Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

[Gosiagosia]

Coś mała ta kanapa

Niestety za mała a Zuzia tylko pozycję zmieniła a Emi chrapie.

Piękne! Dobrze, że Zuzia choć w Emi ma oparcie!

Pusia niestety jest na dystans a malutka lubi bardzo Emi i to z wzajemnością.

[Cheetos]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

[Gosiagosia]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Niestety nie mogą być razem
Pusia atakuje Zuzię, nic nie skutkuje.

[Cheetos]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Niestety nie mogą być razem
Pusia atakuje Zuzię, nic nie skutkuje.

Czyli Zuzia będzie ogłaszana?

[Gosiagosia]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Niestety nie mogą być razem
Pusia atakuje Zuzię, nic nie skutkuje.

Czyli Zuzia będzie ogłaszana?

Nikt z domowników nie chce jej oddać .
Zuzia to sama słodycz, lubi się przytulać, biega za nami jak psiak. Pusia jest otwarta tylko do mnie. Liczymy że jakimś cudem się zaakceptują.

[Cheetos]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Niestety nie mogą być razem
Pusia atakuje Zuzię, nic nie skutkuje.

Czyli Zuzia będzie ogłaszana?

Nikt z domowników nie chce jej oddać .
Zuzia to sama słodycz, lubi się przytulać, biega za nami jak psiak. Pusia jest otwarta tylko do mnie. Liczymy że jakimś cudem się zaakceptują.

Rozumiem i współczuję stresu. Może po prostu trzeba jej dać czas.

[Gosiagosia]

Dystans między kotami to chyba nic złego, o ile na żadnej się to nie odbija negatywnie?
Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Niestety nie mogą być razem
Pusia atakuje Zuzię, nic nie skutkuje.

Czyli Zuzia będzie ogłaszana?

Nikt z domowników nie chce jej oddać .
Zuzia to sama słodycz, lubi się przytulać, biega za nami jak psiak. Pusia jest otwarta tylko do mnie. Liczymy że jakimś cudem się zaakceptują.

Rozumiem i współczuję stresu. Może po prostu trzeba jej dać czas.

Dajemy dużo czasu.
Teraz Pusia jest w Warszawie a my 3 na działce i jest nam Cudownie.

[mir.ka]

No gdzie ja będę spać

słodziaki

[Anna2016]

Zdrowia dla Wszystkich i głaski dla zwierzaczków

[Marzenia11]

Wydaje mi sie, ze jesli kotki maja sie docierac to izolacja ich w dwoch odrebnych domach co dodatkowo wiaze sie dla Pusi ze stresem zwiazanym z rozlaka z ukochana pancia, nie przybliza ich do tego, do nawiazania pozytywnych czy neutralnych relacji.

[Gosiagosia]

Zdrowia dla Wszystkich i głaski dla zwierzaczków

Dziękujemy

[Gosiagosia]

Wydaje mi sie, ze jesli kotki maja sie docierac to izolacja ich w dwoch odrebnych domach co dodatkowo wiaze sie dla Pusi ze stresem zwiazanym z rozlaka z ukochana pancia, nie przybliza ich do tego, do nawiazania pozytywnych czy neutralnych relacji.

Marzenko masz rację i zdaję sobie sprawę że ta rozłąka nic nie wnosi dobrego jeżeli chodzi o Pusię. Jednak Zuzia jest szczęśliwsza w Kajetanach tu może pobiegać i czuje się bezpiecznie a w Warszawie stałe siedzi w pokoju na szafie.
Niestety coś za coś.

[Marzenia11]

Ja to rozumiem i wcale sie nie dziwie ze tak jest. Tylko musicie miec swiadomosc ze to moze pogorszyc relacje miedzy dziewczynami,a nie polepszyc. Sam fakt kastracji nie odgrywa tu duzej roli. Ale to ja tak mysle.
Kluczowe dla mnie jest w tej sytuacji roznica wieku miedzy nimi oraz roznica charakterow i fakt, ze Pusia lubi tylko Ciebie, czyli nie ma tylu pozytywnych wzmocnien od wszystkich co Zuzia.

[jolabuk5]

A może kastracja jednak zmieni trochę "wrogi zapach" Zuzi? Wtedy przerwa w kontaktach może być korzystna, bo zmieni zapach Zuzi na mniej przykry, niepokojacy dla Pusi.

[Marzenia11]

A może kastracja jednak zmieni trochę "wrogi zapach" Zuzi? Wtedy przerwa w kontaktach może być korzystna, bo zmieni zapach Zuzi na mniej przykry, niepokojacy dla Pusi.

Obys miala racje i obym sie mylila.