Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-Leczymy tarczycę Elenki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 08, 2021 13:39 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

Anna2016 pisze:Oby się wyniki szybko unormowały, kciuki za Elenkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


na razie przed nami miesiąc podawania leku :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 08, 2021 13:41 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

zuza pisze:A moze daloby sie z zarciem fajnym mieszac?
Kciuki, zeby sie szybko wyprostowalo.


Podobno tego syropku nie można mieszać z jedzeniem , jedyny sposób podawania to prosto do pysia
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 08, 2021 13:56 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Obrazek


Dziękuję Gosiu.
Pierniczków nie mam, ale po wizycie u weta w ramach odstresowania odwiedziłam piekarnię i dla poprawy nastroju kupiłam sobie kawałek tiramisu, mniam :D

O to też moje ulubiene :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25543
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 08, 2021 16:00 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

mir.ka pisze:
zuza pisze:A moze daloby sie z zarciem fajnym mieszac?
Kciuki, zeby sie szybko wyprostowalo.


Podobno tego syropku nie można mieszać z jedzeniem , jedyny sposób podawania to prosto do pysia

No to oby bylo bezproblemowo :kotek:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84835
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro gru 08, 2021 17:51 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

Też kibicuję bezproblemowemu podawaniu. Mir.ko, Elenko, trzymajcie się!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 08, 2021 21:33 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

Za bezproblemowe podanie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60182
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 08, 2021 21:35 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32- Elenka-leczymy tarczycę:

Ja również potrzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7751
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 09, 2021 9:50 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

2 razy juz za nami :)
Dzięki za kciuki :)
Samo podanie nie jest najgorsze, bo przecież niedawno praktykowałam to na Rudzi :wink: ,większym problemem jest jej złapanie bo mi ucieka i ojczy :placz: On się boi brania na ręce, ale innej mozliwosci nie ma :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 09, 2021 9:56 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

mir.ka pisze:2 razy juz za nami :)
Dzięki za kciuki :)
Samo podanie nie jest najgorsze, bo przecież niedawno praktykowałam to na Rudzi :wink: ,większym problemem jest jej złapanie bo mi ucieka i ojczy :placz: On się boi brania na ręce, ale innej mozliwosci nie ma :(

Skąd ja to znam :mrgreen:
Migotka zwiewala jak tylko wstawałam z łóżka. Nie wyobrażam sobie choroby Pusi. :cry: Ale nie myślę o tym jest zdrowa i będzie zdrowa. Mocno trzymam kciuki za Elenkę :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25543
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 09, 2021 11:11 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

Może się przyzwyczai i przestanie uciekać? Ten syropek straszny nie jest! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60182
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2021 19:06 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

Współczuję. U mnie tak z Czajnikiem :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84835
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt gru 10, 2021 8:27 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:2 razy juz za nami :)
Dzięki za kciuki :)
Samo podanie nie jest najgorsze, bo przecież niedawno praktykowałam to na Rudzi :wink: ,większym problemem jest jej złapanie bo mi ucieka i ojczy :placz: On się boi brania na ręce, ale innej mozliwosci nie ma :(

Skąd ja to znam :mrgreen:
Migotka zwiewala jak tylko wstawałam z łóżka. Nie wyobrażam sobie choroby Pusi. :cry: Ale nie myślę o tym jest zdrowa i będzie zdrowa. Mocno trzymam kciuki za Elenkę :ok: :ok:


dość juz chorób u Ciebie było, reszta ma być zdrowa
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 10, 2021 8:28 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

jolabuk5 pisze:Może się przyzwyczai i przestanie uciekać? Ten syropek straszny nie jest! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


chyba nie jest, to mała ilość do podania to szybko trafia do pysia
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 10, 2021 8:29 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

zuza pisze:Współczuję. U mnie tak z Czajnikiem :(


Niestety wyjścia nie ma i leki jakos trzeba podać
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 10, 2021 11:08 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.32-leczymy tarczycę Elenki:(

mir.ka pisze:
zuza pisze:Współczuję. U mnie tak z Czajnikiem :(


Niestety wyjścia nie ma i leki jakos trzeba podać

wiem, tylko Czajnik jest ogolnie strachajlo i jak spyla przede mna do tej pory chociaz juz dlugo go niczym nie lecze to i tak troche smutno... (tylko jak leze w wyrku to jestem bezpieczna i wtedy mnie kocha, ociera sie, mrrruczy, barankuje, chociaz to...)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84835
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue i 128 gości