Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 16, 2024 20:59 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Przezorny zawsze ubezpieczony :wink:

Ofelko i MC :201461 :201461 :201461
Moją Freyę też nazywałam Małą Czarną
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7841
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto kwi 16, 2024 22:24 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ojej, współczuję Rodzicom, bez prądu dziś to jak bez ręki.Oby wreszcie namierzyli miejsce awarii!
Ofelka powinna szybko wyzdrowieć po zastrzykach, dobrze, że tonie pęcherz!!! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60498
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 16, 2024 22:29 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ja też współczuję braku prądu,bo co tu począć wieczorem bez prądu?? Tzn jest jedna opcja, no ale hmmm :D Dobrze że z pęcherzem Ofelii wszystko w porządku. Może faktycznie coś dziabnelo na balkonie.

Silverblue

 
Posty: 977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 16, 2024 22:32 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Nie wiem o czym pomyślałaś... hmmm, przecież można głaskać kota...
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7841
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 16, 2024 22:34 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

No tak, ilość rzeczy, które można robić po ciemku jest dość ograniczona...
Ewentualnie jeszcze - śpiewać? Grać na pianinie? Opowiadać sobie jakieś historyjki? Szczególnie to ostatnie może być ciekawe, kiedy jest więcej osób, osobie samotnaj pozostaje śpiew... :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60498
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 16, 2024 22:41 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Podziwiać widok za oknem, patrzeć w gwiazdy, pogadać z sąsiadką, iść na spacer...
Lista się wydłuża :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7841
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 16, 2024 22:44 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

madrugada pisze:Nie wiem o czym pomyślałaś... hmmm, przecież można głaskać kota...

No właśnie ja o tym :roll:

Silverblue

 
Posty: 977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 16, 2024 22:49 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

madrugada pisze:Podziwiać widok za oknem, patrzeć w gwiazdy, pogadać z sąsiadką, iść na spacer...
Lista się wydłuża :wink:

Pomarzyć...
Recytować wiersze...
Konsumować zawartośc lodówki, żeby się nie zepsuła...
Ale głaskanie kota jest bezkonkurencyjne :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60498
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 17, 2024 11:25 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

MB&Ofelia pisze:No więc... na to wygląda że to ja miałam rację. Pani doktor zadzwoniła, że siuśki ok. Czyli to nie pęcherz.
No więc albo faktycznie alergia, albo mamy jeszcze jedną wersję, mianowicie że coś Ofelię w to udko użarło. Co nie jest całkiem wykluczone.
W każdym razie dostała wczoraj kuja przeciwzapalnego, i na alergię, i na użarcie powinno pomóc. Mam kotę obserwować i w razie czego dawać znać.

Z innych spraw - mamy na Pomorzu poważną awarię prądu. Moi rodzice bez prądu od rana, komórki im siadają, nie mają gdzie naładować. Tak to jest jak się ma srajfona :twisted: Moja "przedpotopowa" Nokia (ta nowszego typu) trzyma nawet tydzień :twisted:


Gdyby u mnie nie było prądu to siedziałabym głodna w zimnie :( , bo ja w domu mam wszystko na prąd, gazu nie mam. Choć właściwie ogrzać mogłabym sie przy kominku, ale wody do mycia już bym nie nagrzała :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72853
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 17, 2024 12:03 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Musiałabyś obłożyć się kotami i zamówić gotowca :D

Silverblue

 
Posty: 977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 17, 2024 14:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Silverblue pisze:Musiałabyś obłożyć się kotami i zamówić gotowca :D



ale gdyby prądu nie było w całym mieście to i z gotowcem byłby problem :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72853
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 17, 2024 14:24 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

A faktycznie, jakoś mi to nie przyszło do głowy;)

Silverblue

 
Posty: 977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 17, 2024 15:45 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Gotowca trzeba zamówić przez internet, a jeśli telefon padnie, to guzik z zamówienia...
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7841
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 17, 2024 16:27 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ofelia wylizuje się dalej. Posmarowałam ją octeniseptem. Co prawda pani doktor mówiła że nie ma sensu, ale coś trzeba robić. Jak nie pomoże to chyba wsadzę pannicę w kołnierz i trzeba będzie szukać dalej.

Prąd wrócił do rodziców w nocy.
Jakby nie patrzeć mieli o tyle dobrze, że choć kuchenka na gaz. Ale jakby na mnie trafiło to też bym sobie poradziła - gotowiec z zamrażarki, naczynie żaroodporne i podgrzewacz na świeczki. Trochę by potrwało, ale ciepłe jedzenie by było. W dodatku romantycznie, bo przy latarence ze świeczką :lol:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33255
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 91 gości