Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 23, 2022 21:17 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 23, 2022 21:28 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2022 11:50 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

U nas wszystko dobrze, dni mijają w szybkim tempie. Niedawno był grudzień, Święta, Sylwester a już druga połowa stycznia.
Chodzę na rehabilitację ale bez efektów. Mogę nawet stwierdzić że gorzej bo kolana bardziej mnie bolą. :placz:
Okładów z kota nie robię bo nie mam nakolankowego koteczka. Jednak muszę Pusię pochwalić, codziennie przychodzi do mnie do łóżka na wieczorne głaski i przytulanki.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2022 11:51 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Gosiagosia pisze:U nas wszystko dobrze, dni mijają w szybkim tempie. Niedawno był grudzień, Święta, Sylwester a już druga połowa stycznia.
Chodzę na rehabilitację ale bez efektów. Mogę nawet stwierdzić że gorzej bo kolana bardziej mnie bolą. :placz:
Okładów z kota nie robię bo nie mam nakolankowego koteczka. Jednak muszę Pusię pochwalić, codziennie przychodzi do mnie do łóżka na wieczorne głaski i przytulanki.


podobno to normalne, musi być gorzej, żeby było lepiej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 24, 2022 12:14 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:U nas wszystko dobrze, dni mijają w szybkim tempie. Niedawno był grudzień, Święta, Sylwester a już druga połowa stycznia.
Chodzę na rehabilitację ale bez efektów. Mogę nawet stwierdzić że gorzej bo kolana bardziej mnie bolą. :placz:
Okładów z kota nie robię bo nie mam nakolankowego koteczka. Jednak muszę Pusię pochwalić, codziennie przychodzi do mnie do łóżka na wieczorne głaski i przytulanki.


podobno to normalne, musi być gorzej, żeby było lepiej

Oby tak było :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2022 12:40 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Te bóle kolan to odległa konsekwencja bycia baletnicą, czy zupełnie z tym nie związane zmiany? Gosiu, rozumiem Cię, bo ja mam kłopoty z kręgosłupem i też ciężko mi się chodzi... :(
Dobrze, że Pusia się ładnie mizia! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 24, 2022 12:45 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Na rehabilitację niestety potrzeba czasu... Ja dopiero po pół roku codziennych ćwiczeń poczułam poprawę (a konkretnie zorientowałam się, że już nie potrzebuję ortez on ona kolana jak tylko się chłodniej robi).

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon sty 24, 2022 15:25 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

jolabuk5 pisze:Te bóle kolan to odległa konsekwencja bycia baletnicą, czy zupełnie z tym nie związane zmiany? Gosiu, rozumiem Cię, bo ja mam kłopoty z kręgosłupem i też ciężko mi się chodzi... :(
Dobrze, że Pusia się ładnie mizia! :201461

Sądzę że to napewno się przyczyniło, widzę po swoich koleżankach z baletu i one też mają problemy z kręgosłupem, biodrami, kolanami czy stopami. Tyle lat ciało było zmuszane do intensywnych ćwiczeń. :oops:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2022 15:25 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Sierra pisze:Na rehabilitację niestety potrzeba czasu... Ja dopiero po pół roku codziennych ćwiczeń poczułam poprawę (a konkretnie zorientowałam się, że już nie potrzebuję ortez on ona kolana jak tylko się chłodniej robi).

Czekam cierpliwie na efekty.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2022 16:53 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Gosiugosiu, doświadczenia z cudzej ręki - (a raczej nogi :wink: )- znam cztery osoby z endoprotezami (3 po endoprotezie kolana i 1 po endoprotezie biodra). Cała czwórka pluje sobie w brodę, że nie zdecydowała się wcześniej na endo. Wieczne leki, pomagające na chwilę, ostrzyki, bez długotrwałego efektu. Moja sąsiadka (po endo biodra) śmiga po schodach lepiej ode mnie. Moja szwagierka - endo obu kolan! Po pierwszym zabiegu aż kwiczała, że chce jak najszybciej drugie. Dopytywałam się jej, jak się z tą protezę czuje - "wogóle nie czuję", "chodzę i nic nie boli" :wink: .
Wiem, że duuużo odwagi potrzeba ale ... ból stawów sam nie "przejdzie" :(. Lepiej nie będzie. Stawów nie do się farmakologicznie uzdrowić. Szwagierka miała nawet operację polegającą na spiłowaniu, czy wypolerowaniu wypustek kostnych w stawie kolanowym. Wrażenia nieciekawe, bo zabieg z blokadą w kręgosłup. Wszystko słyszała i widziała na monitorze, ustawionym specjalnie dla niej. Nie jestem pewna czy to dobry pomysł :| Pomogło na rok :( .
Jak zechcesz to mogę bliżej podpytać o doświadczenia ale to mała grupka znajomych - za to - 100% zachwyconych :)
Tak jeszcze dodam, że moi znajomi mieli - w stosunku 1:3 - zabiegi w moim, pipidówkowym szpitalu we Włocławku. (1 w Toruniu). WSZYSCY - cała czwórka na NFZ :mrgreen: .
Dużo zdrowia życzę :wink:
Dla Pusi, Emi i Dużego też :D
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon sty 24, 2022 19:40 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

ewkkrem pisze:Gosiugosiu, doświadczenia z cudzej ręki - (a raczej nogi :wink: )- znam cztery osoby z endoprotezami (3 po endoprotezie kolana i 1 po endoprotezie biodra). Cała czwórka pluje sobie w brodę, że nie zdecydowała się wcześniej na endo. Wieczne leki, pomagające na chwilę, ostrzyki, bez długotrwałego efektu. Moja sąsiadka (po endo biodra) śmiga po schodach lepiej ode mnie. Moja szwagierka - endo obu kolan! Po pierwszym zabiegu aż kwiczała, że chce jak najszybciej drugie. Dopytywałam się jej, jak się z tą protezę czuje - "wogóle nie czuję", "chodzę i nic nie boli" :wink: .
Wiem, że duuużo odwagi potrzeba ale ... ból stawów sam nie "przejdzie" :(. Lepiej nie będzie. Stawów nie do się farmakologicznie uzdrowić. Szwagierka miała nawet operację polegającą na spiłowaniu, czy wypolerowaniu wypustek kostnych w stawie kolanowym. Wrażenia nieciekawe, bo zabieg z blokadą w kręgosłup. Wszystko słyszała i widziała na monitorze, ustawionym specjalnie dla niej. Nie jestem pewna czy to dobry pomysł :| Pomogło na rok :( .
Jak zechcesz to mogę bliżej podpytać o doświadczenia ale to mała grupka znajomych - za to - 100% zachwyconych :)
Tak jeszcze dodam, że moi znajomi mieli - w stosunku 1:3 - zabiegi w moim, pipidówkowym szpitalu we Włocławku. (1 w Toruniu). WSZYSCY - cała czwórka na NFZ :mrgreen: .
Dużo zdrowia życzę :wink:
Dla Pusi, Emi i Dużego też :D

Dziękuję za życzenia zdrowia i tak ładnie opisanie samopoczucie znajomych po endoprotezie. Cały czas jestem pod opieką dr. Zakrzewskiego że Szpitala im.Grucy w Otwocku i myślę że wreszcie doczekam się zabiegu wymiany kolana.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2022 19:43 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Pusia pokaż co masz smacznego w miseczce.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 25, 2022 9:53 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Gosiagosia pisze:Pusia pokaż co masz smacznego w miseczce.
Obrazek

:201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2022 10:34 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Dwa puchatki :1luvu:

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 25, 2022 11:30 Re: Pusia i Emi nowy wątek 9 część

Gosiagosia pisze:Pusia pokaż co masz smacznego w miseczce.
Obrazek

To na pewno jest lepsze niż jedzenie w mojej miseczce :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MaryLux i 92 gości