Kot robi kupę na łóżka

Witam,
Przygarnęliśmy z mężem kotkę w typie Brytyjczyka, błąkała się, nie ma chipa, prawdopodobnie ktoś ją wyrzucił, nie ma też pazurków, tak jakby ktoś jej trwale usunął. Weterynarz stwierdził, że ma ok 4 lat, nie zauważył też oznak jakichkolwiek chorób.
Kicia jest z nami tydzień. Pokazała, że potrafi korzystać z kuwety. Niestety ostatnio zrobiła nam rano kupę na łóżko. Uznałam, że może po prostu raz jej się zdążyło. Niestety za 2 dni problem się powtarza - byliśmy w domu - tym razem wybrała inne łóżko.
Nie krzyczeliśmy na nią, dałam jej tylko później w tym miejscu jeść, bo podobno kot nie załatwia się tam gdzie jje. Potem się normalnie bawiła. Ogólnie okazuje wobec nas zaufanie, przychodzi, łasi się, kładzie się na plecach, pozwala się dotykać po brzuchu. Ogólnie ma dużo spokoju, nie mamy dzieci, czekamy raczej, aż sama przyjdzie, żeby nie czuła się osączona.
Niestety dzisiaj po powrocie z pracy czekała na nas kolejna niespodzianka w sypialni. Posprzątaliśmy, ale musieliśmy wyjść z domu, wróciliśmy wieczorem - znowu kupa ale w innym pokoju i znowu łóżko. Siku zrobiła do kuwety
Dodam, że kuwetę ma na bieżąco sprzątaną. Używam żwirek benek.
Nie wiem czemu tak się zachowuje, tym bardziej, że nie robi tego za każdym razem a sika zawsze do kuwety, więc raczej nie jest to problem zdrowotny.
Co może być powodem takiej sytuacji? Jeśli to się nie zmieni, niestety ale będę musiała ją oddać a chciałbym dać jej dom.
Przygarnęliśmy z mężem kotkę w typie Brytyjczyka, błąkała się, nie ma chipa, prawdopodobnie ktoś ją wyrzucił, nie ma też pazurków, tak jakby ktoś jej trwale usunął. Weterynarz stwierdził, że ma ok 4 lat, nie zauważył też oznak jakichkolwiek chorób.
Kicia jest z nami tydzień. Pokazała, że potrafi korzystać z kuwety. Niestety ostatnio zrobiła nam rano kupę na łóżko. Uznałam, że może po prostu raz jej się zdążyło. Niestety za 2 dni problem się powtarza - byliśmy w domu - tym razem wybrała inne łóżko.
Nie krzyczeliśmy na nią, dałam jej tylko później w tym miejscu jeść, bo podobno kot nie załatwia się tam gdzie jje. Potem się normalnie bawiła. Ogólnie okazuje wobec nas zaufanie, przychodzi, łasi się, kładzie się na plecach, pozwala się dotykać po brzuchu. Ogólnie ma dużo spokoju, nie mamy dzieci, czekamy raczej, aż sama przyjdzie, żeby nie czuła się osączona.
Niestety dzisiaj po powrocie z pracy czekała na nas kolejna niespodzianka w sypialni. Posprzątaliśmy, ale musieliśmy wyjść z domu, wróciliśmy wieczorem - znowu kupa ale w innym pokoju i znowu łóżko. Siku zrobiła do kuwety
Dodam, że kuwetę ma na bieżąco sprzątaną. Używam żwirek benek.
Nie wiem czemu tak się zachowuje, tym bardziej, że nie robi tego za każdym razem a sika zawsze do kuwety, więc raczej nie jest to problem zdrowotny.
Co może być powodem takiej sytuacji? Jeśli to się nie zmieni, niestety ale będę musiała ją oddać a chciałbym dać jej dom.