Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:To jest ból. Współczuję Wam serdecznie.
zuza pisze:madrugada pisze:To jest ból. Współczuję Wam serdecznie.
W kociarni Jokota miały wybieg na zewnatrz, ale wyglada na to, że wola nie mieć wybiegu, ale za to mieć człowieka na wyłącznośc.
Klusek w pokoju fivków calymi dniami spał na szafce, nawet na zewnatrz nie wychodził, a jak go wypuścilam z transportera to wyszedł, rozejrzal sie i z cięzkim westchnieniem uwalił na srodku pokoju jakby stwierdził "taka chata może być"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości