Kicia i Tri

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2022 16:42 Kicia i Tri

Obrazek
Kicię znalazłam na swoim tarasie pod koniec września 2019.Ewidentnie domowy kotek. Oczywiście nikt jej nie szukał. Ja nie umiałam oddać...
Wpasowała się w stado. Miałam wtedy psa, kotkę i kocurka. Rok 2021 dla nas był gówniany. Kocica nerki, psica rak. Został 14 letni kocur któremu smarkata (teraz pewnie w okolicach 3 lat) skacze po głowie - dosłownie.
Chodzi i mędzi więc
Ostatnio edytowano Śro lut 02, 2022 16:52 przez luty-1, łącznie edytowano 1 raz

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Śro lut 02, 2022 16:42 Re: Kicia i Tri

Wczoraj zamieszkała w łazience mała
Obrazek
Znaleziona jako małe kocię na parkingu Auchan. Od tamtej pory w azylu. Często w klatce bo bunkrowała się po ciemnych kątach.
Jest mega słodziutka. Mruczy pod ręką. Boi się bardzo. Prawie nie chodzi po łazience. Miała dostać pokój na aklimatyzację ale w łazience nie ma się gdzie schować więc leży sobie na kocykach. Malutko je ale ma zapchany nosek. Grunt że była w nocy siku w kuwecie.
Jutro wet, dzisiaj tylko stronghold bo odchody pcheł rozsiewa.
Gdy Kicia i Szaruś poszły sprawdzić co to od razu do nich wyszła. Kicia zwiała, Szaruś jak zwykle stoicki spokój.
Myślę że będzie świetnie!
A mówiłam że już nigdy zwierzątek :wink:

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Śro lut 02, 2022 17:17 Re: Kicia i Tri

Obrazek
Szaruś już się przyzwyczaił ale nigdy nie był przytulakiem.
Obrazek
Od czasu gdy zabrakło psa Kicia nie może znaleźć sobie miejsca. Może mała wprowadzi balans. :ok:

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Śro lut 02, 2022 17:58 Re: Kicia i Tri

Wszystkiego naj na nowej drodze :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lut 02, 2022 18:30 Re: Kicia i Tri

Witam :mrgreen:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro lut 02, 2022 18:36 Re: Kicia i Tri

Super! Oby się szybko dogadały, śliczne są! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2022 9:03 Re: Kicia i Tri

Wczoraj mała dostała stronghold a pchła którą widziałam nie wyglądała na wzruszoną. Kiedy to świństwo zaczyna działać?

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lut 03, 2022 9:12 Re: Kicia i Tri

Luty może popytaj o tabletki na pchły?

Sama ostatnio walczę z pchłami (zakrapiane nie pomogło!). Znalazłam krótko działające tabletki - zabijają pchły w 15 minut, działają 24 h. Można stosować jako uzupełnienie kropelek na kark. A, a mop parowy i spray pomagają zabić jaja... wszędzie :lol: .

Mówiłam już, że od dawna walczę z tym dziadostwem i cierpliwość mi się skończyła :twisted: ?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw lut 03, 2022 9:22 Re: Kicia i Tri

O rany! Ja chciałam ją dzisiaj po wecie wypuścić do kotków. Zobaczymy co nam doradzą w lecznicy.

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lut 03, 2022 9:26 Re: Kicia i Tri

Szczerze doradzam najpierw pozbycie się pcheł. Zazwyczaj idzie łatwo, ale czasami trafiają się takie uparte skurczybyki jak u mnie (przez 30 lat drugi raz mi się coś takiego trafiło).

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw lut 03, 2022 9:39 Re: Kicia i Tri

No tak. Łazienkę też łatwiej wyczyścić.
Tylko szkoda bo żaden kotek nie jest zestresowany i fajnie było by już je połączyć.

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lut 03, 2022 19:17 Re: Kicia i Tri

Obrazek
Mała spała tak chyba 6godzin po powrocie od weta.
Nadżerka na języku, katar bez tragedii.Ma czystą skórę(gdzie ta pchła?). Dostała antybiotyk na 7dni,lizynę i coś jeszcze na odporność. Jutro wezmę wypis.

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lut 03, 2022 19:21 Re: Kicia i Tri

Potem przyszła Kicia sprawdzić co dobrego w misce.
Obrazek
Wypuściłam małą żeby pobiegała po mieszkaniu.
Trochę to wyglądało jakby szukała którędy można wyjść.
Zbunkrowała się pod łóżkiem więc wywabiłam piórkami i wróciła do łazienki. Musi się pooswajać.
Kitka chodziła za nią krok w krok. Śmieszne.

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lut 03, 2022 20:46 Re: Kicia i Tri

Pięknie Ci idzie dokocenie! :1luvu:
A pchła już pewno nie żyje :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2022 21:00 Re: Kicia i Tri

Może to zablakana pchla była? ;)

A nadzerka? Kalici? Czy inna jakąś?

Zdrowia i przyjaźni!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości