Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 01, 2022 13:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Wlasciwie nie wiem, mir.ko, ale chyba jeszcze jakis czas... Chociaż juz teraz chwilami go odstawiam, chociaż to chyba za wcześnie...
Erin, rehabilitacji nie planuję - poprzednio brałam rehabilitantkę do domu, ale teraz juz mnie na to nie stać, zresztą nie wiem, czy to by w ogóle było sensowne. Chcę za jakiś czas poprosić znajomą Ewy mrau, żeby mi pokazała schodzenie po schodach.
A ruchu przy kotach mam chyba wiecej, niż powinnam :wink:
Gosiu, dziękuję za świateczną karteczkę :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 13:10 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

A na NFZ Ci nie przysługuje?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 01, 2022 13:17 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Erin pisze:A na NFZ Ci nie przysługuje?

Pewnie przysługuje, ale to trzeba dojeżdżać. Przy mojej chorobie lokomocyjnej - daruję sobie.
Rana jeszcze "cieknie", po wyjeciu szwów wypływa z niej trochę jalowego płynu, poza tym psikam ją mikrodacyną, zgodnie z zaleceniem lekarskim. Wypijam dziennie 2 nutridrinki (ściśle - odpowiedniki, bo smaczniejsze, nutri paskudne w smaku), powinny pomóc w gojeniu.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 14:36 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:
Erin pisze:A na NFZ Ci nie przysługuje?

Pewnie przysługuje, ale to trzeba dojeżdżać. Przy mojej chorobie lokomocyjnej - daruję sobie.
Rana jeszcze "cieknie", po wyjeciu szwów wypływa z niej trochę jalowego płynu, poza tym psikam ją mikrodacyną, zgodnie z zaleceniem lekarskim. Wypijam dziennie 2 nutridrinki (ściśle - odpowiedniki, bo smaczniejsze, nutri paskudne w smaku), powinny pomóc w gojeniu.


One są dość drogie :( A faktycznie pomagają?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72792
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 01, 2022 15:23 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Powodzenia :kotek:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 01, 2022 16:09 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
Erin pisze:A na NFZ Ci nie przysługuje?

Pewnie przysługuje, ale to trzeba dojeżdżać. Przy mojej chorobie lokomocyjnej - daruję sobie.
Rana jeszcze "cieknie", po wyjeciu szwów wypływa z niej trochę jalowego płynu, poza tym psikam ją mikrodacyną, zgodnie z zaleceniem lekarskim. Wypijam dziennie 2 nutridrinki (ściśle - odpowiedniki, bo smaczniejsze, nutri paskudne w smaku), powinny pomóc w gojeniu.


One są dość drogie :( A faktycznie pomagają?

Na szczęście odpowiedniki są tansze. I fajnie uzupełniają dietę, poza tym są smaczne (przynajmniej mnie smakuje waniliowy :D )
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 18:44 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Jolu, mam nadzieję że dojdziesz do siebie szybciutko :ok: :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 20:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Na rehabilitację na nfz (nawet taką na cito) czeka się miesiącami. Ale może udałoby się ją załatwić - z dojazdem rehabilitanta do domu.

MaryLux

 
Posty: 159720
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 01, 2022 20:35 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

A po operacji nie dają na cito?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 01, 2022 20:49 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Nie, nie jest na cito, choć może nie czeka się miesiacami. Ale na pewno nie ma szans na "rehabilitanta do domu". Nawiasem mówiąc - poprzednio ta rehabilitantka była potrzebna głównie po to, żeby mnie skłonić do ruszania się. Teraz tę sprawę załatwiają koty, całkiem za darmo (a raczej - za koszt wyżywienia). :twisted:
Wtedy też miałam koty, oczywiście. Ale to były zdrowe koty, wszystkie jadły to samo, nie było problemów :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 20:51 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

No tak :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 01, 2022 20:57 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:Nie, nie jest na cito, choć może nie czeka się miesiacami. Ale na pewno nie ma szans na "rehabilitanta do domu". Nawiasem mówiąc - poprzednio ta rehabilitantka była potrzebna głównie po to, żeby mnie skłonić do ruszania się. Teraz tę sprawę załatwiają koty, całkiem za darmo (a raczej - za koszt wyżywienia). :twisted:
Wtedy też miałam koty, oczywiście. Ale to były zdrowe koty, wszystkie jadły to samo, nie było problemów :wink:

Dobrze mieć koty, one i ich potrzeby czasem zmuszają nas do jakiejś aktywności :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 22:24 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Annaa pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, nie jest na cito, choć może nie czeka się miesiacami. Ale na pewno nie ma szans na "rehabilitanta do domu". Nawiasem mówiąc - poprzednio ta rehabilitantka była potrzebna głównie po to, żeby mnie skłonić do ruszania się. Teraz tę sprawę załatwiają koty, całkiem za darmo (a raczej - za koszt wyżywienia). :twisted:
Wtedy też miałam koty, oczywiście. Ale to były zdrowe koty, wszystkie jadły to samo, nie było problemów :wink:

Dobrze mieć koty, one i ich potrzeby czasem zmuszają nas do jakiejś aktywności :1luvu:

Nawet sporej aktywności. Czasem się boję, zeby nie przesadzić :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2022 22:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Spokojnej, dobrej nocy dla Dużych i Małych - wszystkich kochanych :201461

Anna2016

 
Posty: 10458
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw gru 01, 2022 22:33 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Spokojnej, dobrej nocy dla Dużych i Małych - wszystkich kochanych :201461

I dla Ciebie, Aneczko :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, zuza i 318 gości