Strona 105 z 123

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 18:33
przez zuza
Na fejsie film z zabawą


https://www.facebook.com/share/v/zpVcqL4wHSxVCYj6/

Coraz wczesniej Matylda wieczorem wychodzi ze schowanka.

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 18:48
przez mziel52
W końcu nuda pokona strach.

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 19:26
przez madrugada
Niesamowite ma te święcące oczyska :)

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 20:00
przez Nul
Rzeczywiście ma dwa reflektorki :)
No wiem, wiem, księżyce, światło odbite itp… :)

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 22:54
przez Silverblue
O jejku, ale ślicznie się bawi :D No wystraszony kot na pewno tak by się nie bawił. Wyluzowana koteczka:))

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 23:15
przez mziel52
Silverblue pisze:O jejku, ale ślicznie się bawi :D No wystraszony kot na pewno tak by się nie bawił. Wyluzowana koteczka:))

Jeszcze wystraszona, nie bawi się na full, tylko w jednym miejscu, tylnych łap nie odrywa od podłogi. Ale dobry początek.

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 8:20
przez zuza
mziel52 pisze:
Silverblue pisze:O jejku, ale ślicznie się bawi :D No wystraszony kot na pewno tak by się nie bawił. Wyluzowana koteczka:))

Jeszcze wystraszona, nie bawi się na full, tylko w jednym miejscu, tylnych łap nie odrywa od podłogi. Ale dobry początek.

Ta kuchnia za duża nie jest, wiec do zabawy ma nie za wiele miejsca...
dziś w nocy bawiła się piłeczką

https://fb.watch/rvcoQvuyrJ/

i zwiedzała zmywarkę
https://fb.watch/rvcruy7bGX/

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 8:30
przez mziel52
Dziś już widać znaczny postęp. Pyszczek wyluzowany, swobodna eksploatacja terenu, bez strachu, że ją coś zaskoczy. :ok:

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 9:00
przez czitka
Zuza, kota śliczna i robi postępy :ok: .
Ja przepraszam, że tak na skróty, Matylda zostaje u Ciebie czy to tylko tymczas?
I dlaczego siedzi w kuchni? Izolujesz z jakichś powodów?
Ona taka Czitusia jest, uwielbiam tygryski :1luvu:

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 9:25
przez Silverblue
No rewelacja! :201461 Ale fajnie się patrzy na takiego rozbrykanego kota:)

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 9:46
przez zuza
czitka pisze:Zuza, kota śliczna i robi postępy :ok: .
Ja przepraszam, że tak na skróty, Matylda zostaje u Ciebie czy to tylko tymczas?
I dlaczego siedzi w kuchni? Izolujesz z jakichś powodów?
Ona taka Czitusia jest, uwielbiam tygryski :1luvu:


Tymczas pod warunkiem, że znajdzie dom.
Ona sie mnie panicznie boi, jak nam uciekła z kuchni, to siedziala w jednym miejscu zbunkrowana, nie piła, nie jadła, nie sikała...
Na razie w dzień prawie nie wychodzi ze schowanka. Jak przywyknie w jakims stopniu do ludzi, to ją wypuszczę (i jak się z kotami zapozna, bo poki co to tylko patrzyly na siebie z Niną)

Tez uwielbiam tygryski, a nigdy nie mialam.

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 10:21
przez mziel52
Tygryski są charakterne i cwane. Mam dwie takie zołzy :mrgreen:

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 10:28
przez czitka
zuza pisze:
czitka pisze:Zuza, kota śliczna i robi postępy :ok: .
Ja przepraszam, że tak na skróty, Matylda zostaje u Ciebie czy to tylko tymczas?
I dlaczego siedzi w kuchni? Izolujesz z jakichś powodów?
Ona taka Czitusia jest, uwielbiam tygryski :1luvu:



Tymczas pod warunkiem, że znajdzie dom.
Ona sie mnie panicznie boi, jak nam uciekła z kuchni, to siedziala w jednym miejscu zbunkrowana, nie piła, nie jadła, nie sikała...
Na razie w dzień prawie nie wychodzi ze schowanka. Jak przywyknie w jakims stopniu do ludzi, to ją wypuszczę (i jak się z kotami zapozna, bo poki co to tylko patrzyly na siebie z Niną)

Tez uwielbiam tygryski, a nigdy nie mialam.

Wiem, wiem, czytałam jak się schowała 8) .
Ja się staram nie udzielać rad na forum, sytuacje bywają różne i tak z zewnątrz to czasem łatwo radzić a jeszcze łatwiej narobić bałaganu w emocjach i nie tylko :roll: .
To tak po cichutku, co myślę. Bo być może masz przypadek Nulki, czyli kota nieoswajalnego. Kota, który nie będzie tolerował ludzi, ale będzie lgnął i potrzebował kontaktu z kotami. Nulka tak już 6 lat, nie dotknęłam nawet. Taki też był jej synek zwany Synem u Gutek. Dzikość w genach i szlaban na kontakty z człowiekiem. Ja bym jej pootwierała wszystkie pomieszczenia, niech się zapozna z kotami. Jak pierze nie leci, to się nie przejmować. Nie zwracać na nią uwagi, przechodzić obok patrząc w sufit. Nie ma kota. Nie widzisz. Najlepiej wyjdź z domu na kilka godzin, zostaw kamerkę. Izolacja być może pogłębia strach przed nowym. Ja jestem w ogóle przeciw wszelkim izolacjom, o ile nie ma konieczności wynikających z ewidentnych przyczyn zdrowotnych. Za zamkniętą przestrzenią według kota prawdopodobnie czai się coś niebezpiecznego...Lepiej poznać i oswoić.
Ale to tylko takie moje zdanie, z moich doświadczeń.
Cudna jest! :1luvu:

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 11:00
przez zuza
Ja się na razie Czitko waham.


Byłam w pepco
Obrazek

Re: Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne m

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 11:12
przez egwusia
zuza pisze:...
dziś w nocy bawiła się piłeczką

https://fb.watch/rvcoQvuyrJ/

i zwiedzała zmywarkę
https://fb.watch/rvcruy7bGX/


Filmiki kapitalne :ok: .
Twoja metoda z kratką zapoznawczą chyba szybko wejdzie w życie :D .

A swoją drogą kamerka ROBI ROBOTĘ :ok: