Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

MB&Ofelia pisze:Ciepły kaloryfer jednoczy koty

Pięknie razem wyglądają :1luvu:

sztókó pókó

Ano żyjemy, żyjemy. Jemy i śpimy bo co robić w taką pogodę. U nas na zmianę wieje i leje a czasami jedno i drugie.

Można grać w filmach

W Koszałkowie? :roll:

W dodatku przy tej pogodzie to tylko w katastroficznych. Sztorm stulecia czy coś w tym stylu...

Można też drzemać i konsumować :mrgreen:

MB&Ofelia pisze:W Koszałkowie?
W dodatku przy tej pogodzie to tylko w katastroficznych. Sztorm stulecia czy coś w tym stylu...

Tu się nie ma co śmiać! Wracałam dzisiaj z pracy z koleżanką, ja grzecznie mokłam, ona rozłożyła parasolkę. Złożyła po tym jak ją (parasolkę) trzeci raz wywinęło na drugą stronę. A dzisiaj wcale tak mocno nie wiało...
Ale w Mielnie nie ma plaży. No nie ma. Morze pod same wydmy. Widać na kamerce online.

Uuu. Nie ma nie ma? Tak bezpowrotnie czy tak chwilowo? Przypływ taki, że tak powiem? Z perspektywą wycofania?

No nie ma. Jak się zaczęły zimowe wiatrosztormy to morze sobie podeszło pod same wydmy. Czasami się cofnie o te 2 metry, ale z tego co widzę to cofa się rzadko. Spacerki po plaży odpadają.
Wogóle mamy tu wysoki poziom wody, w sobotę na spacerku ptasim musiałam obejść kawał ścieżki po której płynął wartki strumyczek.

Ciorna przesyła wszystkim mlaskające pozdrowienia. Ofelia nie pozdrawia bo śpi obżarta wędzoną makrelą.

Czy Ofelce się nie poprzewracało w epku?

No coś ty! Na to by prędzej wskazywały wzgardzenie rypkom!

Ofelce nie, raczej mi. Rybne szaleństwo. A w zamrażarce trzy opakowania ryb dla kotów, do zjedzenia w najbliższym czasie.
Cóż, ryby mają zdrowy tłuszcz z witaminą D, przynajmniej będziemy we trzy zdrowe :wink:

MB&Ofelia pisze:Ofelce nie, raczej mi. Rybne szaleństwo. A w zamrażarce trzy opakowania ryb dla kotów, do zjedzenia w najbliższym czasie.
Cóż, ryby mają zdrowy tłuszcz z witaminą D, przynajmniej będziemy we trzy zdrowe

Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Kto przegląda forum