Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Grypa, zapalenie zatok - to zawsze wyjdzie covid. Już mi to lekarz wytłumaczył :mrgreen:

Serio?
Ja w każdym razie nie panikuję. tata zaszczepiony, więc nawet jak to koronka to powinien przejść łagodnie. Tyle że on panikarz, jak większość mężczyzn :roll:

Zdrowia dla Taty!

Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

Nul pisze:Zdrowia dla Taty!
Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

Ofelka jest hojna

Nul pisze:Zdrowia dla Taty!
Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

A dziękujemy, zaraz przekażę

MaryLux pisze:
Nul pisze:Zdrowia dla Taty!
Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

Ofelka jest hojna

Nie Ofelka, tylko Carmen!
Ale dzisiaj już nie raczyła mnie dwustronnymi wydzielinami, na szczęście. Wczoraj najwyraźniej była kumulacja.

MB&Ofelia pisze:
Nul pisze:Zdrowia dla Taty!
Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

A dziękujemy, zaraz przekażę

MaryLux pisze:
Nul pisze:Zdrowia dla Taty!
Mała Czarna, no co Ty! Wszystko naraz? Upiększanie dywanu, pawik, weźże to rozłóż na raty, kobieto! A nie tak cały arsenał upominków za jednym zamachem!

Ofelka jest hojna

Nie Ofelka, tylko Carmen!
Ale dzisiaj już nie raczyła mnie dwustronnymi wydzielinami, na szczęście. Wczoraj najwyraźniej była kumulacja.

Gapa ze mnie :oops:

Pregapiłysmy poprzednie wątki, w tym sobie przycupniemy.
Zdrowia dla Taty i kotów życzymy :ok:

madrugada pisze:Pregapiłysmy poprzednie wątki, w tym sobie przycupniemy.
Zdrowia dla Taty i kotów życzymy

Witamy, witamy!
Tata ok, troszkę kataru i chrypki ale chyba się uspokoił i humor ma lepszy. Całe szczęście że zaszczepiony, bo jeżeli to faktycznie koronka to bez szczepienia mógłby przejść ciężko :strach:

Pannice też ok. Ofelia standardowo domaga się smaczków po moim przyjściu z pracy, przed obiadkiem, po obiadku i tak wogóle to co chwilę. A Mała Czarna właśnie siedzi na szczycie drapaka i myje sobie zadek. Zaraz pewnie zacznie obserwacje zaokienne, co mi przypomina że muszę w końcu umyć okno bo jest tak zaciapane że aż wstyd :oops:

Ale nie dzisiaj, bo dzisiaj pada.

Miau

Zunia

Informuję wszem i wobec że idzie zima. I to chyba zima stylecia :strach:

Przed chwilą szukałam Ofelii po całym domu. Znalazła się. Zakopana cała pod kołdrą.

Dobrze, że się znalazła! :ok:

Aaa to to było to budzenie!

Pozdrawia współczujący Feliś :kotek:

MB&Ofelia pisze:Informuję wszem i wobec że idzie zima. I to chyba zima stylecia Przed chwilą szukałam Ofelii po całym domu. Znalazła się. Zakopana cała pod kołdrą.

Nie dają kotu nawet chwili intymności :wink:

madrugada pisze:
MB&Ofelia pisze:Informuję wszem i wobec że idzie zima. I to chyba zima stylecia Przed chwilą szukałam Ofelii po całym domu. Znalazła się. Zakopana cała pod kołdrą.

Nie dają kotu nawet chwili intymności

i to jest straszne

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MB&Ofelia pisze:Informuję wszem i wobec że idzie zima. I to chyba zima stylecia Przed chwilą szukałam Ofelii po całym domu. Znalazła się. Zakopana cała pod kołdrą.

Nie dają kotu nawet chwili intymności

i to jest straszne

A koty nam dają chociaż odrobinę? Nie tylko intymności, a w ogóle przestrzeni osobistej? Bo ja marzę o takiej np. kąpieli bez kota na kolanach (a o tym co się dzieje w ubikacji to już w ogóle nie wspomnę!) :twisted:

Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Kto przegląda forum