Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

[jolabuk5]

Pewnie chciałaby dodać:
To nie moja wina
Carmen

[jolabuk5]

S Zaraz będą Święta - w tym roku pierwszy raz bez Witka... Mam nadzieję, że posiedzę sobie spokojnie, posłucham kolęd (Mazowsze i Placido), może znowu uda się Wigilia na miau
Aneczko, będziesz z nami? Liczę, że tak

Tak Jolu

Co słychać u Lukaska i Lolo?

To świetnie, Aneczko! Zobaczysz, będzie miło!
Lucasek pewnie u weta...

[lucas 2014]

S Zaraz będą Święta - w tym roku pierwszy raz bez Witka... Mam nadzieję, że posiedzę sobie spokojnie, posłucham kolęd (Mazowsze i Placido), może znowu uda się Wigilia na miau
Aneczko, będziesz z nami? Liczę, że tak

Tak Jolu

Co słychać u Lukaska i Lolo?

To świetnie, Aneczko! Zobaczysz, będzie miło!
Lucasek pewnie u weta...

Niestety jeszcze nie... Mamy Termin dopiero na 16 grudnia. On musi miec sedacje bo nikt go nie zbada. Bedzie musial glodowac przed wizyta. Na wszelki wypadek przeadany bedzie w klinice. Nie ma zadnej szansy na wczesniejszy termin bo on jest nieobslugiwalny.
Dzisiaj... "walnal" mi na kredens. Nie moglam znalezc... Śmierdzialo...
To chyba wina Lola.
Zal mi Lucasa.
Bezradny Lucas 2014

[jolabuk5]

Ciociu, mnie też żal Lucasa. On wyraźnie nie chce być z Lolem. Może jakieś środki, Feliway, albo co? Biedny Lucas, biedny Lolo i biedna Ty...
16 grudnia to strasznie długo, 2 tygodnie... Ale dobrze, że masz termin...
Sabcia zmartwiona

[lucas 2014]

Ciociu, mnie też żal Lucasa. On wyraźnie nie chce być z Lolem. Może jakieś środki, Feliway, albo co? Biedny Lucas, biedny Lolo i biedna Ty...
16 grudnia to strasznie długo, 2 tygodnie... Ale dobrze, że masz termin...
Sabcia zmartwiona

Feliway Friends "mamy" caly czas.
Przykro mi bardzo.
Biedny Lucas, biedny Lolo...
Lucas 2014

[jolabuk5]

A olejek CBD? niektórym pomaga przy dokoceniu. Albo krople Bacha?

[MB&Ofelia]

A może by faktycznie spróbować z dodatkową kuwetą? Przynajmniej na jakiś czas.

[lucas 2014]

A może by faktycznie spróbować z dodatkową kuwetą? Przynajmniej na jakiś czas.

Mamy cztery
Dwie duze, dwie normalne
Lucas 2014

[MB&Ofelia]

Hmmm... To faktycznie, aż nadmiar.

[lucas 2014]

S Zaraz będą Święta - w tym roku pierwszy raz bez Witka... Mam nadzieję, że posiedzę sobie spokojnie, posłucham kolęd (Mazowsze i Placido), może znowu uda się Wigilia na miau
Aneczko, będziesz z nami? Liczę, że tak

Tak Jolu

Co słychać u Lukaska i Lolo?

Anna2016
Tylko "smierdzace kupale"...
Lucas twardziel "pokazuje" co jest jego zdaniem nie w porzadku.
Lucas 2014

[MaryLux]

[MalgWroclaw]

Ojej, Lucas 2014, bardzo współczuję

[jolabuk5]

S Zaraz będą Święta - w tym roku pierwszy raz bez Witka... Mam nadzieję, że posiedzę sobie spokojnie, posłucham kolęd (Mazowsze i Placido), może znowu uda się Wigilia na miau
Aneczko, będziesz z nami? Liczę, że tak

Tak Jolu

Co słychać u Lukaska i Lolo?

Anna2016
Tylko "smierdzace kupale"...
Lucas twardziel "pokazuje" co jest jego zdaniem nie w porzadku.
Lucas 2014

Teraz pomyślałam... jeśli kupale takie śmierdzące, to może jednak również zdrowotnie coś nie tak? Coś z jelitami? U nas takie cuchnące kupki ma cukrzycowa Usia.

[Anna2016]

Lukasku bardzo się o Was - Ciebie i Lolo martwię
Zuzi pomagała obróżka, o taka: https://zooart.com.pl/product-pol-39011 ... gI79_D_BwE
Feliway nie dawał nic.
Olej CBD można spróbować, ale to chyba dostępne tylko u weta? ten olej ma wiele zalet, dobrze o nim piszą, i przeciwnowotworowo też działa, i p.bólowo. Miauczenie przy robieniu qp może świadczyć o bólu (zakłaczenie albo np stan zapalny jelita).

Jolu, jak się miewacie?
Jak Sabcia? Usia?

Łateczka ostatnio daje się pogłaskać. Delikatnie (żeby jej nie spłoszyć). Lubi po łebku chociaż coś ma z uszami bo nimi trzepie jak je dotknę. Ma piękne, gęste sprężyste, miękkie zimowe futerko, i już nie sterczą kości na plecach. Posiłki zaczynamy od kilku delikatnych głasków po łebku i nawet po plecach czasem pozwoli. Kochana starowinka, ostatnia z całej kociej podwórkowej epoki, ona z 17 lat ma, to podwórko to całe jej życie i jej dom, znamy się tylko i wyłącznie dzięki Zuni, zresztą wszystkie podwórkowe koty weszły do mojego życia tylko dzięki Zuni: Migunia, Pafcio, Marcelinka, Pusia i inne dokarmiane (gdybym nie miała kota w domu, nie zainteresowałabym się kotami na podwórku). Bądź zdrowa Łateczko

[MaryLux]