Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

[madrugada]

Dziękujemy za troskę, jest ok. Lipaza w normie, specyficzna lipaza trzustkowa też.
A przy okazji - Ofelia się wybudza po tym krótkim uśpieniu i wybudzaczu nadzwyczaj szybko. Miałam jej dać jeść późnym wieczorem, jak już nie będzie się chwiała na łapkach. Ta... Ona już o 16-tej nie chwiała się na łapkach! A kuja miała podanego o 11-tej.

I pewnie od razu domagała się jedzenia.
Fajnie, że wyniki dobre,

[MaryLux]

[jolabuk5]

Dziękujemy za troskę, jest ok. Lipaza w normie, specyficzna lipaza trzustkowa też.
A przy okazji - Ofelia się wybudza po tym krótkim uśpieniu i wybudzaczu nadzwyczaj szybko. Miałam jej dać jeść późnym wieczorem, jak już nie będzie się chwiała na łapkach. Ta... Ona już o 16-tej nie chwiała się na łapkach! A kuja miała podanego o 11-tej.

I pewnie od razu domagała się jedzenia.
Fajnie, że wyniki dobre,

Zdrowie najwazniejsze!

[Anna2016]

Ofelko, dasz radę, najważniejsze że wyniki dobre

[ewkkrem]

Dziękujemy za troskę, jest ok. Lipaza w normie, specyficzna lipaza trzustkowa też.
A przy okazji - Ofelia się wybudza po tym krótkim uśpieniu i wybudzaczu nadzwyczaj szybko. Miałam jej dać jeść późnym wieczorem, jak już nie będzie się chwiała na łapkach. Ta... Ona już o 16-tej nie chwiała się na łapkach! A kuja miała podanego o 11-tej.

Jeeeeeść, Jeeeeeść, Jeeeeeść, Jeeeeeść, Jeeeeeść,
Księżniczka Ofelia

Na bank, miała lekkie przyśpienie
Jak fajnie takie wieści czytać
Duża hakera MaCiusia

[MB&Ofelia]

Dziękujemy za troskę, jest ok. Lipaza w normie, specyficzna lipaza trzustkowa też.
A przy okazji - Ofelia się wybudza po tym krótkim uśpieniu i wybudzaczu nadzwyczaj szybko. Miałam jej dać jeść późnym wieczorem, jak już nie będzie się chwiała na łapkach. Ta... Ona już o 16-tej nie chwiała się na łapkach! A kuja miała podanego o 11-tej.

I pewnie od razu domagała się jedzenia.
Fajnie, że wyniki dobre,

Jedzenia domagała się już od 15-tej, jak łapki były jeszcze lekko chwiejne. Wytrzymałam do 17-tej (najpierw godzinna sesja miziankowa na podłodze w kuchni - tzn. ja na podłodze, kot na moich kolanach mruczący i trykający, później udawanie że nie widzę kota) i dałam jej parę kęsów. Zwrotu nie było, to po jakimś czasie dostała resztę.

[MB&Ofelia]

Ofelko, dasz radę, najważniejsze że wyniki dobre

Pewnie że damy radę. Mamy uważać na dietę, nie przesadzać z tłuszczem (ja sądzę że nie tyle z tłuszczem co ze smaczkami), ale już jest do przodu.

[MB&Ofelia]

Na bank, miała lekkie przyśpienie
Jak fajnie takie wieści czytać
Duża hakera MaCiusia

Owszem, było lekkie, bo chodziło tylko o to żeby dało się pobrać krew. No i później wybudzacz.

[jolabuk5]

Dobrze, że cała sprawa już za Wami! Szybko zapomnicie

[MB&Ofelia]

Cieszymy się bardzo że już za nami. Co prawda kosztowało nas to ponad 3 stówki, ale jestem spokojna że problemy trzustkowe mamy już za sobą.
Nie puszczę Ofelii do komputera bo zaraz zacznie jęczeć że dzisiaj smaczków nie dostała. A to nie jest prawda, bo dostała, @ łakoma, tyle że według niej za mało.

[jolabuk5]

Cieszymy się bardzo że już za nami. Co prawda kosztowało nas to ponad 3 stówki, ale jestem spokojna że problemy trzustkowe mamy już za sobą.
Nie puszczę Ofelii do komputera bo zaraz zacznie jęczeć że dzisiaj smaczków nie dostała. A to nie jest prawda, bo dostała, @ łakoma, tyle że według niej za mało.

Dobrego zawsze za mało, Ciociu!
Sabcia

[MB&Ofelia]

Zgadza się, Sabciu, ale na Ofelkową trzustkę trzeba jeszcze trochę chuchać i dmuchać, bo jak powiedziała pani doktor, problem lubi wracać. Tak więc smaczki muszą być limitowane.

[madrugada]

Zgadza się, Sabciu, ale na Ofelkową trzustkę trzeba jeszcze trochę chuchać i dmuchać, bo jak powiedziała pani doktor, problem lubi wracać. Tak więc smaczki muszą być limitowane.

Oj, lubi wracać
Niestety, będziecie musiały uważać, do końca Ofelkowego życia.

[MaryLux]

Biedna Ofelku
Gina

[jolabuk5]

Biedna Ofelku
Gina

No właśnie!
A nie ma takich smaczków, co nie szkodzą? Pewnie nie ma, bo jak coś jest smaczne, to zwykle szkodzi
Sabcia domyślna