Strona 1 z 110

Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda nocne marki

PostNapisane: Pt lut 25, 2022 20:24
przez zuza
Aktualna obsada:



Chłopaki są u mnie w dożywotnim domu tymczasowym z Jokota. Wzięłam ich dzień po tym, jak musiałam uśpić Filemona. Mój dom bez kotów nie jest mój...

Czajnik - straszna boidupa :( Musiał mieć ciężkie życie, ale jak leżę to wielki pieszczoch. Ma moze z 6 lat?
Obrazek

Klusek, z powodu swojej piękności i przeświadczenia o niej zwany też Cloonejem. Ciekawski, żądny przygód, śpiewający, nalezy go podziwiać, ale przytulać sie nie lubi...
Obrazek

No i Ninoczka.
Zobaczyłam na fejsie ogłoszenie, że 20-letnia koteczka po kastracji ma wrócić na wieś, gdzie będzie dokarmiana 2 razy w tygodniu. Dlaczego tak bardzo mnie to poruszyło, że następnego dnia po nią pojechaliśmy? A cholera wie, przeciez codziennie widzę mnóstwo zwierzaków potrzebujących domu... Pozostaje mi wierzyć, że to było przeznaczenie.
Okazało się, że niunia jest zaniedbana i niedozywiona, ale na pewno nie ma 20 lat. Może ma z 8? A może mniej? Nikt w domu się nie bawi jak ona. Gania za myszkami, piłeczkami, przychodzo się przytulać i miziać. Niestety, jest spory kłopot z jej żywieniem, na wiele rzeczy jest uczulona, ale nie poddaję się szukając, co jej nie szkodzi :)

Obrazek



Poprzednie watki Sabinkowa

1 - o tym jak Sabinka Biała dołaczyła do Czarnej
luty 2002 do styczen 2004
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... czarniutka

O Sabince (Białej) watek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... it=sabinka

2 - listopad 2003 - listopad 2004
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... czarniutka

wrzesien 2004
po usunieciu zebow Czarnej
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... czarniutka

3 - Sabinki 3
listopad 2004 - czerwiec 2006
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... =sabinki+3

Szara z tych watkow
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=15163

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... ilit=lejka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... it=mamunia

4. O Sabinkach, Gryzeldzie i Leosiu
od maja 2006 do sierpnia 2012
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... czarniutka

Gryzelda z tego watku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=44257

5. wątek z Molly Hooper (poprzedni) od sierpnia 2012 do maja 2016
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=144878

7. wątek Białej i Szarutka, a potem i Leona II (do kwietnia 2017)
viewtopic.php?f=46&t=175234

8. Leon II, Szara i Filemon
viewtopic.php?f=46&t=179693

9. Szara i Filemon, potem sam Filut
viewtopic.php?f=46&t=182919

10. Filemon, a potem Czarnuchy 2 i w końcu Chłopaki Czarne i Księżniczka
viewtopic.php?f=46&t=190956

Moje zwierzaki w kolejnosci spotkania

1. Suczka Majka zwana tez Niunią, Myszką.
Pojawiła się w moim zyciu, kiedy miałam 15 lat. Wiele mnie nauczyła. Kochałam ja bardzo z wzajemnościa. Musiałam ja uspic niestety z powodu nowotworu, kiedy miała 13 lat.
Obrazek

Obrazek

2. Sabina Czarna mój pierwszy kot. Wybrała ex-meza z nas dwojga, ale i tak. Była kochana i delikatna. Nauczyła mnie kochać koty. Chorowała na nerki o odeszła po kilku latach u mnie mając około 13 lat. Adoptowana z Azylu w Konstancinie od pani Ireny. Od niej sie wszystko zaczelo w 2001 roku w maju.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

3. Sabinka Biała, Białleństwo, Bialutka - Adoptowana od Sabiny i Ofelii, które wzięły ja ze stajni. Dzien przyjscia to 28 lutego 2002 roku. Odeszła w wieku ok. 17 lat w listopadzie 2016 r.
Obrazek

Obrazek

4. Sabinka Szara - adoptowana od aguś w 2004 r., po kilku latach oswoila sie ze mna na tyle, zeby spac mi na glowie mruczac :) Ma co najmniej 16 lat. Dzien przyjscia to 5 listopada 2004 roku. Ma bialaczke i dwa nowotwory, cieszymy sie kazdym wspolnym dniem.
Wyniszczenie nowotworowe wygrało 27 marca 2018 r.
Obrazek

Obrazek

Ależ byla foczką... teraz wygląda tak:
Obrazek
Musiałam ja uśpic wiosną 2018 r.


