Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 20, 2022 9:42 Re: Jaskier

W ramach wychpwywana Kluska, ktory chyba te sama szkole konczyl, zamykam go w kuchni... :oops:
on jeden pcha sie do talerzy i kradnie pazurami co go interesuje. Wyraznie byl chowany z dziecmi.No ale potem został wywalony w drodze na wakacje pewnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84893
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 20, 2022 10:38 Re: Jaskier

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 20, 2022 11:01 Re: Jaskier

Zamykanie w kuchni nie wchodzi w grę, nie mamy drzwi w kuchni :lol:
Ale zainspirowałaś mojego męża i wymyślił. Będziemy sie zamykać z jedzeniem w łazience...
W odpowiedzi na tyranię schodzimy do podziemia :D

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw sty 20, 2022 11:13 Re: Jaskier

:ryk: :ryk:
kassia pisze:Zamykanie w kuchni nie wchodzi w grę, nie mamy drzwi w kuchni :lol:
Ale zainspirowałaś mojego męża i wymyślił. Będziemy sie zamykać z jedzeniem w łazience...
W odpowiedzi na tyranię schodzimy do podziemia :D

:ryk: :ryk: :ryk: to dobry pomysł.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 20, 2022 11:42 Re: Jaskier

kassia pisze:Zamykanie w kuchni nie wchodzi w grę, nie mamy drzwi w kuchni :lol:
Ale zainspirowałaś mojego męża i wymyślił. Będziemy sie zamykać z jedzeniem w łazience...
W odpowiedzi na tyranię schodzimy do podziemia :D


hmmm
no nie wiem, zdolny kot z klamka sobie poradzi :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 20, 2022 12:57 Re: Jaskier

mir.ka pisze:
kassia pisze:Zamykanie w kuchni nie wchodzi w grę, nie mamy drzwi w kuchni :lol:
Ale zainspirowałaś mojego męża i wymyślił. Będziemy sie zamykać z jedzeniem w łazience...
W odpowiedzi na tyranię schodzimy do podziemia :D


hmmm
no nie wiem, zdolny kot z klamka sobie poradzi :mrgreen:

w poprzednim mieszkaniu mialam galki pozakladane ;)

U Chmielewskiej było jedzenie tyłkiem (ktos zle zrozumial chyłkiem) ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84893
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 20, 2022 13:13 Re: Jaskier

kassia pisze:Zamykanie w kuchni nie wchodzi w grę, nie mamy drzwi w kuchni :lol:

Tez nie mialam! A potem nastał u mnie Leoś, który przyjechał jako spokojny, nieinteresujący sie innymi kotami specjalnie, kotek ;) Bo ja mialam dwie staruszki. Szybko okazalo sie, ze Leoncino poczuł się lepiej i natychmiast zaczął rozrabiac jak pijany zając ;) A staruszki tego nie znosiły i była wojna... A ja musialam chodzić do pracy a jedyne drzwi były do lazienki. Było mi szkoda go zamykac tam bez okna :( No to musialam załozyć drzwi do kuchni...

A w kuchni mialam polki z kubkami... ktore tak fanie się spadało pac, pac, pac... I musiałam kupic i powiesic zamykane szafki... :P

Nie idzcie ta drogą, jedzenie w łazience jest o wiele tańsze :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84893
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 20, 2022 13:51 Re: Jaskier

zuza pisze:Nie idzcie ta drogą, jedzenie w łazience jest o wiele tańsze :ryk:

:ryk:
Odpuściłam sobie dzisiaj zdalną robotę, nie ma szans się skupić. Nadrobię jak chłop przyjdzie i się dziećmi zajmie.
Jaskier przyjechal wczoraj koło siedemnastej. Schroniskowym transportem, z psami i innym kotem. Ja bym była zestresowana.
A kotek jest zestresowany tak
Obrazek
Tak szczerze mówiąc to nie wiem jak karmić. Kot mi tu podpowiada, że obficie i bez ograniczeń :wink:
W schronisku jadł mokrą dolinę noteci i suchego brita.
Nie jestem fanką doliny, a do tego mój syn podrzucił mi kilka zgrzewek Animondy, bo jego kot na animondy się wypiął, a dziecko zrobiło zapasy jak na wojnę.
Jaskier ani myśli się wypinać, wciąga jak ta lala. Do tego suche Ontario ma. Sama nie wiem. Boję się, ze go będziemy przekarmiać, a on nie ma w słowniku zdania "nie, dziękuję, już pojadłem".Podobnie jak jego koleżanka Kalinka

