Od dnia wizyty - czyli w sumie dziś drugi dzień - podaję Bilowi Gussto Urinary. Bil nadal się drapie, dziś rano zauważyłam wydrapaną rankę koło oka. Wet zmienił mi też UrinaryMet mini na Urinoloxan cat.

Obawiam się, że to być może moje poszukiwanie jak najtańszej dobrej karmy przyprawiło Bila o alergię pokarmową - choć w sumie lekarz tylko taką alergię podejrzewa, stwierdził, że musimy obserwować, czy to rzeczywiście ta przyczyna. Ale głowy nie dam, czy to właśnie ta karma Purina Veterinary Diets Urinary UR Feline Indyk puszka 195g za 7,78 uczuliła Bila. Tak czy siak, teraz dostaje Gussto 2 dzeń, to jeszcze za krótko aby stwierdzić, czy to wina karmy. Tak jak pisałam wcześniej za 2 tygodnie znowu wizyta u weta i znowu kontrola usg, ale gdyby wcześniej na pyszczku pojawiło się u Bila więcej ranek, albo gdyby się intensywnie drapał mam zadzwonić i umówić się choćby nawet jutro.
Lekarz zasugerował też uczulenie na mięso kurczaka, ale Bil często dostawał wcześniej karmę z kurczakiem i nic się nie działo. Purina jest z indykiem i 4Vets też z indykiem (wtedy jeszcze nie podawałam Gussto, ale też jest z mięsem z ndyka). Smutno mi, że tak się starałam, aby Bil odżywiał się zdrowo, a wyszło jak wyszło...

Aaaa, to ważne. Bilu ma teraz ok. 5,5 roku (adoptowany 10.09.2016 z wpisem w akcie adopcyjnym wiek ok. 2 miesięcy). Karmiony przed chorobą karmą mokrą, bezzbożową. Od czasu do czasu dostawał karmę suchą - ostatnio przez jakieś ponad rok Power od Nature (ale jako przysmak). Teraz urinary :cry:

Doradzicie proszę coś Bilowi na tą "alergię" - jeśli to alergia i podpowiecie jakieś żywienie przy chorobach pęcherza (i być może nerek).
Ot nasza ostania historia
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1799
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Pt mar 25, 2022 20:43 Re: Bilu choruje

Czy wet nie probowal z tej krostki wyhodowac grzyba? To typowe miejsca.
Czy przy odpowiednim podawaniu pasty zakwaszajacej nie mozna karmic kota normalnie? Czy kot dostawal Furagin czy cos innego na te bakterie?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14667
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 25, 2022 22:14 Re: Bilu choruje

Bestol, mysle ze bardzo prawdopodobne ze Bil ma uczulenie na ktorys ze skladnikow nowej karmy, bo o to nietrudno przy suchych karmach.
Zmienialas mu karme w ostatnim czasie i to sie zbieglo wlasnie z drapaniem - to dosc typowe. U mnie kiedys malz zamowil kotom karme Purina jako przysmak, bo sie sugerowal kilkoma tysiacami dobrych recenzji na Amazonie. Karma przyszla i uczulila strasznie jednego kocurka, inne kotki mialy tez problemy typu taki jakby kaszel po tej karmie. Przestalismy dawac (przypominam - tylko jako przysmak!) i problemy zniknely.
Mysle, ze przy sklonnosciach do chorob pecherza karma urinary to troche taki slepy zaulek. Wolalabym karmic jednak morka karma i zakwaszac i nie dawac ani gramu suchego.
Poczytaj sobie o d-mannozie, ja tu o niej zawsze pisze na forum, bo stosuje u swoich kocurow nie tylko gdy sie zatkaja (a tego juz dawno nie bylo) ale tez profilaktycznie. D-mannoza wiaze i wyplukuje bakterie z pecherza, jesli dobrze pamietam to ona "wysciela" wnetrze pecherza utrudniajac dalesze nagniezdzanie sie bakterii zapobiegajac nawrotom zapalenia pecherza. Poczytaj o tej substancji, jest niedroga, bardzo skuteczna (rowniez u ludzi), stosowana byla wczesniej w weterynarii zadaje sie u krow.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4232
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob kwi 02, 2022 14:37 Re: Bilu choruje

Zmieniłam karmę Bila na Gussto Urinary. Przestał się drapać i ranki zaczynają się zasuszać. Nie widzę nowych. Jestem przekonana, że Bilowi zaszkodziła karma Purina Veterinary Diets Urinary UR Feline Indyk puszka, która w innych sklepach była bardzo droga, a ja znalazłam ten konkretny sklep internetowy i z radością kupiłam tą karmę po wiele niższej cenie. Dopiero, gdy Bil zaczął chorować zaczęłam czytać opinie o tym sklepie - wiele z opinii wskazywało na to, że puszki danej marki różnią się i konsystencją i zapachem od niby tych samych puszek zakupionych w innych miejscach.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1799
Od: Sob sty 14, 2017 18:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], klaudia880 i 56 gości