Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 21, 2022 22:44 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

ale Ofelia nie musi mieć chorej trzustki. DGGR na tym poziomie moze pochodzić z wątroby, z nerek, z jelit. O zapaleniu trzustki u kota mówi tylko i wylącznie badanie fPLI czyli specyficznej kociej lipazy.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 22, 2022 7:26 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

:ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10404
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw wrz 22, 2022 19:18 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

izka53 pisze:ale Ofelia nie musi mieć chorej trzustki. DGGR na tym poziomie moze pochodzić z wątroby, z nerek, z jelit. O zapaleniu trzustki u kota mówi tylko i wylącznie badanie fPLI czyli specyficznej kociej lipazy.

Spoko, tą lipazę też zrobimy, jak już będzie decyzja że można bezpiecznie dać kotu na spanko. Na razie to nawet pani wet nie chciała w nią ładować drugiej narkozy. Ale na trzustkę by wskazywały kupalki - obejrzałam je dokładnie i jak na mój gust są bardziej żółte niż powinny. Z tego co wyczytałam to znaczy, że źle się trawi tłuszcz, czyli źle pracuje trzustka. Więc póki co postępujemy jak przy chorej trzustce.
Jeden efekt jaki zauważyłam - spadło tempo jedzenia. Ofelia już nie pochłania całej miski na raz, tylko je na raty. Może ten amylactiv już działa? Kupalka dzisiaj jeszcze nie było.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Czw wrz 22, 2022 20:02 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

Dziękujemy za kciuki. Przydadzą się. I za zdrówko, i za moją silną wolę i Ofelkowe zrozumienie. Bo mamy ścisłą dietę, a to znaczy, że ewentualnie dopuszczone są tylko jedne smaczki, a mianowicie miąsko filozofowane . Oj, niezbyt jest szczęśliwa z tego powodu moja łakomczuszka.

Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 22, 2022 20:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

A wiesz... widziałam dzisiaj ten obrazek i od razu o was pomyślałam :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw wrz 22, 2022 20:12 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

MB&Ofelia pisze:Dziękujemy za kciuki. Przydadzą się. I za zdrówko, i za moją silną wolę i Ofelkowe zrozumienie. Bo mamy ścisłą dietę, a to znaczy, że ewentualnie dopuszczone są tylko jedne smaczki, a mianowicie miąsko filozofowane . Oj, niezbyt jest szczęśliwa z tego powodu moja łakomczuszka.

Obrazek


Obrazek super :ryk:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2022 20:16 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

Obrazek obrazkiem, ale Ofelia ma dokładnie takie samo spojrzenie koło szafki z przysmakami!
Z tymi przysmakami, których nie może jeść! :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Czw wrz 22, 2022 20:28 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

Ciocia MaryLux. No jezdę biedmna okropecznie! :placz: Duża mię głoduje! :placz:
Mówi że jezdę chorutka i mam djetu. No ale chorutki kotku powinien dostawać mniamuśne amciu, coby się odchorowić, co nie? A co ja dostaję? Ino miąsko, troszku mniamorka, a miąska filozofowanego tak troszku że ledwoco poczuję na ząpku! :placz:
No to jak ja mam być zdrowna i nabrać kociałka?
I jeszcze bałkonu zamknięty i mniamuśnych ciemów nie ma...
Chlip!
Książniczka Ofelja nieszczęśliwa-i-głodna
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 22, 2022 20:29 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

MB&Ofelia pisze:Obrazek obrazkiem, ale Ofelia ma dokładnie takie samo spojrzenie koło szafki z przysmakami!
Z tymi przysmakami, których nie może jeść! :placz:


Biedulka :(
Bardzo nam jej szkoda. Trzymamy kciuki za szybkie wyleczenie :ok: :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2022 20:31 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

Wyleczenie trochę potrwa, póki co mamy zalecone 3 miesiące diety lekkostrawnej i leków. Nic to, jakoś wytrzymamy :roll: Niektóre koty są na rygorystycznej diecie przez całe życie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 22, 2022 20:33 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

MB&Ofelia pisze:Wyleczenie trochę potrwa, póki co mamy zalecone 3 miesiące diety lekkostrawnej i leków. Nic to, jakoś wytrzymamy :roll: Niektóre koty są na rygorystycznej diecie przez całe życie.


Tak, trzy miesiące są do wytrzymania. I oby nie trzeba było przedłużać diety :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2022 20:34 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

MB&Ofelia pisze:Ciocia MaryLux. No jezdę biedmna okropecznie! :placz: Duża mię głoduje! :placz:
Mówi że jezdę chorutka i mam djetu. No ale chorutki kotku powinien dostawać mniamuśne amciu, coby się odchorowić, co nie? A co ja dostaję? Ino miąsko, troszku mniamorka, a miąska filozofowanego tak troszku że ledwoco poczuję na ząpku! :placz:
No to jak ja mam być zdrowna i nabrać kociałka?
I jeszcze bałkonu zamknięty i mniamuśnych ciemów nie ma...
Chlip!
Książniczka Ofelja nieszczęśliwa-i-głodna

Biedactwo, uciekaj do mnie... Tylko na balkona Cię nie wypuszczę, bo tam już zimno

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2022 20:37 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX -drogie kotki

Nic z tego! Nigdzie Ofelii nie puszczę! Żadnego latania kotolotami po nocy, na zimnie. Ma siedzieć w domu i grzecznie zjadać jedzonko z lekarstwem!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 126 gości