Kotinowo

[Kotina]

Witamy się tu serdecznie!

Witamy, witamy i zaraz do Ciebie na odnowiony wąteczek zagladamy

U nas też sporo zmian, odkąd zniknęłaś z forum tj, od 2017. Rozumiem to .... "czasami człowiek musi, bo się inaczej udusi..."

2.02.2019 - Cynamon [*] (nerki) - po 8 latach z nami



13.07.2020 - Fituś [*] odszedł gdy miał 15 lat (u Marcela nie poznali, że ma chorobę Cushing'a



25.09.2020 - Tola [*] odeszła w wieku ok. 17 lat (po wyleczeniu IBD nawrót choroby )



30.04.2021 - Tosia [*] triaditis - odeszła w wieku 17 lat (jedyny mój kot, który cierpiał przed odejsciem, bo u Marcela nie chcieli jej uspić),
na szczęście stosunkowo szybko znalazłam kompetentnego weta



24.12.2021 - Tysia [*] odeszła w wigilię BN, miała 19 lat i 9 m-cy, cały koteczek się posypał ...



Teraz zostały nam tylki trzy koty : Dziunia, Tilka i Tymon

[zuza]

Trudne te pożegnania zawsze

[Kotina]

Trudne te pożegnania zawsze

To prawda.
A im dłużej zwierzak jest z nami, tym jest trudniej się rozstać

[Kotina]

Wspominki wspominkami, a czas pędzi na przód i lepiej nie oglądać się za siebie

Zaczął się rok 2023 a jaki będzie to się dopiero okaże ... Kotinowo zaczyna optymistycznie i bedzie próbowało przetrwać w takim nastroju cały rok ....
Ale może byc trudno ... lata przybywaja, koty odchodzą, drożyzna szaleje, durna władza wydaje kretyńskie uchwały, a nasze społeczeństwo ogarnął jakiś ogromniasty marazm
i ... ech, trudno o optymizm

Mimo wszystko my w Kotinowie bedziemy się starac aby było wesoło, radosnie i może trochę sentymantalnie ....

Nieustannie zapraszam do nas


Styczniowe foty rozpoczyna księżniczka Dziunia herbu Akarui .... 14-stolatka

Może więcej spi, ale ciągle jesszcze zdarza jej się szaleć z zabawkami




Wieczorową porą zaś okupuje moje kolana i domaga sie mizianka Ledwo widoczny Tymon ząda drapania pod bródka .... czasmi mi rąk brakuje



Tilka lubi pozować do zdjęć - wie skubaniutka, że jest piekna




Tilka - próba odwagi -"wejść czy nie wejść do tej łazienki ?" Po akcie odwagi - obowiązkowo - relaks




Tymon - też lubi pospac, szczególnie na słoneczku




Tymonowe wygibasy ora ... "panienek" z okienka

[Kotina]

Koniec roku 2022 i początek 2023 to wzmozony okres mojej malarskiej twórczości .... wena dopisywała Oby tak dalej

[Kotina]

Na koniec przedstawię ostatnio namalowane przeze mnie obrazy. Te są na sprzedaż. Zainteresowanych proszę o kontakt na pw. Podam cenę

nr 1 - "Radosny poranek" - 24x30



nr 2 - "Widok" - 24x30



nr 3 - "Góry" - 30x24




nr 4 - "Trzy koty pod latarnią" - 24x30




nr 5 - "Pocieszyciel" - 30x24




nr 6 - "Kot dobry na wszystko" - 30x40

[mir.ka]

jakie śliczne obrazy

[MalgWroclaw]

Bardzo piękne.

[jolabuk5]

Piękne koty i dobrze, że wena dopisuje!

[Nul]

Oo, obrazy

I cudny kotoreportaż z Kotinowa, jak zwykle

[Kalair1]

Ja cały czas podziwiam Twoje kochane koteczki ,źe są w takiej dobrej formie mimo wieku.
Mizianki i ucałowania dla Was.
A na forum bardzo się zmieniło, zresztą nawet jak odchodziłam, (właśnie dlatego), to nie było najfajniej. Jednak mimo to nadal można znaleźć tu wiele przydatnych informacji, zwłaszcza dla chorutków.

[zuza]

Trudne te pożegnania zawsze

To prawda.
A im dłużej zwierzak jest z nami, tym jest trudniej się rozstać

Mnie najbardziej dotknęła śmierć tego którego nie zdążyłam wystarczająco ukochać i uszczęśliwić...
Białas była że mną kilkanaście lat Szara też. Byliśmy że sobą szczęśliwe. Leon 2 był u mnie tylko kilka miesięcy i z tym nie mogę się pogodzić...

[Kotina]

jakie śliczne obrazy

Bardzo piękne.

Piękne koty i dobrze, że wena dopisuje!

Oo, obrazy

I cudny kotoreportaż z Kotinowa, jak zwykle

Dziękuję

[Kotina]

Ja cały czas podziwiam Twoje kochane koteczki ,źe są w takiej dobrej formie mimo wieku.
Mizianki i ucałowania dla Was.
A na forum bardzo się zmieniło, zresztą nawet jak odchodziłam, (właśnie dlatego), to nie było najfajniej. Jednak mimo to nadal można znaleźć tu wiele przydatnych informacji, zwłaszcza dla chorutków.

Dzieki, jakoś mam szczęście i dobrą rękę do moich podopiecznych. Prawie wszystkie dożyły sędziwego wieku

Sama nic szczegółnego nie robię. Staram się w niczym nie przesadzać ... Karma ze średniej pólki, dodatki w zasadzie tylko na kłaczki, chyba że wet zaleci coś dodatkowo
Sucha karma jest dostępna cały czas, tak jak i woda w poidełku oraz w pojemniku - każdy woli coś innego
W mieszkaniu mają sporo swoich kocich miejscówek oraz obudowany balkon z drapakami

Masz rację, Bożenko, wiele się tu na forum zmieniło .... chyba juz nie będzie jak kilka lat temu
Ale o sposobach rozwiązywania kocich problemów warto poczytać

[jolabuk5]

Zmieniło się, bo wiele osób odeszło na fb, a nowe zwykle nie zatrzymują się tu na dłużej. Uzyskują poradę i znikają, nieliczne tylko dołączają do stałych forumowiczów.
Stali forumowicze starzeją się, odchodzą ich koty, czasami oni sami przechodzą za Tęczowy most. Ci, którzy trwają, nie mają juz tyle sił do pomocy, ich koty często są chore i trudno dostarczać im stresu, związanego z przygarnięciem kolejnego footerka.
Poza tym wykruszyło się sporo osób, które pisały wspaniełe kocie historyjki, albo dopuszczały koty do komputera. Są, ale nie tyle, co kiedyś.
Ale i tak lubię nasze forum.