Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, Ciociu-Babciu, Ciociu madrugada, ja wiem i zwykle jestem grzeczna. Ale się zdenerwowałam, bo przyszłam do kuchni coś zjeść, siadłam na drapaku, a Duża zamiast podsunąć mokre, albo mięsko, albo pasty, to wyciągnęła z lodówki... strzykawkę. No skandal! Chciałam od razu uciec, oburzona, ale mnie przytrzymała i coś tam wstrzyknęła. Nie do końca poszło, ale Duża nie wie ile, bo uciekłam i schowałam się w kanapie.
MaryLux pisze:Biedna Sabcia i biedna Zunia
jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, Ciociu-Babciu, Ciociu madrugada, ja wiem i zwykle jestem grzeczna. Ale się zdenerwowałam, bo przyszłam do kuchni coś zjeść, siadłam na drapaku, a Duża zamiast podsunąć mokre, albo mięsko, albo pasty, to wyciągnęła z lodówki... strzykawkę. No skandal! Chciałam od razu uciec, oburzona, ale mnie przytrzymała i coś tam wstrzyknęła. Nie do końca poszło, ale Duża nie wie ile, bo uciekłam i schowałam się w kanapie.
Anna2016 pisze:jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, Ciociu-Babciu, Ciociu madrugada, ja wiem i zwykle jestem grzeczna. Ale się zdenerwowałam, bo przyszłam do kuchni coś zjeść, siadłam na drapaku, a Duża zamiast podsunąć mokre, albo mięsko, albo pasty, to wyciągnęła z lodówki... strzykawkę. No skandal! Chciałam od razu uciec, oburzona, ale mnie przytrzymała i coś tam wstrzyknęła. Nie do końca poszło, ale Duża nie wie ile, bo uciekłam i schowałam się w kanapie.
No pewnie że skandal Sabciu, bo gdzie ma się kotek czuć bezpiecznie jak nie w swoim domku???
Ja dziś syczałm i łapkami zbiłam nogę dużej aż mi się pazurek lekko zahaczył o jej spodnie, ale kłuja dostałam...
Zazulka
MB&Ofelia pisze:
Anna2016 pisze:jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, Ciociu-Babciu, Ciociu madrugada, ja wiem i zwykle jestem grzeczna. Ale się zdenerwowałam, bo przyszłam do kuchni coś zjeść, siadłam na drapaku, a Duża zamiast podsunąć mokre, albo mięsko, albo pasty, to wyciągnęła z lodówki... strzykawkę. No skandal! Chciałam od razu uciec, oburzona, ale mnie przytrzymała i coś tam wstrzyknęła. Nie do końca poszło, ale Duża nie wie ile, bo uciekłam i schowałam się w kanapie.
No pewnie że skandal Sabciu, bo gdzie ma się kotek czuć bezpiecznie jak nie w swoim domku???
Ja dziś syczałm i łapkami zbiłam nogę dużej aż mi się pazurek lekko zahaczył o jej spodnie, ale kłuja dostałam...
Zazulka
Anna2016 pisze:MaryLux pisze:Biedna Sabcia i biedna Zunia
No tak... ale pani wet ma chyba rację mówiąc, że lepszy kłuj niż steryd który może wywołać cukrzycę...
madrugada pisze:Anna2016 pisze:jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, Ciociu-Babciu, Ciociu madrugada, ja wiem i zwykle jestem grzeczna. Ale się zdenerwowałam, bo przyszłam do kuchni coś zjeść, siadłam na drapaku, a Duża zamiast podsunąć mokre, albo mięsko, albo pasty, to wyciągnęła z lodówki... strzykawkę. No skandal! Chciałam od razu uciec, oburzona, ale mnie przytrzymała i coś tam wstrzyknęła. Nie do końca poszło, ale Duża nie wie ile, bo uciekłam i schowałam się w kanapie.
No pewnie że skandal Sabciu, bo gdzie ma się kotek czuć bezpiecznie jak nie w swoim domku???
Ja dziś syczałm i łapkami zbiłam nogę dużej aż mi się pazurek lekko zahaczył o jej spodnie, ale kłuja dostałam...
Zazulka
Biedne jesteście koteczki. Nolina, w ramach solidarności z Wami, też dostała dziś zastrzyk.
MB&Ofelia pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Meteorolog1, Vi, zuzia115 i 134 gości