Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 09, 2022 21:12 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Obrazek
To ja.
Lolo.

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pt gru 09, 2022 21:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Ale słodziak :1luvu: :201461
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 09, 2022 21:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MB&Ofelia pisze:owszem, kolagen. tylko musi być hydrolizowany. ja kupuję artivit w buteleczkach, dla siebie i taty. w aptece internetowej jest tańszy niż w stacjonarnej.
sorki za małe litery, moja lewa reka robi za poduszke dla kota

A jak to w smaku?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 09, 2022 21:25 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

lucas 2014 pisze:
Anna2016 pisze:Jestem Jolu, wczoraj kręciło mi się w głowie lekko cały dzień dlatego praktycznie cały wieczór przespałam....teraz też odrobinę się kręci, w nocy jak się obudziłam miałam lekki oczopląs ale z rana już lepiej (ch.Meniera), w ogóle teraz jak wracam z pracy i coś tam zjem to dużo czasu spędzam leżąc, trudno się za cokolwiek zabrać :(

Lukasek dlatego patrzy prosto w oczy bo w kocim języku kupa nie znaczy tego samego co w ludzkim, dla ludzi qpa to coś brudnego, brzydkiego czego trzeba się pozbyć, on mówi: tu jest MÓJ teren, mój własny najwłaśniejszy, on nie ma jak narysować np linii i odgrodzić się, jedyne czym dysponuje do zaznaczenia że to jest JEGO jest qpka i siooo. Qupa to jest komunikat. Ona nie ma znaczenia trawiennego dla kota ;) Biedulek. Lolo też biedny.

Przeglądałam mejle i smsy do wetki z ostatnich godzin Zuni, ja jednak reagowałam na pogarszający się jej stan, pisałam mejle w nocy (wetka powiedziała że często późno chodzi spać i że czyta te mejle), próbowałam się dodzwonić i pisałam smsy rano. Bo zaczęły mnie nachodzić myśli że to moja wina :(
:cry:

:love: :love: :love:
Ciociu Anna 2016
Dzisiaj :oops: :oops: :oops: "walnalem" na kanape. Przed Duza. 8O Potem przy biorku Duzego. 8O
Duza powiedziala... ze przeprowadzi sie z Lolem na kilka dni do drugiego mieszkania. Duzy sie na to nie zgadza.
Duza zabierze jutro Lolo. :twisted:
Chyba wygralem. :?: :roll:
Lucas

lucas 2014 pisze:
jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Jolu :1luvu: biorę betaserc i pectodril....
Jak u Was zdrowie, apetyty i pogoda?
Jak Lukasek się czuje?

Aneczko, na pewno masz dobrze ustawione leki, ja tylko tak z obowiązku dziennikarskiego donoszę o vertigo. Sama nigdy nie brałam. Na chorobę lokomocyjną mam kwells.

Trochę przeszarżowałam z chodzeniem i zaczęło mnie to biodro pobolewać. Nawet teraz pobolewa, bo jakiś nieprawidłowy ruch wykonałam. Muszę jednak bardziej uważać :(

U Lucaska pewnie bez zmian...
Właśnie czytałam przed chwilą nowy wątek o koteczce, która dostała klapsa i teraz nie tylko panicznie się boi osoby, ktora dała jej tego klapsa, ale w dodatki zaczęła robić kupkę poza kuwetą, tak jak Lucasek. :(

Lucas... kupka wszedzie.
Mnie jest bardzo przykro.
Lolo

Obrazek
:placz:

lucas 2014 pisze:Obrazek
To ja.
Lolo.

Lucasku, ja nie wiem, czy to dobrze... Przecież Lolo musi mieć dom! Na dłużej chyba nie da się tak mieszkać w 2 mieszkaniach. Ale warto spróbować, żeby się przekonać, czy "o to chodzi" :ok:
A może wszyscy powinniście się przenieść do nowego mieszkania? Może w nowym miejscu stosunki kocie ułożyłyby się lepiej?
Sabcia zmartwiona
Lolusiu, śliczny z Ciebie kocurek. Nie martw się, wszystko się ułoży
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 09, 2022 21:55 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

lucas 2014 pisze:Obrazek
To ja.
Lolo.


Jaki on cudny :1luvu:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 09, 2022 21:57 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Lolo, przesliczny jestes. Taka smakowita, bialutka slodziutka pianka (marshmallow) do schrupania!
Oj, lacze sie w bolu przez te kupy Lucaska :( Bardzo ostentacyjnie to robi, ale co Wy mozecie zrobic? Nie mam pojecia.
U nas jest podobnie tylko chodzi o siki. Wraca sie do domu po wyczerpujacym dniu pracy a tu smrod siuskow. I szukaj gdzie i czysc to czlowieku :(
A Fredy dalej bije inne koty.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt gru 09, 2022 22:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Stosunki międzykocie to trudna sprawa. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 09, 2022 22:58 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Gosiagosia pisze:
MaryLux pisze:Mnie znów kolano napi... W nocy co chwilę mnie budziło :placz:

Znam to i współczuję bólu.
Stosujesz maści przeciwbólowe?

Tak. I w razie konieczności APAP

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 09, 2022 23:54 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

[quote="lucas 2014"]Obrazek
To ja.
Lolo.[/quoteL

Lolusiu :201461 :201461 :201461

Anna2016

 
Posty: 10404
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob gru 10, 2022 0:56 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Lucasku, Lolo, biedne koteczki :(
Duża was kocha, biedactwa
:201461 :201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 10, 2022 1:39 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

No wlasnie, kochajacy domek, kotki dwa - no musi sie to jakos w koncu ulozyc i uspokoic. Bardzo bym tego chciala, bo oba kotki potrzebuja i zasluguja na dobre zycie bo tylu trudach jakie przeszly.
Przypomnialam sobie jak zle byly nasze pierwsze kotki, zwlaszcza Babelek gdy przyjelismy pod nasz dach koty w potrzebie. Babel przychodzila do mnie do lozka w nocy i raz stanela mi na biodrze i nasikala na mnie przez koldre, innym razem nasikala na poduszke tuz przy mojej twarzy. Ale potem jakos to sie uspokoilo w koncu...
W tym okresie byly tez straszne klotnie miedzy kotami, takie ze my juz bylismy nerwowo dosc wykonczeni i wtedy pomagal nam piesek sasiadow, ktorego oni puszczali luzem "zeby sie wybiegal' a on przychodzil do nas i u nas spedzal kilka godzin. I on, wlasciwie ona, mala suczka Roxy te klocace sie koty doprowadzala natychmiast do porzadku. Rozchodzily sie i bylo po klotni. Byla to wielka pomoc i ulga.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob gru 10, 2022 1:56 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Jola, mam nadzieje, ze nic sobie nie uszkodzilas tak duzo sie ruszajac. Szkoda, ze nie bedziesz rehabilitacji robila, ale rozumiem, ze to duze koszty. Staraj sie sama wykonywac cwiczenia, jesli Ci pokazali, jakie beda dla Ciebie dobre. Wycwiczenie miesni bardzo pomaga u mnie przy bolacym kregoslupie. Dlugo to trwalo ale teraz o ile cwicze regularnie to mnie nie boli.
Nie wiem jak to jest przy bolacych kolanach. Bardzo wspolczuje, wiem jaki tak chroniczny bol moze ograniczac i dolowac.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob gru 10, 2022 2:05 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Tak, podobno niektóre psy tak potrafią (nie wiem, czy wszystkie) - już gdzieś o tym czytałam na miau. Może trzeba adoptować psa? :wink:
Ciekawe, kiedy Twój Fredy przestanie napadać na inne koty - one się go boją, czy olewają?

Wiesz, z tą rehabilitacją, to mam trochę doświadczeń, bo poprzednio (przy pierwszym biodrze) wzięłam rehabilitantkę do domu. Żadnych specjalnych ćwiczeń nie robiła, po prostu prowadzała mnie po mieszkaniu, co wtedy było ważne, skoro nie musiałam tyle łazić z powodu kotów.
Ćwiczenia na kręgosłup też powinnam robić, bo mi dokucza, ale to sprawa na przyszłość, jak biodro już się wykuruje. :)
Ale dobrze, że u Ciebie ćwiczenia dały efekt, jesteś jeszcze młoda, nie to, co ja :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 10, 2022 8:03 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Przykro to czytać, koty to skomplikowane stworzenia i powiem szczerze, że mając koty od 13 lat nie jestem w stanie przeniknąć ich natury. U mnie sikają, kilka razy była kupa na mojej poduszce (wtedy były 2 lubiące się równolatki kocie) a teraz jest ich 5 i stado dochodzących i sikanie jest na porządku dziennym. Teraz trochę mniej bo ciemno na dworze i nie widać tych biedaków na dworze. Mam tak wyczulony nos na kocie siki, że czuję od razu. Także pibon rozumiem Cię doskonale. Ta demonstracja lucaska oznacza, że nie chce Lola. Czy to się zmieni? Niekoniecznie.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 10, 2022 8:30 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dzień dobry ludziom i zwierzaczkom :201461 :D
Miłego weekendu życzę.

Co do "niespodzianek", to u mnie standardem jest pawik na czysty obrus.
Może warto spróbować jakiegoś uspokajacza? Zylkene jest dobre, na Sylwestra np. się sprawdza.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, sibia i 104 gości