Omne trikotum perfectum!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 08, 2021 23:59 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

MB&Ofelia pisze:Mamy mysz. Póki co widziała ją tylko jedna osoba. Trwają rozważania co z tym fantem ogoniastym zrobić, na razie padła propozycja przyjścia do pracy z profesjonalnym myszołapem. Nie wiem tylko dlaczego to ja dostałam taką propozycję, skoro są jeszcze inni kociarze w pracy. Chyba za dużo opowiadałam o łowności Ofelii.

Ofelku jest Książniczku Myszołapuff

MaryLux

 
Posty: 159706
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 09, 2021 0:06 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Mamy mysz. Póki co widziała ją tylko jedna osoba. Trwają rozważania co z tym fantem ogoniastym zrobić, na razie padła propozycja przyjścia do pracy z profesjonalnym myszołapem. Nie wiem tylko dlaczego to ja dostałam taką propozycję, skoro są jeszcze inni kociarze w pracy. Chyba za dużo opowiadałam o łowności Ofelii.

Ofelku jest Książniczku Myszołapuff

Przeciemż myszki som fajne... I mniamniuśne! Aż ci zadroszczem. Od dawna miauczę Niefolnicy, żeby mnie do somsiadów zaniosła - wszystkie nasze myszy do nich uciekły... A szkoda...
Romeo

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw gru 09, 2021 0:20 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

pibon pisze:Ofeljo, ja tez uwazam, ze sniadania sa przereklamowane! W ogole ostatnio z nich zrezygnowalam by zredukowac ilosc pochlanianej przeze mnie zywnosci do 2 posilkow dziennie. Zreszta, rano ani mi sie jesc nie chce, ani menu sniadaniowe mnie nie zacheca.
Niestety, okazalo sie to omijanie sniadan nie do konca bezproblemowe i musialam jednak zaczac jesc te durne sniadania :evil:

Jak jeszcze pracowałam, to nie jadłam w domu, żeby nie obciążać żołądka przed podróżą tramwajem (przy mojej chorobie lokomocyjnej 20 minut to już była podróż). W pracy zwykle zaczynałam od małego śniadania (kanapka, herbata) i wzięcia leków. Ale jak się dużo działo i nie było czasu, to zdarzało się, że o śniadaniu przypominało mi się w południe :wink: I był problem, bo nie wuedziałam, czy jeszcze mogę zjeść, skoro niedługo będzie droga powrotna :D (kończyłam koło 14.00). Czyli wygląda na to, że mogłam się obyć bez śniadania :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2021 10:51 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Sierra pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Mamy mysz. Póki co widziała ją tylko jedna osoba. Trwają rozważania co z tym fantem ogoniastym zrobić, na razie padła propozycja przyjścia do pracy z profesjonalnym myszołapem. Nie wiem tylko dlaczego to ja dostałam taką propozycję, skoro są jeszcze inni kociarze w pracy. Chyba za dużo opowiadałam o łowności Ofelii.

Ofelku jest Książniczku Myszołapuff

Przeciemż myszki som fajne... I mniamniuśne! Aż ci zadroszczem. Od dawna miauczę Niefolnicy, żeby mnie do somsiadów zaniosła - wszystkie nasze myszy do nich uciekły... A szkoda...
Romeo

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 159706
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 16, 2021 23:54 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Nul, dawno nie było wierszyka. Czekamy na twórczość i wieści...
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7777
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2021 0:26 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Nul pewnie wypróbowuje te wszystkie przepisy, które się pojawiły w wątku - i nie ma czasu pisać :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2021 0:36 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

jolabuk5 pisze:Nul pewnie wypróbowuje te wszystkie przepisy, które się pojawiły w wątku - i nie ma czasu pisać :wink:


W takim razie czekamy na wrażenia kulinarne :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7777
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2021 8:13 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

:1luvu: :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 17, 2021 19:56 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Oj, podczytywałam jeno wpisy kotowatych i Dużych, a i to nie dnia każdego, pracy bowiem sporo się pojawiło, komputerowstręt tradycyjny przynosząc, a że i obejście jakoś ogarnąc trzeba, to i Forum zaniedbane nieco zostało... Alem na bieżąco być się starała!

Wierszyki jakoś odbiegły w dal siną, kulinaria zaś... a i owszem, próbowało się co nieco, wczoraj żem na przykład robiła klopsiki z tofu z masłem orzechowym, dziwoląg taki, od koleżanki przepis żem uzyskała, ona zaś - z Internetu. Smaczne, nie powiem, jeno zbyt dużo chyba żem bułki utartej dała, bo zaś mi w zębach chrzęściła! Smak ciekawy, zaprawdę. I suszone pomidorki w tym były, i czerwona cebula być miała, ale jej nie było.

Z ciast - przebojem wciąz ciasto jabłkowe od ewar się jawi :) Zrobiłam też wytrawne ciasto bałkańskie, serbskie chyba, proja się nazywa ono, ale jakoś nooo... Chyba wypróbuję jakiś inny przepis na nie. BO jakies takie suche mi się wydało.

No i liczne próby gotowania kompotu z suszu żem podjęła, a to z cukrem gotowany był, a to bez cukru, za to z goździkami i pomarańczą, niemal już świątecznie pachniało!

I w tym wszystkim Koty, które zaprawdę kochane są i wielbione nieustannie, aczkolwiek dzisiaj w nocy dostały ode mnie taką "wiązankę" i drzwi do sypialni zamknięte, że oj. No ale jeśli się mi powoduje ranę kłutą w ręce??? To jak się można głasków spodziewać??? Oczywiście odrzwia sypialni po chwili rozwarte na powrót zostały, Kotowate na miejsce u boku mego wróciły, ja tylko żem z plastrem na ręce paradowała i dalej paraduję... pewnie do mycia wieczornego tak się ostanie...

Miłego wieczoru! Idę do Kącika Muzycznego... Piątek wszak! :)
Ostatnio edytowano Pt gru 17, 2021 20:18 przez Nul, łącznie edytowano 1 raz
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 17, 2021 20:07 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Zaintrygowałaś mnie tym wytrawnym ciastem bałkańskim. Co to za dziwo? Jak się to robi?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt gru 17, 2021 20:18 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Zaraz, niech poszukam tego przepisu... Ja robiłam stąd:

https://bewilderedslavica.com/proja-balkanskie-ciasto/

O, literówkę zrobiłam, bo to "proja" jest, zaraz edytuję i poprawię
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 17, 2021 20:20 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Ciekawe! I łatwo się robi. Muszę wypróbować przy pierwszej nadarzającej się okazji. Tylko trzeba kupić mąkę kukurydzianą. I chyba zrobię z nieco mniejszej porcji.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt gru 17, 2021 20:22 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

A dość dużo, owszem, tego, ja zrobiłam w tortownicy chyba takiej 26 cm, dość wysokie było. Łatwe, tak :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 17, 2021 20:54 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Ooo, ja też spróbuję :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7777
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2021 22:44 Re: Omne trikotum perfectum. Nieco gastronomicznie...

Jak dla mnie to ono trochę suche, więc kroiłam na jakby kromki i smarowałam czymś - pastą z oliwek, harissą, masłem, majonezem itp.
A, piekłam dłużej niż w przepisie, bo wcale jeszcze zrumienione nie było, ale może to wina piekarnika?
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości