Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Dziękuję. Aczkolwiek do anioła mi daleko.
Dziś się poznecalam nad kotełkami i zawiozłam dwa kaszlaki do weta.
Ninka w ramach protestu odwaliła focha klasycznego i pawia. Raz w drodze, drugi raz w lecznicy bo poczęstowała się tam trawa.
Krowe wył cała drogę aż zachrypł. Dodatkowo w drodze tam zrobił siusiu a tu kupę. Również na ogon i grzbiet...
Pranie w wannie mu się nie spodobało. Teraz lezy na mnie I się pucuje...
Ninka w canfelisie
Łaciaty w canfelisie
Krowek ma kolejne imię Klejak
zuza pisze:Dziękuję. Aczkolwiek do anioła mi daleko.
Dziś się poznecalam nad kotełkami i zawiozłam dwa kaszlaki do weta.
Ninka w ramach protestu odwaliła focha klasycznego i pawia. Raz w drodze, drugi raz w lecznicy bo poczęstowała się tam trawa.
Krowe wył cała drogę aż zachrypł. Dodatkowo w drodze tam zrobił siusiu a tu kupę. Również na ogon i grzbiet...
Pranie w wannie mu się nie spodobało. Teraz lezy na mnie I się pucuje...
Ninka w canfelisie
Łaciaty w canfelisie
Krowek ma kolejne imię Klejak
MB&Ofelia pisze:Zamach kocyka na kocią godność! Kocyk powinien być solidnie przetrzepany!
A krzesło pouczone!
madrugada pisze:MB&Ofelia pisze:Zamach kocyka na kocią godność! Kocyk powinien być solidnie przetrzepany!
A krzesło pouczone!
Popieram
zuza pisze:Meble słabo kumate niestety.
Dziś kaszlaki znow były u weta. Dostały synolux i oby pomógł. Jeśli sie im polepszy za tydzień zylexis...
I niech już zdrowieją.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko, Nul i 305 gości