Strona 165 z 174

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 13:01
przez Gosiagosia
Dziś wpuściłam Pusię do pokoju Zuzi. Zuzia siedziała na szafie a Pusia pilnowała żeby z tej szafy nie zeszła :mrgreen:
Teraz zgłodniała i przyszła do kuchni i woła jeść :ryk:

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 14:26
przez jolabuk5
No, dobrze, że sama się na szafę nie pakowała i że jednak jedzenie ważniejsze :D

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 15:14
przez Gosiagosia
jolabuk5 pisze:No, dobrze, że sama się na szafę nie pakowała i że jednak jedzenie ważniejsze :D

I kuweta też szybko została zaliczona :mrgreen:

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 15:36
przez Myszorek
Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 15:37
przez Gosiagosia
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 15:59
przez jolabuk5
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.

Chyba szybko się nie zmieni, ale może kiedyś... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 16:28
przez Gosiagosia
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.

Chyba szybko się nie zmieni, ale może kiedyś... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Najgorsze jest to że nie wiem czy i gdzie popełniłam błąd w dokacaniu.
Niby robiłam wszystko jak piszą fachowcy o izolacji, wymianie zapachów, uspokajacze w kontakcie, sprayu itp.

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 16:31
przez mir.ka
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.

Chyba szybko się nie zmieni, ale może kiedyś... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Najgorsze jest to że nie wiem czy i gdzie popełniłam błąd w dokacaniu.
Niby robiłam wszystko jak piszą fachowcy o izolacji, wymianie zapachów, uspokajacze w kontakcie, sprayu itp.


może za bardzo się starałaś?

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 16:38
przez Myszorek
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.


Powinno się zmienić , u mnie trwało to ponad 2 lata, chociaż, nawet teraz jak Hrabce cos nie pasuje , to gryzie. Z tym , że tamte sie juz jej nie boją, raz ,że są większe, dwa,że Hrabi bez zebów. Ona je gryzie, a one siedzą i patrzą z politowaniem na nią

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 17:48
przez Gosiagosia
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.

Chyba szybko się nie zmieni, ale może kiedyś... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Najgorsze jest to że nie wiem czy i gdzie popełniłam błąd w dokacaniu.
Niby robiłam wszystko jak piszą fachowcy o izolacji, wymianie zapachów, uspokajacze w kontakcie, sprayu itp.


może za bardzo się starałaś?

Chyba tak :mrgreen:
Powinnam puścić na żywioł i patrzeć co będzie :201416 :201418

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 17:51
przez Gosiagosia
Myszorek pisze:
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.


Powinno się zmienić , u mnie trwało to ponad 2 lata, chociaż, nawet teraz jak Hrabce cos nie pasuje , to gryzie. Z tym , że tamte sie juz jej nie boją, raz ,że są większe, dwa,że Hrabi bez zebów. Ona je gryzie, a one siedzą i patrzą z politowaniem na nią

To jeszcze ponad rok będę czekać :mrgreen:
Zuzia boi się jej :strach: nawet nie zejdzie z szafy jak ja widzi.

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 19:10
przez jolabuk5
Gosiu, ja myślę, że nie było żadnego błędu. Po prostu koty, jak ludzie, albo się lubią, albo nie.
Lucas na nowego kota zareagował.. kupkaniem w całym mieszkaniu. Niby się na siebie nie rzucają, ale te kupy to chyba jeszcze gorzej... :strach:

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Pon gru 05, 2022 19:27
przez Gosiagosia
jolabuk5 pisze:Gosiu, ja myślę, że nie było żadnego błędu. Po prostu koty, jak ludzie, albo się lubią, albo nie.
Lucas na nowego kota zareagował.. kupkaniem w całym mieszkaniu. Niby się na siebie nie rzucają, ale te kupy to chyba jeszcze gorzej... :strach:

To fakt :strach:

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Wto gru 06, 2022 9:06
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

PostNapisane: Wto gru 06, 2022 13:59
przez Myszorek
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:
Gosiagosia pisze:
Myszorek pisze:Ciekawa jestem , kiedy zaczną się tolerować.

Ja też :mrgreen:
To już tak długo trwa i boję się że tak zostanie.


Powinno się zmienić , u mnie trwało to ponad 2 lata, chociaż, nawet teraz jak Hrabce cos nie pasuje , to gryzie. Z tym , że tamte sie juz jej nie boją, raz ,że są większe, dwa,że Hrabi bez zebów. Ona je gryzie, a one siedzą i patrzą z politowaniem na nią

To jeszcze ponad rok będę czekać :mrgreen:
Zuzia boi się jej :strach: nawet nie zejdzie z szafy jak ja widzi.


Kiedyś się postawi