Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 27, 2022 15:26 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Ciociu, ja nie umiem pisać dużo, ale umiem to
:201461
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 27, 2022 15:31 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MalgWroclaw pisze:Ciociu, ja nie umiem pisać dużo, ale umiem to
:201461
Kubuś

To :201461 jest bardzo ważne, Kubusiu :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 17:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Tak, to :201461 jest bardzo ważne Kubulku <3

Łateczka dziś pięknie zjadła śniadanie. Będę jej na śniadanie gotować śledzia, jednego małego śledzia. Widzę że lubi, takie drobno rozdrobnione gotowane ciepłe mięsko na śniadanie po zimnej nocy. Pan wet (chodzę tam sporadycznie w sprawie bezdomniaków) powiedział kiedyś że śledź to bardzo dobra ryba dla kotków bo żyje naturalnie i nie jest sztucznie karmiona.
Odwiedziłam Zazulkę, u Niej spokój :cry: :cry: :cry: pozgrabiałam liście i stare jabłka spod jabłoni, czego nie zdążyłam zrobić jesienią....W domu pusto, cicho, przejmująco cicho, smutek rozlany po całym domu. Jutro będzie tydzień :placz: z rozpaczy wpada się w pewien rodzaj odrętwienia. Robię to co muszę, minimum, tylko niezbędne. Praca w tym przeszkadza bo zmusza do różnych głupich bezsensownych czynności.

Anna2016

 
Posty: 10469
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 27, 2022 17:25 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Praca przeszkadza - ale jednak trochę odrywa myśli od tego, co cały czas boli...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 18:25 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Ja tylko z rzeczy praktycznych dodam, że śledź jest dla kotów ok, ale nie surowy. Gotowany może być. Surowy śledź (i niektóre inne ryby) zawiera tiaminazę (chyba dobrze napisałam...) która niszczy witaminę B. Ale po obróbce cieplnej, czyli np gotowany, jest ok.
Smacznego życzę Łateczce :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 27, 2022 18:44 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dobrze, że Łateczka je! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 19:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72812
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 27, 2022 21:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MB&Ofelia pisze:Ja tylko z rzeczy praktycznych dodam, że śledź jest dla kotów ok, ale nie surowy. Gotowany może być. Surowy śledź (i niektóre inne ryby) zawiera tiaminazę (chyba dobrze napisałam...) która niszczy witaminę B. Ale po obróbce cieplnej, czyli np gotowany, jest ok.
Smacznego życzę Łateczce :201461


Dziękuję, nie wiedziałam. Łatka i kiedyś inne podwókowce dostawały ode mnie tylko gotowaną rybę, wtedy mogę wyjąć ości...
Kochana Jolu, jak dziś dzień Wam minął w domku?

Anna2016

 
Posty: 10469
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 27, 2022 22:04 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dziękuję, Aneczko, staram się ruszać, żeby jak najszybciej dojść do siebie, zeby obsługiwać koty. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 22:05 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Jak Wam mija niedzielny wieczór?

MaryLux

 
Posty: 159730
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2022 22:06 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MaryLux pisze:Jak Wam mija niedzielny wieczór?

Śpiąco :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 22:10 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:Jak Wam mija niedzielny wieczór?

Śpiąco :201461

Trochę zazdroszczę. Ale trochę nie - miałam gości, nawet sympatycznych

MaryLux

 
Posty: 159730
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2022 22:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Fajnie miec gosci ale i fajnie spiaco spedzac niedziele, caly dzien we flanelowej pizamce :ok:
Ja dzis pracowalam ale na szczescie wczesniej skonczylam i moge sie zregenerowac przez kilka godzin przed kolejnym tygodniem.
Myslami jestem przy Anna2016. Bardzo mnie ucieszylo, ze Lateczka ladnie zjadla. Mysle, ze taki ugotowany, cieply sledzik na sniadanko to super pomysl. Sprobuje sie rozejrzec za puszkami ze sledziem, a niestety wiekszosc puszek dostepna jest z lososiem. Sama bardzo lubie lososia ale losos hodowlany to trucizna, natomiast dziki trudno dostepny i drogi.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon lis 28, 2022 6:23 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Pospałam i jestem gotowa na następny dzień :ok:
Aniu, a Ty pospałaś trochę?
Lucasku, jak Twoje przygody kuwetkowe?
Pibon, pracujesz w weekendy? Oj, to ciężko...
Spokojnego tygodnia, zaraz będzie grudzień... :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2022 7:17 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dziękuję Jolu, tak pospałam, zdrowiej Jolu
Dziękuję pibon, śledzie kupuje świeże, w rybnym, ale pewnie mrożone też mogą być.

Dziś za około 2 godziny minie tydzień od śmierci Zazulki :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
wetka nie dała rady, im dłużej myślę tym bardziej sądzę, że ona pod koniec już nie wiedziała jak i co robić...powinna była od razu pobrać płyn z brzuszka, a ona go zmniejszyła furosemidem, było go za mało na pobranie i nie miała zbadanego tego płynu, wydaje mi się że zbadanie płynu było kluczowe i jak net mówi podstawowe...bo ja miałam wrażenie że te ostatnie 3 tygodnie kręcenia się w kółko bez żadnej istotnej poprawy. Nie lubię weta, który nie umie się przyznać do tego że czegoś nie wie albo że czegoś nie umie, takie przyznanie się świadczy o uczciwości. Chcę o tej wetce jak najszybciej przestać myśleć, nie, nie polecę jej nikomu. Teraz WIEM, że w Elblągu NIE MA dobrego gabinetu czyli takiego z kompetentnym wetem i dobrym wyposażeniem.

Anna2016

 
Posty: 10469
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, indianeczka, luty-1 i 320 gości