Omne trikotum perfectum!

[Nul]

Kto ma takie różowe uszy???

Piękna Bezia

Kto ma takie wielkie oczy???

Śliczna Bajeczka

Kto jest taki dzielny, że się wcale nie boi Wielkiego Biszkoptowego Potwora???

Felinor Wielki Odważny

Dobrze rozpoznałam?

Doskonale, Jolu!
Jak to jest w zwyczju na forum - w nagrodę chciałabyś kociaka, prawda?

[Nul]

Cudne te buraski. Mam do takich futerek ogromną słabość
Komentarze - jak zwykle - w punkt

Miau miau, Kotino!
Komentowania uczymy się m.in. od Ciebie

[Nul]

Przez mir.kę nieco nastraszona, z lekką obawą do ogrodu mego żem się dzisiaj udać umyśliła, niepewna, jakimi też jabłonie zastanę. Aliści obawy me niepotrzebne były, kwieciem bowiem drzewa pięknie obsypane, oczy me ucieszyły. Tak i Wam pokazać to piękno zamiaruję

[madrugada]

Rzeczywiście widok cieszy oczy. Będzie urodzaj

[Nul]

Akurat ten ukwiecony obrazek to chyba papierówka. Mniam

A dla Bezi przywiozłam bzy. Nie bezy, tylko bzy

[mimbla64]

Piękne jabłonie.
Bzy tak pięknie kwitną i u nas, ale w Warszawie jest zimno.
Tak już od kilku lat, bzy kwitną, temperatury niskie.
Nie ma możliwości, żeby był piękny, ciepły, pachnący bzami wieczór. Bardzo nad tym boleję.

[jolabuk5]

Kto ma takie różowe uszy???

Piękna Bezia

Kto ma takie wielkie oczy???

Śliczna Bajeczka

Kto jest taki dzielny, że się wcale nie boi Wielkiego Biszkoptowego Potwora???

Felinor Wielki Odważny

Dobrze rozpoznałam?

Doskonale, Jolu!
Jak to jest w zwyczju na forum - w nagrodę chciałabyś kociaka, prawda?

Nieeee... Wolę uścisk ręki Prezesa

[Nul]

Jeżeli Prezes to mąż Prezesowej, to chyba Tofik by Ci łapę musiał uścisnąć

[MaryLux]

[Nul]

Ech… Przeczytałam o Nadusi ewar-owej… smutno…

[jolabuk5]

Jeżeli Prezes to mąż Prezesowej, to chyba Tofik by Ci łapę musiał uścisnąć

A pamiętasz te programy z Fedorowiczem i Kobielą - Małżeństwo doskonałe? Były tam różne konkursy, a nagrodą główną był np. uścisk ręki prezesa, fotel prezesa...

[Nul]

Samych programów nie pamiętam, ale hasło „uścisk dłoni Prezesa” kojarzę

Powiedzmy tak: w nagrodę - miźnięcie łapką Felisia, odbiór nagrody stacjonarnie na miejscu w Krakowie

[jolabuk5]

Samych programów nie pamiętam, ale hasło „uścisk dłoni Prezesa” kojarzę

Powiedzmy tak: w nagrodę - miźnięcie łapką Felisia, odbiór nagrody stacjonarnie na miejscu w Krakowie

Super!
Dobrze, że nie zaproponowałaś wysłania Prezesa Felisia do Łodzi w celu uściśnięcia łapki, bo zdenerwowany Prezes ma pazurki i nie zawahałby się ich użyć

[mir.ka]

Felinor poranny rozdziawiony:

[mir.ka]

Kto ma takie różowe uszy???