Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Bure czorty]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 28, 2022 16:37 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Lifter :ryk: To Ci sie trafilo :mrgreen:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sty 28, 2022 19:27 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Mistrzostwo świata w... hm... kuwetkowaniu synchronicznym :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2022 16:05 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Po raz pierwszy od 5.12 stanalem na wadze, majac nadzieje ze do tego czasu zgubie nieco swiatecznych kg.
Obawiam sie, ze to poszlo w druga strone.
Krotkow mowiac jakies +4. Argh.
Wlaczamy protokol 1500 kalorii.
Znow.
Do skutku, czyli 75,0 kg.
Mać.

A poza tym Kicia obowiazkowo wlazi wieczorem miedzy nas ale tak, ze mam gora 60% swej powierzchni lozka. Tyle, ze bez problemu daje sie przesunac. Teraz lezy na lozku jak sfinks.
Kropek laskawie czasem wlazi do lozka na drzemke z zona, chyba jej wybaczyl Lapka.
Lapek bez zmian :) - oswojony ale po lebkach. Glaskac sie pozwala, przy mnie nieco ciagle spiety.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 01, 2022 16:29 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Tak to jest z odchudzaniem :wink:
Kicia jest bardzo uprzejma, że daje się przesuwać. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2022 16:34 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Lifter pisze:Po raz pierwszy od 5.12 stanalem na wadze, majac nadzieje ze do tego czasu zgubie nieco swiatecznych kg.
Obawiam sie, ze to poszlo w druga strone.
Krotkow mowiac jakies +4. Argh.
Wlaczamy protokol 1500 kalorii.
Znow.
Do skutku, czyli 75,0 kg.

Ale wiesz, że jak się za bardzo obniży wartość kaloryczną, to organizm potem szybko nadrabia bo głoduje? Ponieważ też jesteśmy z Siwym na wycince to mam zalecenia dietetyczki:
Pomnóż swoją wagę przez wskaźnik aktywności:
• 27-jeśli prowadzisz siedzący tryb życia, (praca w biurze, za biurkiem), a ćwiczenia są o niskiej aktywności np. chodzenie przez 1 h.
• 29-jeśli trochę się ruszasz, np. ćwiczysz 3 razy w tygodniu intensywne ćwiczenia typu crossfit lub ćwiczenia siłowe
• 31 -jeśli prowadzisz bardzo aktywny tryb życia, pracujesz fizycznie lub trenujesz intensywnie częściej niż 3 razy w tygodniu.
a potem wynik razy 0,8 czyli zmniejszyć zapotrzebowanie o 20%
No i wiadomo, pięć razy itd
Lecimy na 1800 i w ciągu dwóch tygodni 2,5 kilo na minusie.
Powodzenia :D
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto lut 01, 2022 17:03 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Te 1500 to w sumie norma dla mnie, odpuscilem w polowie grudnia, bo wiedzialem ze i tak bede tyl przez swieta - no ale sobie troszke to swietowanie przedluzylem.

Myslalem, ze tak 2-2.5 kg bedzie ale 4...

Coz. Trzeba odrobic.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 01, 2022 17:09 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Zgodnie z maksymą, że ciastko pozostaje pół minuty w twoich ustach, pół godziny - w żołądku i całe życie - w obwodzie bioder, niestety :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2022 17:46 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Znam mniej uprzejmą wersję - całe życie w doopie :lol: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro lut 02, 2022 21:53 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Łaputin nawet juz praktycznie uszkow po sobie nie kladzie przy glaskaniu przeze mnie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 02, 2022 23:07 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Jeszcze się doczekasz źe Ci na kolankach będzie siedział :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lut 02, 2022 23:31 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Łapcio jest kochany! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2022 23:36 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

A ja czekam kiedy wejdzie razem z Kicią między poduszki :ryk: :ryk: :ok:
Wiem, że trzeba być cierpliwym ale my jesteśmy i poczekamy ... :D :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lut 03, 2022 10:29 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Kicia potrzebowala prawie 3 lat, w sumie 3.5... a na pewno byla bardziej oswojona niz on. Tak, ze nie wiem czy w ogole... ale to nie jest problem przeciez, nie bralismy go z nadzieja ze bedzie domowym slodziakiem, a po to zeby mial dom. I niech zyje w nim na swoich warunkach, ale w cieple, syty i bezpieczny.

Swoja droga jak go glaszcze to mine ma z gatunku "no, skoro musisz, to niech tam...", tylko przy drapaniu za uszkiem sie nadstawia (smieszne i smutne jest, ze wtedy usiluje sie w nie podrapac ta swoja amputowana lapka). Ale jak zona go glaszcze to sie wygina i nadstawia z bloga mina. No ale - miesiac temu na moje karesy reagowal duzo gorzej, a dwa miesiace temu w ogole nie bylo mowy o glaskaniu, co najwyzej moglem go czasem smrynac po lebku, wiec nie narzekam. Po trzech miesiacach jak jest u nas to i tak bardzo duzy postep.
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2022 13:24 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 03, 2022 11:41 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

No pewnie, ze postep jest i to szybko :)

Szara potrzebowala kilku lat, zeby przyjsc ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 03, 2022 12:54 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]

Postęp jest ogromny :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 247 gości