Miau.PL

zuza pisze:Dziergam opatulacz na większy transporter, potem będę dziergam nowy dla Niny. Ładniejszy.

Jaki piękny kocio i jak mu dobrze!

On się przytula wszystkimi komórkami ciała ❤️

Właśnie,i nie ma że gorąco, trzeba się poświęcić a raczej docenić zaszczyt.Mnie po pracy czasami tak bolą nogi że chciałabym je gdzieś odstawić na bok.Ale po pracy jest czas na kolankowanie stęsknionego kota.I nieważne że nogi mdleją, kot się uwali i trzeba siedzieć mimo że ma się wrażenie że to chyba tygrys 80 kilowy...

A jak się kocisko uwali na kolana Dużej siedzącej na tronie...

Micia akurat takich zapędów nie ma,ale podejrzewam że to średnio komfortowe

MB&Ofelia pisze:A jak się kocisko uwali na kolana Dużej siedzącej na tronie...

Nina chrycha. Ja się zastrzelę.

Oj!
Jakieś bakcyle krążą po kotach, czy co?

Ojeju, Ninoczko, cóż Ci to???

Katar i zapalenie górnych dróg oddechowych. Świszcze i chrycha.
Leki dostała.
Wyniki nerkowe ma lepsze niż przed zabiegiem, hurra.

Dobrze że chociaż nerkowe lepsze. Dzielna Nineczka
Oby tylko jej przeziębienie szybko przeszło.

Ninko, wyzdrowiej jak najszybciej, na pewno męczy Cię chrychanie i świstanie. I super że wyniki nerek się poprawiły

Brawo, nereczki!
Zdrowiej, koteczko!

Jak tam Ninka się czuje?

Zdrowia dla Niniczki