Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2022 15:53 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

ewkkrem pisze:Poza tymi chwilami to dzikusy choć dziewczynka robi nadzieję na kotkę domową. Po 3 i pół roku !!!

Moja Żaba jest u mnie tyle co ja tu na forum, może 1 dzień różnicy.
Nigdy powtarzam NIGDY nie przyszła sama na kolana, nie mówiąc o leżeniu, czy namolnej prośbie o głaskanie- za to SAMA użarła mnie wielokrotnie za chęć kilkakrotnego pogłaskania.
Tak że wiesz. z tą nadzieją byłabym mocno ostrożna.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19205
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sty 13, 2022 11:09 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Dzikus! :ryk: :ryk: :ryk: No to się uśmiałam. Kotkę dziadka oswajałam trzy lata. A i potem tylko mnie się dała głaskac.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2744
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw sty 13, 2022 14:11 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Kicia tez jest dzikuska, po 3 latach z hakiem, bo ma te reakcje dzikusa (uciekaj, czlowiek idzie w twoim kierunku, niebezpieczenstwo!) i tak juz bedzie miala na zawsze, mimo ze ostatnie noce regularnie spi miedzy nami, a dokladniej miedzy poduszkami.

Tak i Laputin jest dzikusem i dlugo nim bedzie, choc sie cywilizuje. Ale jak dzisiaj probowalem go poglaskac, to od razu szurnal pod fotel.

Swoja droga jego obecnosc w domu jakos zmienila Kropka. Od dluzszego czasu ostentacyjnie nie spi w lozku, ani w dzien ani w nocy. Kiedys jak zona robila sobie drzemke w dzien, natychmniast przychodzil i kladl sie w poblizu, teraz ma to w dupce. Nawet jak go sadzam na lozku, to ostentacyjnie zlazi. Tak jakby chcial nam powiedziec "to za tego nowego kota w domu, zdrajcy". Jasne nadal sie nadstawia do glaskania i glosno sie domaga uwagi i pieszczot, ale separacja od loza stala sie faktem. Rozumialbym, gdyby Lapek tam lezal, albo co - ale nie, Lapek w ogole nie dostrzega lozka jako obiektu do lezenia.
I teraz Kicia nie ma jak sobie przy Kropku polezec, bo na lozku chetnie sie usadzala obok i nadstawiala lepek do lizania.
Teraz nie ma jak i nie ma z kim, chyba ze sie bardziej z Lapkiem zaprzyjaznia.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2022 15:15 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Robilem dzisiaj risotto z grzybami, wyszlo. Chcialem dodac do niego puree z groszku i troche za pozno przypomnialem sobie dlaczego nigdy nie nalezy czyscic ostrza blendera zanim nie wylaczy sie go z pradu...

Powiem tak - tego posta pisze 9 palcami.

...Dziesiaty w bandazu :)

Przyznam, ze na poczatku nie bylem pewien czy nadal go mam - ale skonczylo sie tylko na kilku glebokich skaleczeniach. Zona malo nie zemdlala jak weszla do kuchni i zobaczyla ile pokrwawionej gazy lezy na podlodze. :) Trzeba przyznac, ze krwawilem jak zarzynana swinia ale na szczescie niedlugo.

A z innych wiesci - Lapek wczoraj chwile ganial za wedka, a potem w trojke jadly obok siebie z misek. I nawetk Lapek chcial sie z Kropkiem zaprzyjaznic, trykajac go powitalnie lebkiem, ale Kropek nie bedzie sie z byle przybleda kumplowal, wiec ostentacyjnie udal ze tego nie widzi i nie zareagowal.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2022 15:42 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Lifter :strach: :strach: :strach: Przerażające, mogłeś stracić palec! :strach:

Dobrze, że chociaż koty zachowują się przyzwoicie i nie sprawiają kłopotów. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59531
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 15, 2022 16:33 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Moglem.
Tyle lat na karku, a glupi czlowiek jak dziecko.
No ale wykpilem sie tanio, paroma glebokimi rankami i strachem.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2022 17:20 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Auć, samo czytanie boli :strach:
Ja się swego czasu załatwiłam słoikiem (pękł podczas mycia), skończyło się na dwóch szwach. Dobrze że u ciebie nie wymaga szycia.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 32998
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 15, 2022 17:24 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Lifter pisze:No ale wykpilem sie tanio, paroma glebokimi rankami i strachem.

Bólem :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19205
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob sty 15, 2022 18:06 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

A, bo chłopy to wyobraźni nie mają :( . Grzebać w urządzeniu podłączonym do prądu 8-O I tak Ci zazdroszczę bo ja piszę tylko dwoma palcami a Ty masz dziewięć do dyspozycji :D
Co do Wyjątka to on jest WYJĄTKOWY. U mnie Amorka po 3,5 roku po raz pierwszy, wczoraj, strzeliła mi baranka i otarła się O MNIE 8) . Zrobiła mi tydzień :1luvu:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7949
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sty 15, 2022 18:09 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

meg11 pisze:
Lifter pisze:No ale wykpilem sie tanio, paroma glebokimi rankami i strachem.

Bólem :(


iii tam, nawet tak bardzo nie bolalo. Glownie bylem zdziwiony w klimatach: CO TY K*** ZROBILES, BARANIE! No i zajety szukaniem gazy w szafce tak zeby jej nie pokrwawic... zbytnio :)

Swoja droga dodalem to puree do risotta i bylo w sumie grzybowo-szpinakowo-groszkowe.
No i bylo BARDZO dobre.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2022 18:17 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

ewkkrem pisze:A, bo chłopy to wyobraźni nie mają :( . Grzebać w urządzeniu podłączonym do prądu 8-O


Zapomnialem je odlaczyc bo robilem pare rzeczy naraz. Normalnie az tak glupi nie jestem.
Coz, dostalem lekcje BHP.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2022 20:03 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Oby się szybko i bez śladu zagoiło! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59531
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 16, 2022 9:12 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Palec ma sie dobrze i po zdjeciu opatrunku wyglada znacznie lepiej niz oczekiwalem ;)

A poza tym znow glaskalem Lapka, choc nie zdawal sie tym byc nadmiernie zachwycony, ale i nie protestowal.
Dzis rano ewidentnie sepil w kuchni o poranku, jak na porzadnego domowego kota przystalo, gdy zona szykowala jedzenie dla bezdomniakow, ale na moj widok wolal uciec.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4382
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 16, 2022 10:07 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Jeszcze czuje przed Tobą respekt - może to dobrze? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59531
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 16, 2022 20:26 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [Nowy rozdział]

Aż mnie w dołku ścisnęło :( Ja sobie tylko chciałam odciąć palec sekatorem - cięłam grabowy żywopłot i docinałam wystające gałązki trzymajac jedną i tnąc drugą ręką. Na szczęście tnąca cześć trafiła na paznokieć i go przeciełam na pół. Bp jakby poszło od opuszka, to by do kości jak nic doszło. I najgorzej, że do nikogo (poza sobą) nie mogła mieć pretensji. To boli najbardziej.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2744
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości