Do weterynarza idę jutro, ale obawiam się o zdrowie mojego kotka. Kaszle, odkrztusza jakąś wydzieliną, inaczej mruczy i tak jakby nie do końca miał głos, bo nie wita się ze mną jak zwykle miałknięciem. Martwię się, czy ktoś coś może poradzić?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 17 gości