jolabuk5 pisze:A może kastracja jednak zmieni trochę "wrogi zapach" Zuzi? Wtedy przerwa w kontaktach może być korzystna, bo zmieni zapach Zuzi na mniej przykry, niepokojacy dla Pusi.
Tylko to może trochę potrwać...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:A może kastracja jednak zmieni trochę "wrogi zapach" Zuzi? Wtedy przerwa w kontaktach może być korzystna, bo zmieni zapach Zuzi na mniej przykry, niepokojacy dla Pusi.
Sierra pisze:jolabuk5 pisze:A może kastracja jednak zmieni trochę "wrogi zapach" Zuzi? Wtedy przerwa w kontaktach może być korzystna, bo zmieni zapach Zuzi na mniej przykry, niepokojacy dla Pusi.
Tylko to może trochę potrwać...
Gosiagosia pisze:Ja mam czas ale czarno to widzę, Zuzia bardzo się boi Pusi I chyba nie tak szybko jej zaufa.
Nie miałam takiej sytuacji.
Podziwiam wasze koty ktore tak szybko akceptuje nowych domowników.
Myszorek pisze:Gosiagosia pisze:Ja mam czas ale czarno to widzę, Zuzia bardzo się boi Pusi I chyba nie tak szybko jej zaufa.
Nie miałam takiej sytuacji.
Podziwiam wasze koty ktore tak szybko akceptuje nowych domowników.
Moja Hrabina w miarę zaakceptowała pozostałe po 2 latach, z tym,że to wyglada tak. One mieszkają w swoich pomieszczeniach, Hrabka ze mną. Jak Hrabcia "chodzi do nich w gości "jest ok., nawet z krystkiem sie bawią, Krystian ją liżę, ona jego nie. jednak jak Krystian wejdzie do pokoi Hrabki, to go przegania, co prawda nie jakoś mocno, ale jednak woli jak tamte mieszkaja u siebie.Trotka za to nie chce nigdzie chodzic , siedzi u siebie, Hrabine omija szerokim łukiem.Może po jakimś czasie u Ciebie tez bedzie w miarę zgoda pomiędzy kotami. Zuzia jest młoda, z czasem może sie osmieli, nie będzie się bała starszej.
jolabuk5 pisze:A ja bym chciała, żeby się polubiły
Gosiagosia pisze:Tak sobie śpimy, zdjęcie trochę niewyraźne bo Zuzia mi przeszkadzała.
jolabuk5 pisze:Kotek nigdy nie przeszkadza, tylko pomaga
Gosiagosia pisze:jolabuk5 pisze:Kotek nigdy nie przeszkadza, tylko pomaga
Zuzia jest bardzo pomocna, wszędzie nam towarzyszy.
Czasami się boję czy nie zrobi sobie krzywdy bo wszędzie włazi nawet na rozgrzaną kuchnię.
Gosiagosia pisze:Wieczorna toaleta
Gosiagosia pisze:Moje nóżki też umyję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 319 gości