Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw sty 27, 2022 18:44 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Miau, ale śmiechowy kaganiec dla pieska :ryk: :ryk: :ryk:
Tak Ciociu Jolu, zastrzyk mam raz w tygodniu....a duża może nie ma covida - nadal ma smak i węch.... 8) :roll: :kotek:
Zazulka :kotek: :kotek:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sty 27, 2022 19:45 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Zobaczyłam przypadkiem coś takiego na allegro - może przydać się komuś, kto ma psy, a gdzieś wymagany jest kaganiec...
https://allegro.pl/oferta/miekki-siliko ... 0755575684

:ryk:

Czego to ludzie nie wymyślą! Na psi bal karnawałowy też może być :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 27, 2022 19:59 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Miau, u pani wet na badaniu krwi też miałam na pysiu kaganiec....mniej więcej taki:
https://www.amazon.com/Jorvet-Quick-Fel ... B0002ZA2RO
Zunia

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sty 27, 2022 20:07 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Miau, u pani wet na badaniu krwi też miałam na pysiu kaganiec....mniej więcej taki:
https://www.amazon.com/Jorvet-Quick-Fel ... B0002ZA2RO
Zunia

Zunia. Miałaś kagańcu na pysiu??? 8O :strach: To jezd skądal! Tak potraktować kotku! :strach: :evil:
Mię kiedyś chcieli wsadzić na pyś kagańca, ale nasykałam im co ja o tym myślę :twisted:
Książniczka Ofelja oburzona


A owszem, kiedyś poszłam do psiego fryzjera przy zoologu skrócić Ofelii pazurki. Ostrzegłam że kota agresywna, więc wpadli na pomysł z kagańcem. To nie był dobry pomysł. Ofela dostała takiego wścieku, że po ciachnięciu dwóch pazurków pani powiedziała, że ona tego kota więcej nie dotknie.
Cóż, musiałam się nauczyć sama robić kocie manicure :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33174
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 27, 2022 20:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

O rety, biedna Zunia, taki kaganiec na pysio wlozyli, ojej!
Milego wszystkim!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4235
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw sty 27, 2022 20:41 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Miau Ciocie nie bojajcie się, ten kaganiec nie był straszny, on był zapinany na rzepa a jak ja się ruszałam to on mi się....dookoła łebka okręcał :? :lol: :lol:
Ofelko i ta byłaś dzielna :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sty 27, 2022 20:53 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Kociganiec! No naprawdę czego to ludzie nie wymyślą! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 27, 2022 22:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Miau Ciocie nie bojajcie się, ten kaganiec nie był straszny, on był zapinany na rzepa a jak ja się ruszałam to on mi się....dookoła łebka okręcał :? :lol: :lol:
Ofelko i ta byłaś dzielna :ok: :ok: :ok:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 159629
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2022 23:06 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

MaryLux pisze:
Anna2016 pisze:Miau Ciocie nie bojajcie się, ten kaganiec nie był straszny, on był zapinany na rzepa a jak ja się ruszałam to on mi się....dookoła łebka okręcał :? :lol: :lol:
Ofelko i ta byłaś dzielna :ok: :ok: :ok:

:ryk: :ryk: :ryk:


Ten kaganiec to pikuś w porównaniu z rękawem, do którego pakuje się całego kota i tylko łapka wystaje, żeby można było pobrać krew.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7741
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 27, 2022 23:28 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Co tu się dziwić kotom, kiedy niektórzy ludzie też nie dają sobie pobrać krwi, bo tak się boją?
Zuniu, byłaś bardzo dzielna, że dałaś sobie to założyć na pyś! :1luvu:
Ofelko, wcale się nie dziwię, że zaprotestowałaś! :D
A kaczuszkowy kaganiec wydaje mi się niezłą alternatywą dla zwykłego psiego kagańca. Chociaż oczywiścielepiej, jak piesio kagańca nie musi mieć! :ok:

Zuniu, jak tam Duża, może powinna zostać parę dni w domu, na zwolnieniu, albo pracy zdalnej?
U nas dziś cały dzień śnieg padał, ale na szczęście temperatura +2, więc stopniał do wieczora. Na zewnątrz czekał czarny kot - nie wiem, czy to ten, który podobno czasem przychodzi, a ja go nigdy nie widzę, ale pewnie tak, bo zachowywał się dość swobodnie. Szarusia nie widziałam, mam nadzieję, że pożywia się w piwnicy, bo jedzenie jest ładnie zjadane. Zresztą przed wczoraj czekał jeszcze na zewnątrz, wczoraj chyba go nie widziałam.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 28, 2022 11:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Miau, Ciocie, ja była w gabinecie "na tortillę" : zawinięta w kocyk jak naleśnik, na łepek kaganiec i na to jeszcze drugi kocyk :roll: :roll: :roll: pani wet się aż nadto zabezpieczyła, ale tym razem byłam grzeczna, tylko cichutko popłakiwałam jak krewkę pobierała... :(
Duża dziękuje, czuje się lepiej, tyle że jest zmęczona, za tydzień praca zdalna rotacyjnie co tydzień, ale może jakieś ze dwa dni wolnego duża weźmie...
U nas wieje bardzo, Łatka i Marcysia grzecznie siedzą w ogródku bo wiater hula..... :strach: Może i Szaruś gdzieś się zaszył bo wieje i dudni wiatr w gałąziach...?
Bądźcie zdrowi
Zazulka


ps fajne saszetki 'odkryłam' w sklepie stacjonarnym, są różne rodzaje, Łatce i Marcysi smakują i mają dużo mięsa w składzie: https://zoopers.pl/koty/karma/karma-mok ... gn=skapiec

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sty 28, 2022 12:17 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

U nas kurteczka na całego kotka i tylko łapkę się wyciąga.
Ja bym się nie zmieścił do jakiejś kurteczki
Sylwuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 28, 2022 12:59 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 28, 2022 14:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

U nas wieje, jest szaro, buro, błeeeeeeeeeeeee, a w niedzielę ma być jeszcze gorzej

MaryLux

 
Posty: 159629
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości