Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Przede wszystkim zmienił jej się... wyraz oczek. Te pierwsze to ocz kota zrezygnowanego, moze cierpiacego, zmęczonego. A ponizej - pogodna, odprężona kotka
jolabuk5 pisze:Przede wszystkim zmienił jej się... wyraz oczek. Te pierwsze to ocz kota zrezygnowanego, moze cierpiacego, zmęczonego. A ponizej - pogodna, odprężona kotka
Lifter pisze:chcę powiedzieć tylko, że Kropek jest najbardziej miałkliwą, mędzącą, upierdliwą, jeczaca kocią piz** jaką kiedykolwiek ziemia nosila.
I czasem naprawdę miałbym ochotę go udusić.
Od trzech godzi lazi i mędzi. Nie wie czego chce ale nie przestanie poki tego nie dostanie.
Nawet nie wiecie jak bardzo to moze dzialac na nerwy.
To pierwszy kot jakie mam, ktory autentycznie budzi czasem we mnie agresje.
I nie, nic mu nie jest. Je, pije, sika, sra. I medzi, medzi, medzi, medzi, medzi, medzi, medzi. Dorosly, starszawy juz kocur i taka @#$%.
Argh.
Lifter pisze:Ale generalnie go lubie.
Gdy nie mędzi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 127 gości