Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2022 14:30 Re: Jaskier

kassia pisze:Nie wpasował się.
Był w rodzinie cały czas, po prostu wyskoczył na chwilę po fajki, czy na kebsa. I wrócił :D

Biorąc pod uwagę jego preferencje to raczej obstawiam kebsa :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro lut 02, 2022 17:51 Re: Jaskier

Oj no :lol:
Fasolkę szparagową gotowana na parze też bardzo docenia. Zresztą czego on nie docenia...
Przed chwilą zrobiliśmy ciasto jogurtowe. Kalina wyłudziła tylko jajko i poszła spać dalej. Za to Jaskier dotrwał do wielkiego finału :D. W nagrodę, że nie pchał łap gdzie nie trzeba też dostał jajko, po czym okazało się, ze jednak coś pchał i trzeba było wytrzepywać cukier puder z futerka na zadku :lol:
W takich chwilach wyobrażam sobie minę mojej teściowej pedantki. Po czym z ulgą przypominam sobie, ze nie mamy kontaktu od lat :lol:
Teściowa zasłynęła tym, że na wieść o mojej ciąży od razu spytała kiedy uśpię psa.
I która widząc maleńkiego Benka zwiniętego w kłębek na szyi mojego syna... chciała odebrać mi dziecko. Bo alergie zabija dziecko na śmierć. Tu i teraz. Taaaa...
Dzieciatko ma teraz 24 lata i jedyną alergie - na babcie.

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Śro lut 02, 2022 17:54 Re: Jaskier

kassia pisze:Oj no :lol:
Fasolkę szparagową gotowana na parze też bardzo docenia. Zresztą czego on nie docenia...
Przed chwilą zrobiliśmy ciasto jogurtowe. Kalina wyłudziła tylko jajko i poszła spać dalej. Za to Jaskier dotrwał do wielkiego finału :D. W nagrodę, że nie pchał łap gdzie nie trzeba też dostał jajko, po czym okazało się, ze jednak coś pchał i trzeba było wytrzepywać cukier puder z futerka na zadku :lol:
W takich chwilach wyobrażam sobie minę mojej teściowej pedantki. Po czym z ulgą przypominam sobie, ze nie mamy kontaktu od lat :lol:
Teściowa zasłynęła tym, że na wieść o mojej ciąży od razu spytała kiedy uśpię psa.
I która widząc maleńkiego Benka zwiniętego w kłębek na szyi mojego syna... chciała odebrać mi dziecko. Bo alergie zabija dziecko na śmierć. Tu i teraz. Taaaa...
Dzieciatko ma teraz 24 lata i jedyną alergie - na babcie.


to częsta przypadłość
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 02, 2022 17:56 Re: Jaskier

Przyznam, że niespecjalnie przykładałam sie do leczenia.

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Śro lut 02, 2022 17:58 Re: Jaskier

kassia pisze:Przyznam, że niespecjalnie przykładałam sie do leczenia.

:lol: :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 03, 2022 11:29 Re: Jaskier

Chłopak zarobiony po łokcie
Obrazek
O piątej nad ranem działy się rzeczy gorszące. Pancio, mamrocząc coś pod nosem o wrednych sierściuchach, gonił kotecka, który umykał ze śniadaniem pancia w paszczy. Kanapkami, w woreczkach.
Wyglądał jak łaciaty gepard z gazelą w paszczy :D
A godzinę wczesniej odbyła się taka rozmowa
- Gdzie leziesz?
- No, siku leze
- Nie ruszaj się, bo go uruchomisz...

No i wykrakal 8)

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw lut 03, 2022 11:33 Re: Jaskier

On tak samo pieknie sie rozkłada jak moj Cloosek :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 03, 2022 11:37 Re: Jaskier

[quote="kassia"]Chłopak zarobiony po łokcie
Obrazek

biedactwo takie zmęczone :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 03, 2022 12:10 Re: Jaskier

mir.ka pisze:
kassia pisze:Chłopak zarobiony po łokcie
Obrazek

biedactwo takie zmęczone :(

Czy to wypada tak kotka pracą obciążać? :D

Też tak mam, że się zastanawiam, czy naprawdę muszę sikać, bo "uruchomię koty" :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2022 18:08 Re: Jaskier

Podobnie miałam z synem, który od niemowlęctwa cenił sobie nocne życie :D
Budził się, coś tam nawijał po swojemu, a mój mąż płakał spod poduszki "tylko na niego nie patrz". Jak zlekceważyłam ostrzeżenie to była balanga do rana.
A właśnie. Mam kota wysokopiennego. A przynajmniej za takiego chce uchodzić.
Wchodzę ci ja do pokoju z kubkiem kakao w ręce a tu mnie coś czule i delikatnie gładzi po czaszce :strach:
Kociuś. Przewieszony przez drzwi. Dumny z siebie :lol:
Nie upuściłam kubka, nie rozdarłam sie ze strachu, nie pomogłam zejść. Jak taki kozak, to niech zlazi sam. O.

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw lut 03, 2022 20:34 Re: Jaskier

Bardzo słusznie! :D
I jak, zlazł?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2022 21:18 Re: Jaskier

Chwilę poudawał lamentujacą niemotę i zeskoczył na dźwięk otwieranej lodówki :lol:

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw lut 03, 2022 21:50 Re: Jaskier

Biedny kiciuś

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 03, 2022 21:51 Re: Jaskier

kassia pisze:Chwilę poudawał lamentujacą niemotę i zeskoczył na dźwięk otwieranej lodówki :lol:

Głos otwieranej lodówki bardzo podnosi kocią inteligencję :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2022 22:14 Re: Jaskier

jolabuk5 pisze:
kassia pisze:Chwilę poudawał lamentujacą niemotę i zeskoczył na dźwięk otwieranej lodówki :lol:

Głos otwieranej lodówki bardzo podnosi kocią inteligencję :ok:

lub ją ujawnia

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 319 gości