Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:
Jest słodziutka i tłuściutka. Chętnie bym wzięła ale rozum mówi NIE
Jestem ciekawa czy taki podwórkowy szybko opanuje kuwetę ?
To niech przemówi SERCE
A kuweta to warunek? nie martw się koty szybko ją opanowują, nie będziesz mieć z tym problemu
To nie kuweta jest problemem tylko moi domownicy. Tz nawet nie chce słyszeć o nowym kocie. Ja znów się boję weterynarzy tzn mam uraz a ona jest niewysteryliziwana. Urodzona w marcu więc już powinna.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:
Jest słodziutka i tłuściutka. Chętnie bym wzięła ale rozum mówi NIE
Jestem ciekawa czy taki podwórkowy szybko opanuje kuwetę ?
To niech przemówi SERCE
A kuweta to warunek? nie martw się koty szybko ją opanowują, nie będziesz mieć z tym problemu
To nie kuweta jest problemem tylko moi domownicy. Tz nawet nie chce słyszeć o nowym kocie. Ja znów się boję weterynarzy tzn mam uraz a ona jest niewysteryliziwana. Urodzona w marcu więc już powinna.
Pusi też by raczej zaprotestowała, bo nie wiem czy by jej taki małolat się spodobał i skończyłyby się mizianki i mruczanki-przytulanki w łóżku
Gosiagosia pisze:Macie rację kuweta to najmniejszy problem koty są bardzo mądre i wiedzą do czego ona służy, jednak boję się o Pusię nie wiem jakby zareagowała na nową lokatorkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 116 gości