Witam Wszystkich
Ostatnio kupiłem kotka brytyjskiego niebieskiego półrocznego, sierść szara standardowo, dopiero w domu zauważyłem że jak się kładzie na boku to widać cały brzuch, który jest w kolorze jasno-brązowym. Sprawia to wrażenie jakby był brudny od kurzu albo ogólnie od brudu - nie chcę go jednak narazie myć żeby mu nowego stresu nie oferować. Byłem z nim u weta bo chciałem go ogólnie zbadać czy wszystko ok, przy okazji obejrzał on brzuch i powiedział że niektóre brytyjczyki takie odbarwienie na brzuchu mają - moim zdaniem jednak tak nie jest, bo oglądałem w necie masę zdjęć i filmików tej rasy i żaden nie miał takiego odbarwionego brzucha.
Najbardziej się obawiam czy on nie jest jakimś mieszańcem albo czy nie ma jakiegoś defektu, weterynarz obadał rodowód i wg niego wszystko ok, ale wiadomo jak to czasem bywa... Ogólnie wet powiedział że nie ma żadnych uwag do tego kociaka i wszystko z nim ok.
Podpowiedzcie jak wg Was może być - ja już myślę czy on np. w czasie sikania nie obsikuje sobie brzucha przy okazji i tak to wychodzi z tą barwą albo czy nie ma jakiegoś problemu ze skórą na brzuchu itp.
Na pewno za jakiś czas spróbuję mu wymyć sam brzuch czystą wodą ale do tego czasu chciałbym poznać Wasze zdanie - może część z Was spotkała się już z tym w tej rasie albo może takie coś może wystąpić u każdego kota z jakiegoś powodu a nie że z tym się urodził itp.