Strona 49 z 87

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Śro lut 01, 2023 23:12
przez Lifter
Tobym mial nieduza powiesc. Zona snuje opowiesci wielowariantowe i nawet "nalej wody do szklanki" umie rozpisac na 20 stron drobnym maczkiem.

I tak, dam rade, ale nastepne kilka dni bedzie ciezkie.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Śro lut 01, 2023 23:13
przez meg11
Lifterku te lepsiejsze telefony mają myk z wiadomością głosową- Niech Ci nagra?? :ryk: :ryk:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 7:51
przez Lifter
Bateria się wyczerpie zanim odsłucham.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 21:22
przez Lifter
Panci nie ma to Kropek lazi i przezywa, czyli Męęęęęęęęęęęęęęęęęędzi.
Osiem razy na korytarz wylazil, sprawdzic, a teraz lazi i stęka,jojczy, marudzi etc. Wszelkie glaskania etc. daja tylko chwilowy efekt.
Kicia i Lapek maja to gdzies, a on jeden tak. Niby to fajnie, bo widac ze kotkowi smutno, ale mam go juz chec kopnac w bardzo gruba dupe, bo ile mozna znosic takie jękokwęki.

Koty poddomowe obskoczone, zrobilem pewnie 1/4 tego co powinienem wedle wskazowe zony ale mam to gdzies, podobnie jak koty zreszta - w jednym stanowisku niemal nic nie ruszony od rana, a wieczorem przyszla na razie jedna panna i laskawie cos tam pochrupala. Cztery dni jakos przetrwaja, a jak nieco zglodnieja to moze i lepiej. bo widze ze zona je rozbestwila na maksa.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 21:37
przez meg11
Może będzie szansa że Ty będziesz teraz obiektem uwielbienia WSZYSTKICH kotecków :mrgreen:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 21:38
przez Lifter
Akurat.
Predzej mi wlosy na glowie odrosna.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 23:19
przez meg11
Lifter pisze:Akurat.
Predzej mi wlosy na glowie odrosna.

Żryć dajesz - KOCHAĆ BĘDĄ :mrgreen:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 10:54
przez czitka
Lifter, bo ja się niepokoję od siódmej rano, czy dałeś radę, bo śniegu napadało :ryk:
Miski tam gdzie trzeba? Przykryłeś 8) ? Wodę w pojemniczkach podgrzałeś? :P
Pozdrowienia dla małżonki przede wszystkim! :1luvu:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 10:55
przez jolabuk5
czitka pisze:Lifter, bo ja się niepokoję od siódmej rano, czy dałeś radę, bo śniegu napadało :ryk:
Miski tam gdzie trzeba? Przykryłeś 8) ? Wodę w pojemniczkach podgrzałeś? :P
Pozdrowienia dla małżonki przede wszystkim! :1luvu:

W takich sytuacjach każdy kociarz działa instynktownie! :D

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 15:48
przez ewkkrem
A nikt nie zapytał o teściową :evil: .
Dałeś mamie jeść ???

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 16:00
przez meg11
ewkkrem pisze:A nikt nie zapytał o teściową :evil: .
Dałeś mamie jeść ???

:ryk: :ryk: :ryk:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 16:44
przez Annaa
ewkkrem pisze:A nikt nie zapytał o teściową :evil: .
Dałeś mamie jeść ???

Może nie miał czasu jak jest zajęty odśnieżaniem i kotami :roll:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 18:44
przez Lifter
ewkkrem pisze:A nikt nie zapytał o teściową :evil: .
Dałeś mamie jeść ???


Oczywisciel, Royal Canin dla seniorów. :twisted:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 18:55
przez Lifter
czitka pisze:Lifter, bo ja się niepokoję od siódmej rano, czy dałeś radę, bo śniegu napadało :ryk:
Miski tam gdzie trzeba? Przykryłeś 8) ? Wodę w pojemniczkach podgrzałeś? :P
Pozdrowienia dla małżonki przede wszystkim! :1luvu:


Ogarnalem. Akurat ktos meble wystawil obok kocich domkow wiec miseczki przeniesione pod fotel, gdzie koty maja prosty dostep i duzo miesa.
Jeden buras juz sie pcha mi pod reke do glaskania ale jednak gdy te reke wyciagnalem to uciekl. Nie zeby mnie to martwilo, wole sie z tymi kotami nie wiazac emocjonalnie.
Ale milo popatrzec jak jedza.

PS Zona juz po operacji, wszystko zdaje sie byc w porzadku, nawet gadac moze i smsy sle, choc chyba efekt narkozy nieco jej miesza tok mysli "a jak spotkasz tego pana co sprzata to mu powiedz, ze te kremowe moga byc, sa w szafce w przedpokoju".

Co poeta mial na mysli?

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Mija rok z Łapkiem]

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 19:01
przez jolabuk5
Za szybki powrót żony - do zdrowia i do domu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: