Szaruś ma więcej spokoju. Grzecznie łyka Apelkę. Jeszcze kilka dni i robimy badania kontrolne. Słabo się chyba czuje ale na jedzonko się stawia.
Kicia jest w szoku przez małą. Kotka która 3 tygodnie temu sama zasuwała jak dzik z rozpędu wskakując na meble,teraz patrzy wielkimi oczami gdy małą robi dokładnie to samo. Zwykle gdy mała gna po chacie Kicia ma minę ale uciekamy? Kto nas goni? Co tu się dzieje. Boi się akcji małej furii. Trochę się razem bawią ale mało. Tri sama biega z myszkami w paszczy.
Skąd taki kotek który nie mieszkał w domu wie że śpi się na kolankach? Trafia do kuwety?(miała gazety w kuwecie w azylu) Boi się natomiast mnie gdy leżę w łóżku. Dwa futra ze mną śpią a Tri panika.