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw sty 20, 2022 14:08 Re: Jaskier

Na razie niech je, zaczęłabym regulować, jak już trochę pomieszka i się wszystko ułoży.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 20, 2022 14:50 Re: Jaskier

Ja tylko podpowiem, że z suchej karmy warto zrezygnować :oops:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw sty 20, 2022 16:18 Re: Jaskier

Przekazałam kotu, powiedział żeby nie rozsiewać fajkniusów :wink:
A tak serio to wiem i docelowo będzie samo mokre. Po prostu nie wiedziałam w jakim stanie emocjonalnym przyjedzie i czy w ogóle będzie chciał jeść. I nie chciałam kombinować ze zmianami na sam początek.
Małą paczkę tego Ontario zjemy, moze jako smaczki? A później już same puchy.
Aktualnie toczy się epicka bitwa o watrobke z cebulką. 1:0 dla pana, je na stojąco a kot lamentuje mu u stóp :ryk:

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw sty 20, 2022 16:35 Re: Jaskier

kassia pisze:Przekazałam kotu, powiedział żeby nie rozsiewać fajkniusów :wink:
A tak serio to wiem i docelowo będzie samo mokre. Po prostu nie wiedziałam w jakim stanie emocjonalnym przyjedzie i czy w ogóle będzie chciał jeść. I nie chciałam kombinować ze zmianami na sam początek.
Małą paczkę tego Ontario zjemy, moze jako smaczki? A później już same puchy.
Aktualnie toczy się epicka bitwa o watrobke z cebulką. 1:0 dla pana, je na stojąco a kot lamentuje mu u stóp :ryk:

Jaskierku Dziękujemy Ci za przybycie do tak fajnego domku :1luvu:
Dostarczacie nam sporo humoru i uśmiechu, jak czytam co u Was buźka mi się śmieje. Panu gratuluję wygranej bitwy o wątróbke. :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 20, 2022 17:29 Re: Jaskier

Kciuki za Jaskierka, za jego Dużych i za Kalinkę :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sty 20, 2022 19:49 Re: Jaskier

Przy watróbce nie obyło się bez gróźb karalnych :D
Jako, że oboje sępili na wyścigi usłyszeli, że za chwilę pójdą tam skąd przyszli. A jako, że z jednego schronu to drogę znają :D
Oczywiście zero refleksji i przemyśleń i obietnic poprawy.
Tak w ogole to mam długi przewód myślowy i dopiero dzisiaj do mnie dotarło, że Jaskier ma w rodzinie brata bliźniaka
Obrazek
To Miszka, kot mojej mamy. Był moim kotem zastępczym po śmierci Benka, terapeuta cudowny :). Choć czasem miałam wrażenie, że kocha mnie tak bardziej za-żarcie :D
Ale może nie warto się wgłębiać w kocie motywacje i lepiej żyć złudzeniami?
Musiałam rozwiać złudzenia mojego bratanka. Zadzwonił z pytaniem czy, jak zwykle, zajmę się Apollem. No kurczę, nie bardzo. Jak do wyluzowanego Jaskra, zazdrosnej i upierdliwej ostatnio Kaliny i broniącego z płaczem talerza chłopa dorzucę półrocznego brytyjskiego cudaka - wyląduję u czubków :strach:
O, takiego cudaka
Obrazek

kassia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1670
Od: Pt mar 18, 2005 14:22
Lokalizacja: Okno z widokiem na Wawel:-)

Post » Czw sty 20, 2022 23:48 Re: Jaskier

Masz fajne koty w rodzinie :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 314 gości