Strona 1 z 22

Jaskier

PostNapisane: Wto sty 18, 2022 21:15
przez kassia
Matko kochana, jak długo mnie tu nie było
Witajcie po latach. Postanowiłam napisać bo i tak nie zasnę z przejęcia.
W marcu zeszłego roku pożegnałam Benka. Najukochańszego, najmojszego, najbardziej marudnego kociego chłopa na świecie... Najwiekszego przytulaka, bez cienia agresji. Największego gadułę i żarłoka . Filozofa, myśliciela... i długo bym jeszcze mogła opowiadac. Tak wiele wspólnych lat, że nawet nie brałam pod uwagę, że kiedyś odejdzie... Leży sobie obok starej przyjaciółki Bajki, równie marudnej psicy.
Została Kalinka, psica wzieta ze schroniska. Posmutniala bardzo, szukała kumpla, tęskniła. A ja nie mogłam się przełamać. Chciałam kota, ale mojego, starego . I zeby nigdy nie umarł. Glupie jak na stara babę, wiem.
Aż na Sylwestra przyjechało do mnie kociątko znajomych, na przechowanie. Tyle radosci co smarkacz wniósł przez te kilka dni to niesamowite. Bawił się z psem, mruczał mi w nocy do ucha. Nie chciałam oddać
No i postanowiłam, że już dosyć żałoby. I ze ja do szczęścia potrzebuję psiokociego zestawu. I Jaskier przyjedzie do mnie w czwartek
Witaj nowy przyjacielu. I nowa przygodo. Jestem szczęśliwa.

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 18, 2022 21:19
przez zuza
Współczuję straty.

Słusznie idzie, do przodu. Dobre domy zresztą nie mogą się marnować ;)

Dużo szczęścia Wam :)

Pisz :)

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 18, 2022 21:31
przez kassia
Obrazek
Benek♥️
Jaskrowe foty będą juz z domu, schroniskowe są mało wyjściowe.
Chłopak nawet nie wie, ze go rewolucja czeka, ale to dobrze, moze chociaż on prześpi noc :D

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 18, 2022 22:42
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu:

Re: Jaskier

PostNapisane: Wto sty 18, 2022 23:13
przez jolabuk5
kassia pisze:Obrazek
Benek♥️
Jaskrowe foty będą juz z domu, schroniskowe są mało wyjściowe.
Chłopak nawet nie wie, ze go rewolucja czeka, ale to dobrze, moze chociaż on prześpi noc :D

Benio był nadzwyczajny, Jaskier też będzie, na swój sposób. Wspaniale, że go bierzesz! :ok: :ok: :ok:
Zostań z nami, pisz! :1luvu:

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 10:46
przez mir.ka
kassia pisze:Obrazek
Benek♥️
Jaskrowe foty będą juz z domu, schroniskowe są mało wyjściowe.
Chłopak nawet nie wie, ze go rewolucja czeka, ale to dobrze, moze chociaż on prześpi noc :D


piękny był

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 13:25
przez kassia
I mądry. I w ogóle.
Tak sobie myślę. Po co to wszystko. Zapraszanie kogoś do swojego domu, życia i serca. A przecież to uczucie jest z terminem ważności i potem boli.
Ale żeby nie bylo, że jestem taka całkiem glupia... Boli, pewnie. Ale tych wspólnych kilkunastu lat nikt mi nie odbierze. Dostałam od tego kota wiecej niż mu dałam. I jeżeli ból i poczucie straty jest ceną za to całe kocie dobro, to było warto.
Kolega Jaskier ma już wyprawkę :D Część rzeczy miałam schowane po Benku, część dokupiłam. Największą radochę miałam z zabawek. Wędka, myszki, piłeczka :D
To dla mnie trochę nowość, bo Benek to bawił się o tyle , że z uprzejmym zainteresowaniem obserwował jak ludzie pajacują, żeby go rozruszać
A Jaskier młodziak, choć już nie dziecko, więc zakladam, że będą imprezy

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 16:05
przez mir.ka
kassia pisze:I mądry. I w ogóle.
Tak sobie myślę. Po co to wszystko. Zapraszanie kogoś do swojego domu, życia i serca. A przecież to uczucie jest z terminem ważności i potem boli.
Ale żeby nie bylo, że jestem taka całkiem glupia... Boli, pewnie. Ale tych wspólnych kilkunastu lat nikt mi nie odbierze. Dostałam od tego kota wiecej niż mu dałam. I jeżeli ból i poczucie straty jest ceną za to całe kocie dobro, to było warto.
Kolega Jaskier ma już wyprawkę :D Część rzeczy miałam schowane po Benku, część dokupiłam. Największą radochę miałam z zabawek. Wędka, myszki, piłeczka :D
To dla mnie trochę nowość, bo Benek to bawił się o tyle , że z uprzejmym zainteresowaniem obserwował jak ludzie pajacują, żeby go rozruszać
A Jaskier młodziak, choć już nie dziecko, więc zakladam, że będą imprezy


niektóre koty imprezują bez względu na wiek

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 16:11
przez jolabuk5
Masz rację. A najważniejszy jest w tym kot - jego życie, niezbyt długie z naszego punktu widzenia, moze być dla niego radością i szczęściem, a może być straszne. Dzięki Tobie Benio miał dobre życie. :201461 :1luvu:

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 16:49
przez kassia
Ha, dosyć filozofowania.
Za chwilę pani ze schroniska przywiezie nam chłopaka do domu. Lubię jak czwartek jest we środę
Co prawda mój mąż rzucił scenicznym szeptem "ty, co to za zaraza, ze go tak z tego schronu wypychają" ale jesteśmy wdzięczni i podjarani
Będę meldować.

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 17:12
przez Gosiagosia
Witam
Super że zdecydowałaś się na nowego kotka.
Ja w 2021 straciłam dwa koty została tylko Pusia niedotykalska tzn jak chce to da się pogłaskać i sunia Emi.
Z ciekawością będę podczytywac wątek Jaskierka i trzymam kciuki za szybkie zadomowienie. :ok: :ok:

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 17:54
przez jolabuk5
Opowiadaj o Jaskierze, będę z chęcią podczytywać, jak sobie będzie radził w nowym domu! :201461

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 18:12
przez kassia
Opowiadam.
Jest w domu może pół godziny.
Zrobił aferę żeby go natychmiast z transportera wypuscic.
Zwiedził całe mieszkanie z kitą do góry.
Łasi się, strzela barany. Mruczy jak traktor.
Łazi za mną jakbysmy się znali od zawsze.
Zbił piątkę z psem, na razie przez uchylone drzwi, bo sucz podjarana okrutnie i pcha się do calowania.
Fotki miał strzelone jak dziewczyny z instagrama, wady starannie ukryto 8)
Gruby jest. Na samą myśl o odchudzaniu i byciu twardym nie mietkim mi słabo...
Obrazek
Kotek zestresowany podróżą, zmiana miejsca i nowym czlowiekiem :D

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 18:53
przez aga66
Słodziak :1luvu:

Re: Jaskier

PostNapisane: Śro sty 19, 2022 19:08
przez kassia
Puściłam towarzystwo na żywioł, bez ekscesów