Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Moje pannice mają kartonowy domek, z podłogą do drapania. Nigdy ani jedna, ani druga nie próbowała tego drapać. Domek służy do leżenia w nim, ewentualnie przebiegania przez niego albo jako schowek do zasadzki (na zabawkę albo tą drugą kotę ). Kartonów też nie drapią. Do drapania są meble i ewentualnie drapak Ale Ofelia próbuje drapać też wiklinowe koszyki, jak się w nich kokosi.
madrugada pisze:A moje koty nigdy nie lubiły kartonowych drapaków
zuza pisze:madrugada pisze:A moje koty nigdy nie lubiły kartonowych drapaków
One wszystkie maja jakies swoje widzimisie. Mialam kiedys posłąnie, którego nikt nie tykał. Schowałam. Pojawił się nowy kot i pokochał. Mialam zabawki, ktorymi nikt sie nie bawił. Nastała Ninka i uwielbia, musze na noc chowac, bo mnie budzi gruchoczac...
madrugada pisze:zuza pisze:madrugada pisze:A moje koty nigdy nie lubiły kartonowych drapaków
One wszystkie maja jakies swoje widzimisie. Mialam kiedys posłąnie, którego nikt nie tykał. Schowałam. Pojawił się nowy kot i pokochał. Mialam zabawki, ktorymi nikt sie nie bawił. Nastała Ninka i uwielbia, musze na noc chowac, bo mnie budzi gruchoczac...
Tak, kiedyś myślałam, że każdy pies / kot jest taki sam. Aż odkryłam, że każdy zwierzak ma swoją osobowość. Jak człowiek.
Głaski dla (prawie) czarnulków
jolabuk5 pisze:madrugada pisze:zuza pisze:madrugada pisze:A moje koty nigdy nie lubiły kartonowych drapaków
One wszystkie maja jakies swoje widzimisie. Mialam kiedys posłąnie, którego nikt nie tykał. Schowałam. Pojawił się nowy kot i pokochał. Mialam zabawki, ktorymi nikt sie nie bawił. Nastała Ninka i uwielbia, musze na noc chowac, bo mnie budzi gruchoczac...
Tak, kiedyś myślałam, że każdy pies / kot jest taki sam. Aż odkryłam, że każdy zwierzak ma swoją osobowość. Jak człowiek.
Głaski dla (prawie) czarnulków
Oczywiście! Każdy jest inny!
Nul pisze:jolabuk5 pisze:madrugada pisze:zuza pisze:madrugada pisze:A moje koty nigdy nie lubiły kartonowych drapaków
One wszystkie maja jakies swoje widzimisie. Mialam kiedys posłąnie, którego nikt nie tykał. Schowałam. Pojawił się nowy kot i pokochał. Mialam zabawki, ktorymi nikt sie nie bawił. Nastała Ninka i uwielbia, musze na noc chowac, bo mnie budzi gruchoczac...
Tak, kiedyś myślałam, że każdy pies / kot jest taki sam. Aż odkryłam, że każdy zwierzak ma swoją osobowość. Jak człowiek.
Głaski dla (prawie) czarnulków
Oczywiście! Każdy jest inny!
Dawno temu jakoś o tym usłyszałam czy przeczytałam (że każdy kot jest inny), ale dopóki z nimi nie zamieszkałam, nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo I jak przeróżnie się te różnice objawiają.
zuza pisze:Bo łone jak ludzie...
Wczoraj szłam na spotkanie z kolezankami z liceum i Ninka była szalenie zdzdiwiona i zaniepokojona faktem, ze sie wybierałam i gdzies poszłam. Fakt, ostatni raz tak gdzies wychodzilam pewnie ze 4 lata temu, a ona jest u mnie od wrzesnia...
Użytkownicy przeglądający ten dział: ulola i 91 gości