Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2022 12:11 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Brawo, Sabulko!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11127
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 04, 2022 12:44 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:
pibon pisze:Cieple myśli dla cioci Anna2016


dziękuję, smutno bardzo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Aniu, cieplutko przytulamy :201428
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7428
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2022 13:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:
pibon pisze:Cieple myśli dla cioci Anna2016


dziękuję, smutno bardzo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Pracujesz dziś, Aneczko?

Nie Jolu, jestem w domu
Sabciu brawo, jedz na zdrowie :1luvu:
Dziękuję madrugada :1luvu: :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Nie gru 04, 2022 13:28 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:
pibon pisze:Cieple myśli dla cioci Anna2016


dziękuję, smutno bardzo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Pracujesz dziś, Aneczko?

Nie Jolu, jestem w domu
Sabciu brawo, jedz na zdrowie :1luvu:
Dziękuję madrugada :1luvu: :1luvu:

Dziękuję Ciociu :1luvu:
Przytulam Cię mocno :201461
Przesłuchalaś Garretta? Duża dołozyła Ave Maria
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 04, 2022 15:02 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:Dziękujemy, dla Ciebie też :1luvu:
Sabcia je mięsko! Jednak tamta partia jej nie smakowała, nowa jest o wiele lepsza! :ok: :1luvu:


uff
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72498
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 04, 2022 15:09 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:Dziękujemy, dla Ciebie też :1luvu:
Sabcia je mięsko! Jednak tamta partia jej nie smakowała, nowa jest o wiele lepsza! :ok: :1luvu:

Koty wiedzą kiedy z mięsem jest coś nie tak.
Moje bywało, że nie chciały jakiegoś ruszyć a za innym aż się trzęsły :roll:
Dobrze, że je :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 04, 2022 15:10 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dziękuję Jolu, posłuchałam wszystkiego, spłakałam się jak bóbr :cry: :cry: :cry:
Nie wezmę innego kotka, nie mogę, nie tylko dlatego że jestem sama w pustym mieszkaniu, nie mam rodziny, ale też dlatego ze Zuzia trzymała mnie przy życiu, musiałam zyc bo ona żyła, teraz jestem wolna od tego "musze".

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie gru 04, 2022 15:21 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Dziękuję Jolu, posłuchałam wszystkiego, spłakałam się jak bóbr :cry: :cry: :cry:
Nie wezmę innego kotka, nie mogę, nie tylko dlatego że jestem sama w pustym mieszkaniu, nie mam rodziny, ale też dlatego ze Zuzia trzymała mnie przy życiu, musiałam zyc bo ona żyła, teraz jestem wolna od tego "musze".


Aniu, to bardzo smutne co piszesz :(
Nie wiem, jak Ci pomóc.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7428
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2022 15:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Grażynko, na śmierć nie ma rady. Mam żal do wetki, ten zal nic nie zmieni. Śmierc to pustka, i właśnie pustka jest. Trzeba nauczyc się pustki.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie gru 04, 2022 15:35 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Dziękuję Jolu, posłuchałam wszystkiego, spłakałam się jak bóbr :cry: :cry: :cry:
Nie wezmę innego kotka, nie mogę, nie tylko dlatego że jestem sama w pustym mieszkaniu, nie mam rodziny, ale też dlatego ze Zuzia trzymała mnie przy życiu, musiałam zyc bo ona żyła, teraz jestem wolna od tego "musze".

Sęk w tym żeby muszę zmieniło się w chcę. I wiem że łatwo mi pisać, ale albo trzeba samej znaleźć w sobie to chcę, albo skorzystać z pomocy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33046
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 04, 2022 15:36 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

O tym samym pomyślałam. Może pomóc by się przydała.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie gru 04, 2022 15:54 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Grażynko, na śmierć nie ma rady. Mam żal do wetki, ten zal nic nie zmieni. Śmierc to pustka, i właśnie pustka jest. Trzeba nauczyc się pustki.


Pustka zawsze da się wypełnić.
Pomyśl przez chwilę o kotach w elbląskim schronisku, które całe swoje życie spędzają za kratami. Od kociaka.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7428
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2022 15:55 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MB&Ofelia pisze:
Anna2016 pisze:Dziękuję Jolu, posłuchałam wszystkiego, spłakałam się jak bóbr :cry: :cry: :cry:
Nie wezmę innego kotka, nie mogę, nie tylko dlatego że jestem sama w pustym mieszkaniu, nie mam rodziny, ale też dlatego ze Zuzia trzymała mnie przy życiu, musiałam zyc bo ona żyła, teraz jestem wolna od tego "musze".

Sęk w tym żeby muszę zmieniło się w chcę. I wiem że łatwo mi pisać, ale albo trzeba samej znaleźć w sobie to chcę, albo skorzystać z pomocy.


Mądrze piszesz.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7428
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2022 16:42 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Dziękuję Jolu, posłuchałam wszystkiego, spłakałam się jak bóbr :cry: :cry: :cry:
Nie wezmę innego kotka, nie mogę, nie tylko dlatego że jestem sama w pustym mieszkaniu, nie mam rodziny, ale też dlatego ze Zuzia trzymała mnie przy życiu, musiałam zyc bo ona żyła, teraz jestem wolna od tego "musze".

Anna2016 pisze:Grażynko, na śmierć nie ma rady. Mam żal do wetki, ten zal nic nie zmieni. Śmierc to pustka, i właśnie pustka jest. Trzeba nauczyc się pustki.

Aniu to niedobrze, że masz takie myśli.Wspieram Cię :201428 po tej tragedii i sama również przechodzę przez trudny czas po śmierci Karmelka.
Czytałaś, że dwa miesiące temu straciłam też Syriuszka, więc tragedia podwójna :cry:
Po jego śmierci nie planowałam brać kolejnego kota, ale na forum zobaczyłam Foresta, który bardzo potrzebował domku i na dodatek był podobny do Syriusza.Zdecydowałam się i to była dobra decyzja.
Gdybym go wtedy nie wzięła to teraz Oskar zostałby sam, a sam nigdy nie był, więc na pewno tęsknota odbiłaby się na jego zdrowiu.
Mi też w tej sytuacji jest łatwiej, gdy wiem że muszę zadbać o nich,karmić, miziać, bawić się.Odwracają moje myśli od smutku....
Twoje zdrowie psychiczne jest również bardzo ważne,zaniedbane powoduje inne choroby.
Proszę daj szansę sobie i jakiemuś potrzebującemu kotkowi :201461
Pozwól żeby witając Cię w drzwiach i mrucząc na kolanach ukoił ból.
Z własnego doświadczenia wiem, że to pomaga.

Gdy Forest przyjechał do mnie Jola napisała mi tak.....

,,I tak wypełnia się Testament Kota...
https://www.facebook.com/Fundacja.JOKOT ... 944178868/
Testament Kota:
"Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają tym, którzy zostają . Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :
- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha
zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Kotu w Potrzebie.
Kochany Człowieku, Twoja miłość, to wszystko co mam, więc gdy odejdę nie mów "już nigdy nie pokocham innego kota", lecz wypełnij mój testament i daj wszystko, co miałem, komuś, kto tego bardzo potrzebuje.
Twój Kot"
Może Forest nie jest już "głodny, chudy, smutny i przerażony", ale przecież niedawno taki był. A teraz jest najszczęśliwszym kotem na świecie.
A Syriusz zostanie w Twoim sercu na zawsze. ,,,,
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KguaooLap, Lifter i 93 gości