Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 10, 2022 14:32 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Grunt, ze dobre zakonczenie... [odpukac].
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2022 16:51 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Daj znać, jeśli się dowiesz, że z kotką nadal wszystko w porządku, bo to w sumie niedawno było, a sprawa poważna!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 10, 2022 17:59 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

jolabuk5 pisze:Daj znać, jeśli się dowiesz, że z kotką nadal wszystko w porządku, bo to w sumie niedawno było, a sprawa poważna!

Obowiązkowo. Dobrze że uprzedziłeś na początku że dobrze na razie. Aż mi dreszcze przeszły jak czytałam.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19460
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie maja 22, 2022 6:56 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Obrazek

Dzisiaj mija dwa lata odkąd go nie ma...
Ciągle za nim tęsknię.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2022 7:59 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Chyba zawsze będziemy tęsknić za naszymi przyjaciółmi.

Wojtek

 
Posty: 27334
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie maja 22, 2022 9:45 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Wojtek pisze:Chyba zawsze będziemy tęsknić za naszymi przyjaciółmi.

Oj, tak...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 23, 2022 20:32 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Najpierw Kropek siedział u żony na kolanach. Łapek ostatnio zaś ma zwyczaj, że "ja też chcę" - czesanie, głaskanie itp. Kropka zwabia Łapka. Więc i teraz przyszedł i się łasił do żony. Kropek wtedy się obraził i sobie poszedł. Więc żona wzięła Łapka na kolana. Wytrzymał może z 20 sekund, bo jednak dla niego to jeszcze zbyt hardkorowe doznanie i zeskoczył. Wtedy Kropek zaczął go lizać po łebku. Ale czy robił to zbyt intensywnie czy też Łapkowi się to nie spodobało, w każdym razie tak zdzielił Kropka przez łeb łapą, że Kropek aż głośno skrzeknął i wcale mu się nie dziwię, bo Łapek wali z łapy bardzo konkretniej, jak uliczny wojownik, jak sam oberwałem w rękę to autentycznie sama siła uderzenia mogła zaboleć.
Ale poza tym panuje wśród kocurów (s)pokój, acz Kropek trzyma większy dystans. Teoretycznie on jest samcem alfa w tym domu i np. gdy się bawi sznurkiem, to odpędza resztę towarzystwa od niego... ale jak widać Łapek się tym nadmiernie nie przejmuje.

Teraz Kropek łazi i narzeka.
Łapek dwa dni temu przypomniał nam, że był Wyjątkiem, odwalając nocną serenadę ale to było tylko jednorazowo.
A Kicia sobie siedzi albo na balkonie albo pod łóżkiem, gdzie ma swój kartonik, i mam wrażenie że jakby zaczyna po niej troszkę widać jej wiek. W sumie nie wiemy ile ma lat, ale 10-12 już może mieć.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 23, 2022 20:41 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Lifter bo ten głośny awanturnik to samiec Beta :wink: . Alfa robi swoje spokojnie, olewając Betę, chyba że ten drugi przesądzi i już naprawdę trzeba mu wlać :twisted: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon maja 23, 2022 22:26 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

I pomyslec, że nie tak dawno zastanawiałeś się nad rozbiórką wanny, bo kocisko sie ze strachu tam zadekowało. Teraz cisza ( z małymi wyjątkami :ryk: ), spokój. Sielanka po prostu.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon maja 23, 2022 22:34 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Tak z perspektywy patrząc, to Łapek oswoił się błyskawicznie :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 24, 2022 4:25 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Znaczy kot inteligent. :mrgreen: Szybko zauważył profity ciepłego domu i pełnej miseczki.
O smyranku nie wspomnę.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19460
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto maja 24, 2022 8:21 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Łapek się oswoił - nieco - ale na swoich warunkach.
Glaskac sie da - ale nie wszedzie i nie zawsze, podejsc do siebie nie pozwala (choc skracamy dystans), gdy chodzi po mieszkaniu, czujnie nas obserwuje itd. Ale, oczywiscie, postepy sa od listopada znaczne. I czasem zdarzaja mu sie zachowania domowego kota, ale nieczesto. Jak np. wszystkie trzy spia na lozku to Kropek i Kicia spia jak kamien, a Lapek zawsze jak zagladam do sypialni, to unosi lepek i paczy, co robie. Ma te nawyki dzikusa. I pewnie tak jak Kicia nigdy sie ich nie wyzbedzie do konca.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 24, 2022 8:58 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Coś z nawyków kota, który musi sam dbać o swoje bezpieczeństwo na pewno dłuugo w nim zostanie. Ale pokochał domowe wygody i prawie już Wam ufa :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2022 20:04 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Co kroisz, matka?
Obrazek

No dej, mam horom łapke.

Obrazek

Może być

Obrazek

Dwa grubasy nawet nie raczyły przyjść, kurczak, też mi coś.

PS. A ta kotka, o której horrorze pisałem, wykaraskała się. Szwy zdjęte, rana zagojona, humor i apetyt dopisują, odrabia straty.
Za to Massimo się wyprowadza wraz z sąsiadką - wzięła kredyt, kupiła mieszkanie (to obecne wynajnowała). Są do końca czerwca. Czasem wprawdzie będą nas odwiedzać, ale pewnie nie za często. No cóż, takie życie. Ważne, że ma swój domek.
Łapek codziennie po zgaszeniu światła odśpiewuje krótką arię - parę minut dziamgoli, a potem idzie spać. Czasem nawet w nogach naszego łóżka. A czasem na legowisku pod nim, chyba że Kicia go uprzedzi, bo to z kolei jej ulubione miejsce.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 09, 2022 20:48 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Horror z happy endem]

Świetnie, że juz zadomowiony i dogaduje się z kotami. Massimo na początku pewno bedzie tęsknił za kolegami i koleżanką. Szkoda , bo fajny sasiad, sąsiadka to w obecnych czasach skarb.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MaryLux, MB&Ofelia i 81 gości