Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 21, 2021 20:23 Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

NIgdy nie prowadziłam wątku moim kotom, nie wiem na ile mi starczy czasu i samozaparcia, ale spróbuję.

Nolina zaistniała na miau 13 czerwca moim wpisem na wątku Palucha:

madrugada pisze:Napiszę relację widzianą z drugiej strony. Ze strony adoptującego, jak się potem okazało, tylko potencjalnie.
Dziś spędziłam w schronisku 1,5 godziny i wróciłam do domu z pustym transporterem.
W domu wszystko przygotowane na przyjęcie kota. Ja, po ponad 2 latach" bezkotności", dojrzałam do tego, żeby znów dać dom jakiejś biedzie.
Jednej, z różnych, dokładnie przemyślanych powodów.

Kotka, którą sobie upatrzyłam (fakt, że wcześniej nie skontaktowałam się z wolontariuszką-opiekunką), była zbyt młoda, by pójść do adopcji jako jedynaczka.
Bardzo miła pani, nie wiem czy wolontariuszka, czy pracownica schroniska, poświęciła mi bardzo dużo czasu, bym mogła wybrać kota, z którym poczuję chemię.
Mój emocjonalny, ale i po namyśle, racjonalny wybór padł na Nolinę (0351/21). I kotka chyba też mnie zaakceptowała.

Moja ankieta została zaakceptowana. I kiedy udałam się do kociarni, by brzydko mówiąc "zapakować" kotkę do transportera, okazało się, że kotka ma właściciela.
Jest zaczipowana. Co prawda właściciel nie zgłosił się do schroniska po odbiór kotki. Został do niego wysłany list polecony (za potwierdzeniem odbioru) i zwrotka jeszcze nie wróciła do schroniska. Zgodnie z prawem nie mogę tej kotki adoptować.
Czekam więc na zwrotkę, kotka czeka na dom, a prawo jest po stronie właściciela, który.... historię kotki można przeczytać na stronie schroniska.

Nie mam żalu do nikogo. Mam tylko wielką nadzieję, że będzie mi dane zamieszkać z Noliną.


17 czerwca przywiozłam ją do domu i napisałam tak:

madrugada pisze:Obrazek

Na razie jedno zdjęcie.
Nad wątkiem myślę, ale dopiero jak, przewali się ten tydzień.

Całą drogę ze schroniska (jechałyśmy komunikacją miejską, godzinę z Palucha na Pragę) płakała w transporterku. Nie wiedziała, co się dzieje.
Za to w mieszkaniu poczuła się jak u siebie. Obeszła wszystkie kąty, pojadła, egzamin z kuwety zaliczyła na 6.

Nolina to koci ideał. Spokojna, łagodna, delikatna, spragniona czułości. Chodzi za mną jak pies. Podskakuje pod rękę, mruczy, ugniata. Wita mnie przy drzwiach, gdy wracam do domu.
Musiałam założyć jej kaftanik, bo zaczęła wylizywać ranę. Gdy nieporadnie ją ubierałam, trochę się wyrywała, ale ani razu nie syknęła, nie warknęła, nie użyła ząbków ani pazurków.
Cud, miód, malina dziewczyna.


W piątek koteczka odwiedziła weta, dostała zastrzyk z antybiotykiem, została obejrzana ze wszystkich stron, w pyszczku masakra, czeka nas zrobienie porządku. Na lecznicowego rezydenta, Lucjana Pazura nakrzyczała, gdy podszedł za blisko. Poza tym była wyluzowana, jak na plaży.

Koteczka była już na Paluchu trzy lata temu. Wtedy została zaczipowana i w bazie Safe Animal ma wpisaną datę urodzenia 03/2017. Wetka stwierdziła, że na pewno nie ma 9 lat i gdyby nie stan uzębienia, skłaniałaby się do tego, że jest czterolatką, bo jest drobniutka, malutka, jak kociak. Krakowskim targiem wpisano jej do książeczki wiek 6 lat.

Tak wyglądała schronisku w 2018 roku:

Obrazek

a tak, gdy ją zabierałam:

Obrazek Obrazek

Musiała się bardzo długo błąkać po ulicach, zanim Straż Miejska ją odłowiła.

