Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2021 9:01 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

No pewnie. Klusek uwielbia mleko, kupuje mu wiec bezlaktozowe, bo to mu nie szkodzi. Czajnik nawet tym nie jest zainteresowany... Czarna chetnie piła rosol (wywar z miesa i warzyw przed doprawieniem) i wode po gotowaniu ryby. Warto zobaczyc, czy kot lubi.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lip 23, 2021 11:19 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

szkoda, że nikt nie zgadł :(
a moze przestraszyli się nagrody? :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 23, 2021 12:18 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Emocje rosną

madrugada pisze:Dzięki, zuza. Też słyszałam, że wiele kotów nie pije w ogóle wody.
Ale cieszę się, że popija suchą karmę.

Właściwie moje dziewczyny też tak - jeśli je widzę pijące, to po poczęstunku suchym. A normalnue to tylko Feliś idzie do wody.
Ale nie zgadłabym :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2021 12:27 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

Moja jedna będzie 2 lata jak jest u mnie , widziałam ją pijącą wodę, tylko kilka razy, była wtedy w kołnierzu,jak ściągałam kołnierz cos tam piła. czyli one chyba piją , tylko my nie widzimy
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt lip 23, 2021 20:58 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

zuza pisze:No pewnie. Klusek uwielbia mleko, kupuje mu wiec bezlaktozowe, bo to mu nie szkodzi. Czajnik nawet tym nie jest zainteresowany... Czarna chetnie piła rosol (wywar z miesa i warzyw przed doprawieniem) i wode po gotowaniu ryby. Warto zobaczyc, czy kot lubi.


Mleko Nolinie nie podpasowalo, myslalam tez o gotowaniu wywaru z miesa. Troche mi ulzylo, jak zobaczylam, ze jednak pije.
(Przepraszam, wcielo mi polskie literki).
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2021 20:59 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

mir.ka pisze:szkoda, że nikt nie zgadł :(
a moze przestraszyli się nagrody? :lol:


Ale niefart, mialyby (te nagrody oczywiscie), jakis fajny forumowy domek :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2021 21:02 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Emocje rosną

Nul pisze:
madrugada pisze:Dzięki, zuza. Też słyszałam, że wiele kotów nie pije w ogóle wody.
Ale cieszę się, że popija suchą karmę.

Właściwie moje dziewczyny też tak - jeśli je widzę pijące, to po poczęstunku suchym. A normalnue to tylko Feliś idzie do wody.
Ale nie zgadłabym :)


Myszorek pisze:Moja jedna będzie 2 lata jak jest u mnie , widziałam ją pijącą wodę, tylko kilka razy, była wtedy w kołnierzu,jak ściągałam kołnierz cos tam piła. czyli one chyba piją , tylko my nie widzimy


A ja zawsze mialam koty, ktore pily oficjalnie, nie pokryjomu. Dlatego lekko sie stresowalam.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2021 21:06 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

Woda po mokrym u mnie też nie wchodzi, to raczej standardzik taki ;) Codziennie wylewam prawie pełne miski, aż czasem szkoda.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lip 24, 2021 21:06 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

kwiryna pisze:Woda po mokrym u mnie też nie wchodzi, to raczej standardzik taki ;) Codziennie wylewam prawie pełne miski, aż czasem szkoda.


Można kwiatki podlewać :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2021 21:26 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

Fakt, że nigdy wcześniej nie karmiłam kotów wyłącznie mokrą karmą.
Ale też zasugrowałam się reakcją Noliny, kiedy po godzinnej podróży komunikacją miejską w upalny dzień, olała miskę z wodą.
Tak czy inaczej, cieszę się, że jeśli będę musiała iść do biura na 8 godzin (z podróżą 10), to kota się nie zasuszy, jedząc same chrupki.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 25, 2021 7:44 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Zagadka. Nikt nie zgadł

:1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 25, 2021 12:08 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Skąd się biorą koty?

Skąd się biorą koty?
Właśnie, podstawowe pytanie, na które każdy udzieli pewnie prostej odpowiedzi: z kocicy.
Otóż nie i mogę to udowodnić.
Ale zanim to zrobię, dam szansę nagrodom mir.ka na zmianę domu. Kto zgadnie, skąd się biorą koty?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7445
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 25, 2021 12:20 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Skąd się biorą koty?

Według hebrajskiej legendy podczas potopu Noe modlił się do Jahwe (Boga) aby ten ochronił zgromadzoną na arce żywność przed myszami i szczurami. Po wielu dniach modlitw Noego nagle woda wokół arki mocno się wzburzyła, na niebie pokazały się błyskawice a znajdujący się na arce lew głośno ryknął a następnie kichnął i coś wypluł. Noe zauważył na pokładzie miniaturowego lwa a Jahwe powiedział: „ to jest kot, twój przyjaciel i pomocnik, który rozwiąże twój problem dziś i będzie to robił zawsze”. Kot szybko rozprawił się z gryzoniami wyjadającymi żywność zgromadzaną na arce a następnie wylegiwał się na workach z ziarnem i bardzo chętnie wpijał kozie mleko, którym częstował go Noe. :D
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie lip 25, 2021 12:40 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Skąd się biorą koty?

Koty biorą się z kotów. I te żywe, i te wlokące się po podłodze, meblach, ubraniach :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 26, 2021 7:01 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Skąd się biorą koty?

madrugada pisze:Skąd się biorą koty?
Właśnie, podstawowe pytanie, na które każdy udzieli pewnie prostej odpowiedzi: z kocicy.
Otóż nie i mogę to udowodnić.
Ale zanim to zrobię, dam szansę nagrodom mir.ka na zmianę domu. Kto zgadnie, skąd się biorą koty?


moje to wiem skąd
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości