Strona 86 z 88

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Pon mar 11, 2024 23:06
przez Lifter
Kotastura

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Pon mar 11, 2024 23:27
przez meg11
Boli mnie od samego patrzenia :mrgreen:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Wto mar 12, 2024 0:04
przez jolabuk5
Rzeczywiście, jak sobie wyobrażę wygięcie kręgosłupa w tej pozycji... :strach: A kotu wygodnie! :D

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Czw mar 28, 2024 16:34
przez Lifter
Nasza bezdomska dzikuska aka Mamusia na bank powrocila po całek zimie, którą spedziła cholera wie gdzie.
I dobrze, bo smutno nam bylo, ze juz jej nie ma.
Nawet pomimo tego, ze nigdy nie pozwala sie podejsc na mniej niz 2 metry
Ma juz na pewno wiecej niz 10 lat. Raz sie dala zlapac do sterylizacji i od tej pory juz wie, ze klatek sie unika - chcielismy ja kiedys capnac na ogolny przeglad, ale ni cholery sie nie dala schwytac do klatki.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Czw mar 28, 2024 16:34
przez Lifter
[powtorzony post]

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Czw mar 28, 2024 16:37
przez Katarzynka01
Dobra wiadomość na Święta :)

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Pt mar 29, 2024 7:46
przez jolabuk5
Może znalazĺa jakieś ciepłe miejsce, nawet z gorszą karmą, alw w zimie ciepło to podstawa! :1luvu:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Pt mar 29, 2024 8:34
przez Lifter
Tylko sie zastanawiam gdzie i na jakich warunkach - to ejst taki dzikus, ze w zamknieciu od razu gasla, lekarz po sterylce kazal ja mozliwie szybko wypuscic, bo odmawiala jedzenia i w ogole totalny stres itd.
No coz, tajemnica ktorej nie rozszyfruje nigdy :)

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Sob mar 30, 2024 1:15
przez jolabuk5
Ciepłe miejsce mogło być bardzo duże, nie dające poczucia zamknięcia - albo mogła tam być możliwość wychodzenia np. na jakis zamknięty teren, podwórze. Masz rację, nie dowiemy się tego.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [to już pięć lat z Kici

PostNapisane: Nie mar 31, 2024 13:47
przez haaszek
Lifter pisze:Ale generalnie go lubie.
Gdy nie mędzi.

Nadrabiam zaległości. U mnie taka menda to l'Oro. Czasem aż na niego nawrzeszczę (i mi głupio, a on to olewa).

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Nie mar 31, 2024 20:22
przez Lifter
Ja nieraz obrzucam Kropka bardzo brzydkimi slowami, ktorych pewnie nie rozumie ale ich ton lapie.
Pracuje zdalenie, musze sie skupic, a on z godzine lazi i kwiczy... bo tak. Zebym pamietal ze jest w domu. Wyglaskanie, trzymanie na kolanach - fajnie. A potem zlazli z kolan i dalej kwiczy.
I on wie o co chodzi, bo jak kwiczy a ja ide w jego strone, to natychmiast wieje pod lozko, bo wie ze zaraz poleci w jego strone kapec i pare wiazanek.
Gdy nie kwiczy a ja ide w jego strone, to wie, ze nic mu nie grozi i jest na luzie i sie nadstawia do glaskania.
A juz szczytem wrednosci jest gdy zona usiluje sie zdrzemnac w dzien. Zamiast jak kazdy normalny kot uwalic sie obok i spac towarzyszaco, to on siedzi pod drzwiami sypialni i kwiczy "ej, ale nie spij... zajmij sie mna". Kto jak kto ale kot powinien doceniac i rozumiec czym jest drzemka. Jak drzwi zamkniete to obsesyjnie drapie w drzwi by go wpuscic i dopiero wtedy kwiczy.

Kropek to naprawde fajny kot o super proludzkim nastawieniu, ale domaga sie od nas nieustajacej uwagi i atencji i w efekcie naprawde czasem mam chec go udusic. I to nie jest przenosnia.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Nie mar 31, 2024 22:03
przez haaszek
I dlatego l'Oro wylądował u mnie.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Nie mar 31, 2024 22:05
przez Lifter
I dlatego Kropka ktos wywalil na dwor gdy mial te 7-8 miesiecy. I dlatego wyl 2 lata kazdej nocy. I dlatego teraz wlasnie pokwikuje, bo ma ochote polezec sobie na korytarzu. SIedzi pod drzwiami wyjsciowymi i kwiczy.
Ide go zamordowac.

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Nie mar 31, 2024 23:26
przez jolabuk5
Lifter pisze:I dlatego Kropka ktos wywalil na dwor gdy mial te 7-8 miesiecy. I dlatego wyl 2 lata kazdej nocy. I dlatego teraz wlasnie pokwikuje, bo ma ochote polezec sobie na korytarzu. SIedzi pod drzwiami wyjsciowymi i kwiczy.
Ide go zamordowac.

I jak? Kropek przeżył? :wink:

Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

PostNapisane: Pon kwi 01, 2024 13:14
przez Lifter
Udało mu się, bo trafił na frajerów, którzy go wzieli i nie wywalili, choć robił co mógł.