Już pisałam, że Nolina jest kotem idealnym. Spokojna, nienarzucająca się, choć bardzo lubi towarzystwo człowieka. Można z nią pogadać i jest ogromnym miziakiem. Pracujemy razem - Nolina leży na krześle obok mnie i gdy tylko wstanę z fotela, od razu mnie podsiada.

Obrazek

I oczywiście śpi ze mną, przytulona do moich nóg. Rano budzę się na skraju łóżka, przykryta skrawkiem kołdry :).
Polubiła też balkon, co ogromnie mnie cieszy. Bałam się, że po okresie bezdomności nie będzie miała ochoty na świeże powietrze.

Nolina ma tylko dwie “wady”:
- w ogóle nie pije wody (daję jej mokrą karmę 4-5 razy dziennie i dolewam sporo wody);
- nie umie się bawić. Kupiłam jej dużo zabawek, a ona zupełnie nie wie co z nimi zrobić :(
Ostatnio edytowano Nie wrz 25, 2022 17:04 przez madrugada, łącznie edytowano 35 razy
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2021 20:27 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Gratuluję.
Prześliczna koteczka. :1luvu:

Będzie się bawić jeszcze spoko, na razie odreagowuje bezdomność i się zadomawia. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14168
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 21, 2021 20:29 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Mimbla64 witamy na wątku :)
Nolina bardzo dziękuje za komplementy.
Ostatnio edytowano Wto cze 22, 2021 16:31 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2021 22:00 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Nolinko, jesteś śliczną koteczką. Fajnie, że do nas dołączyłaś, będziemy sobie gadać, tu jest mnóstwo miłych kotów :D
Masz bardzo dobry domek, na pewno będziesz w nim szczęśliwa :ok:
Lubisz jeść? Bo ja jestem niejadkiem, lubię tylko suche i miamor cat snack (takie pasty). Jak poliżę trochę sosiku z saszetki, to Duża się cieszy jakby w totka wygrała :wink:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59531
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 21, 2021 22:17 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Jolabuk5, Sabcia serdecznie zapraszamy na pogaduchy :)
Ostatnio edytowano Wto cze 22, 2021 16:31 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2021 23:35 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Nolinko :D :201461
też myślę że jeszcze będzie się bawiła.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34169
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto cze 22, 2021 7:12 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Witamy Nolinko :1luvu: przycupniemy na Twoim wątku z ciekawością śledząc co u Ciebie słychać. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25441
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2021 7:27 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Gretta, Gosiagosia zapraszamy :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2021 8:22 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Nolinko, miau, dzień dobry! Jesteś urocza i do pysia Ci w tym kubraczku :)
Kiedy czytam Twoją historię, to mam w oczach pierwsze dni Felisia w domu - też chodził za mną i siadał na mnie, ugniatał, podstawiał do miziania, spał od razu w łóżku. Różnica taka, że w komunikacji miejskiej ze schroniska do domu był niewzruszony i się rozglądał z zainteresowaniem :) Wędką się bawił, owszem.
Bądź zdrowa, koteczko!

PS Masz piękne imię!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11065
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków


Post » Wto cze 22, 2021 11:16 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Nul, Szalony Kocie, witamy na wątku :)

Nolina dziękuje za komplementy.
Imię zostało wymyślone w schronisku, ale stwierdziłam, że do niej pasuje i nie będę zmieniać.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2021 12:09 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Bardzo słusznie, Nolinka to tak delikatnie brzmi! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59531
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 22, 2021 12:22 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Jaka szczesliwa dziewczyna nareszcie bedzie :)

Daj jej czas z tym bawieniem, moje chlopaki zaczeli sie bawic dopiero po jakims czasie po przeprowadzce z kociarni. Kiedy juz zaczeli szalec to końca nie ma :)

Dużo szczescia Wam razem życzymy :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto cze 22, 2021 12:23 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Zuza milo Cie widzieć :)
Dziękujemy za życzenia, na pewno będziemy szczęśliwe, już to wiem.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 22, 2021 18:11 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna

Nolinka na promenadzie w gustownym ubranku plażowym:

Obrazek Obrazek Obrazek
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 37 gości