5. Leoś - Trafił do mnie od ryśki, do niej z ruiny w Pszczynie. Odszedł po niecałych dwóch latach u mnie z powodu chłoniaka spowodowanego białaczką. Nasłodszy kot na świecie. Przyjaciel wszystkich.
Obrazek

Obrazek

6. Molly Hooper
Koteczka wzieta z lecznicy we wrzesniu 2013 r., w której rok czekała w klatce na dom, bo nikt jej nie chciał z powodu białaczki. Zobaczyłam ja na ogłoszeniu na FB, ktore trafilo na moja sciane dzieki Tajdzi.
Po kilku miesiącach zadomowiła sie u mnie na tyle, że przychodziła sie miziac, bawiła się z Białasem i była szczęsliwa. Chociaz hałasów i obcych bała się do konca.
Odeszla po miesiacu intensywnego leczenia z powodu anemii spowodowanej białaczką wirusową 17 maja 2016 r.
Obrazek

Obrazek

7. Leon II
Adoptowany w styczniu 2017 r. jako kot chory na serce i nerki i z bialaczka. Szczesliwie serce okazalo sie zdrowe. Nerki niestety nie. Słodki jest, ale zabiegow weterynaryjnych nie znosi...
Obrazek
Przegralismy z nerkami w czerwcu 2017. Te 5 miesięcy to było o wiele za malo :( Z jego odejściem zupełnie nie potrafię sie pogodzić :(

8. Filemon
Mój pierwszy dożywotni tymczas z Fundacji Jokot.
Kiedy go wzięłam, mial 15 lat. 17 lat skończył 26 lipca 2019 r. Musiałam go uśpić 16 sierpnia 2019 r. Nerki mu stanęły.
Trafił do mnie w sierpniu 2017. Zupełnie nie wyglądał na swoje lata, ale okazało się, że ma chore serduszko i nerki.
Z poczatku bardzo sie bał Szarej, potem niestety przestał i usiłowal ją klepac przy kazdej nadarzajacej sie okazji. Szara nie byla zachwycona, jak sie łatwo domyslić ;) Kiedy jej zabrakło Filut rozkwitł. Wyniki nerkowe mu sie poprawiły, stał się panem i władcą. Obrazek

Obrazek

Obrazek


I kot TZta
Bonifacek huncwot i miziak
Obrazek

oraz nieżyjąca już niestety Jej Puchatość Szprotka. Chorowała na serce i któregoś dnia znalazł ja rano niezywą :(
Obrazek

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Pt lut 25, 2022 20:32
przez MB&Ofelia
Miau. Przytuptałam książniczkową łapcią przyklepnąć ten wjelce szanowmny wątek. Pozdrowiam serdusznie Prawie Ciorną Trójcę i życzę im wielu nowych wąteczków. A dla Cioci zuza co ma wielkie serduszko dla kotów od mię lizu lizu po nosku.
Książniczka Ofelja


Jej Kicistość jak widać jest zaszczycona mogąc się przywitać :wink:
A ja też sobie nieśmiało przycupnę w kąciku
Duża

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Pt lut 25, 2022 20:50
przez madrugada
My z Nolisią też jesteśmy, ciche podczytywaczki.
Piękne koty miałaś (i masz), zuza. Nawet nie miałam świadomości, że tyle ich było :oops: .

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Sob lut 26, 2022 0:07
przez jolabuk5
Trzecia! Też jesteśmy, z Sabcią i resztą stada! :1luvu:

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Sob lut 26, 2022 8:13
przez morelowa
:ok: :1luvu:

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Sob lut 26, 2022 8:47
przez mir.ka
Przywitamy się :1luvu: :201461 :201461 :201461

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Sob lut 26, 2022 9:25
przez zuza
madrugada pisze:My z Nolisią też jesteśmy, ciche podczytywaczki.
Piękne koty miałaś (i masz), zuza. Nawet nie miałam świadomości, że tyle ich było :oops: .

No tak...
Sabinki były i były a w tym czasie przewinęło się trochę kotów obok nich. Chore były i z różna przeszłością więc nie dane im bylo żyć długo i szczęśliwie :(

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 17:45
przez zuza
Clooseczek był dziś na oglądaniu plucek. Jest prawie dobrze.

A tu jak gadał czekając na wizytę.
https://fb.watch/brl-VkEyTj/
https://youtu.be/gHTK0o6sjeE

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 17:51
przez jolabuk5
Cusnie gaworzy! :1luvu:

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 17:55
przez madrugada
zuza pisze:Clooseczek był dziś na oglądaniu plucek. Jest prawie dobrze.

A tu jak gadał czekając na wizytę.
https://fb.watch/brl-VkEyTj/
https://youtu.be/gHTK0o6sjeE


Jak głośno grucha! Cudny jest.

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 18:12
przez aga66
Słodziak :)

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 18:24
przez Gosiagosia
Jesteśmy Pusia i Emi.

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 18:29
przez MB&Ofelia
Och, jakie cudne mrrru, jakie mrrrau, jakie grrru! I to udeptywanie! I ten ozorek w trąbkę! :1luvu:

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 18:45
przez Gosiagosia
zuza pisze:Clooseczek był dziś na oglądaniu plucek. Jest prawie dobrze.

A tu jak gadał czekając na wizytę.
https://fb.watch/brl-VkEyTj/
https://youtu.be/gHTK0o6sjeE

Jaki on cudny. :201461 :201461

Re: Tom 11 Prawie Czarnuszki 3

PostNapisane: Nie lut 27, 2022 19:19
przez zuza
Tja... Imię Cloonej nie wzięło się znikąd ;)