Drodzy Koci Fachowcy, pomóżcie!
Przygarnęłam ze schroniska 4-miesięczną kicię. Rzecz w tym, że to typowy kot-alpinista, nie ma dla niego miejsc nieosiągalnych. Niestety mam niewielkie mieszkanie i w związku z tym jestem zmuszona suszyć pranie tam, gdzie przebywa kot. Nie przeszkadza mi, że wskakuje na suszarkę do prania, ale to, że lubi się tym praniem bawić czyt. drapać, gryźć i szarpać już tak. Wiadomo, to najlepsza zabawa. Gdzieś mi się obiło o uszy, że ponoć mata antypoślizgowa pod dywan z Ikei swoją fakturą skutecznie zniechęca kotełki i pomyślałam, że może właśnie stawianie suszarki na takiej macie ocali moje pranie przed pazurkami kici. Ewentualnie może ktoś z Was mógłby mi polecić jakiś inny sposób? Zabawek ma dość i niestety szybko się nimi nudzi, musiałabym z nią często siedzieć i ją zabawiać (a wiadomo, ktoś na saszety i żwirek musi pracować ), a takie pranie to oczywiście duża atrakcja.
Help!