Strona 7 z 22

Re: Jaskier

PostNapisane: Pon sty 24, 2022 20:55
przez kassia
Ludzie kochani :strach:
Bo my to ostatnie lata z Benonem i psami to pod kamieniem żyliśmy. I teraz sobie patrzę po sklepach zoo i widzę i nie wierze w to, co widzę.
A widzę wegańskie karmy dla zwierząt. I nie, nie dla króliczków, ani świnek morskich.
I nie rozumiem.

Re: Jaskier

PostNapisane: Pon sty 24, 2022 22:21
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: Jaskier

PostNapisane: Pon sty 24, 2022 23:10
przez ewkkrem
kassia pisze:Ludzie kochani :strach:
Bo my to ostatnie lata z Benonem i psami to pod kamieniem żyliśmy. I teraz sobie patrzę po sklepach zoo i widzę i nie wierze w to, co widzę.
A widzę wegańskie karmy dla zwierząt. I nie, nie dla króliczków, ani świnek morskich.
I nie rozumiem.

Przyznam się do podczytywania :oops:
Daj sobie luz. Nikt NORMALNY nie zrozumie. Moda, snobizm i ... nic, co miałoby choć cień korelacji ze zdrowiem zwierząt, potrzebami pokarmowymi, zdrowym rozsądkiem. Wprawdzie nie widziałam karm vege dla kotów ale, z przykrością, wierzę, że głupota i snobizm nie zna granic :(
Pisz, Pani, z przyjemnością się czyta takie wątki. Pełne humoru, i ... oby Wam wszystkim zdrowie dopisywało :1luvu:
Samych dobrych chwil :1luvu:
Drops z rodziną.

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 6:07
przez kassia
Miło się czyta, że miło się czyta :D
Są kocie "karmy", są. I nie są to tanie rzeczy.
Podzieliłam się wstrząsem z moimi facetami.
Mój syn, wege od lat, stwierdził, że jak Mściwoj przyjdzie do niego i oznajmi, że rzuca mięso i rozsądnie to uzasadni to wtedy pogadają.
A mąż rozczulił się nad zwierzakami, ze pancia o nie nie dba i pogonił mnie do warzywniaka po brukselkę.
Kupiłam, będzie do zapiekanki.
Ten mój kot mnie zadziwia. Benek to był taki cichy towarzysz, nie był specjalnie gadatliwy, raczej uważny sluchacz z niego był. Temu się gęba nie zamyka :D.
Benek był serdeczny bardzo, ale nie czuł potrzeby kontaktu non stop. Jaskier jest interaktywny po całości :D
Kocham zapach napalmu o poranku, trzeba leciec sprzątnąć kupsko. Zanim posprzata Kalina...

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 10:42
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 11:13
przez kassia
Wysłałam mamie wieczorną fotkę
Obrazek
Minutę później dostałam taką fotkę wieczorną
Obrazek

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 11:20
przez mir.ka
kassia pisze:Wysłałam mamie wieczorną fotkę
Obrazek
Minutę później dostałam taką fotkę wieczorną
Obrazek


"krówki" są śliczne, wyjątkowe, choc bywają podobne, ale nigdy takie same

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 12:45
przez jolabuk5
kassia pisze:Wysłałam mamie wieczorną fotkę
Obrazek
Minutę później dostałam taką fotkę wieczorną
Obrazek

Same miziaki :201461 :201461 :201461

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 19:07
przez zuza
Jakie prześliczne łapeczki razem! Uwielbiam kocio psie przyjaźnie :1luvu:

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 19:11
przez zuza
Prawie klony :)

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 25, 2022 21:11
przez kassia
Jaskier wygryzł Kalinkę z jej łóżeczka. Wbił na bezczela, wywalił się kołami do góry i mruczy wielce z siebie zadowolony.
Kala w pierwszej chwili zamknęła się w sobie i zaległa na gołych dechach. Ale po chwili uznała, że nie ma co zgrywać męczennicy i zaparkowała u pana pod kocykiem. Obawiam się, że z głową na moim jaśku.
Tradycyjnie nie mam gdzie spać :lol:
Wczoraj w nocy kocisko spało u Kaliny, przyklejone do jej grzbietu. Dzisiaj starsza pani uznała, że nie ma ochoty na towarzystwo łaciatego nieogara :lol:
A zdjęcie łapek wyląduje w ramce na ścianie, rozczulające jest :)

Re: Jaskier

PostNapisane: Pt sty 28, 2022 11:18
przez kassia
Chciałam się pożalić, że mam w domu zorganizowaną grupę przestępczą :strach:
Małą (na szczęście) torbę z żarciem krowiasty aniołek zrzucił z szafki i (zapewne przez przypadek) rozpruł pazurkiem, a dotychczas nienotowana czarna starsza pani ochoczo dolaczyla do wyżerki.
Przylapani na gorącym uczynku twierdzą zgodnie, że nic nie zaszlo...

Re: Jaskier

PostNapisane: Pt sty 28, 2022 11:32
przez ewkkrem
Nie rozumiem, a co złego zrobili ?
Wzięli sobie śniadanko, nie angażując Pani. Nie darli japy, nie molestowali o jedzonko, obsłużyli się sami. Nagroda im się należy za samodzielność. :catmilk:

Re: Jaskier

PostNapisane: Pt sty 28, 2022 11:43
przez zuza
Kolezanka Ewkkrem dobrze prawi. Na miau szans na "ępatię" nie masz ;)

Re: Jaskier

PostNapisane: Pt sty 28, 2022 12:40
przez kassia
To czemu takiej samodzielności i takiego zaangażowania nie wykazuje przy sprzątaniu kuwety :twisted:

Dobra, wycofuję to. Do sprzątania w kuwecie psie serce się ochoczo wyrywa.
Normalnie gangusy.