Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 13, 2022 11:51 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

mir.ka pisze:
może dlatego Nolisia zjadła suchą karmę , zeby też tak wyglądać, bo jej ciągle zarzucasz krągłosci, choć tego nie widać :(


Mówisz, że chce się odchudzić w ten sposób?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 13, 2022 15:22 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

madrugada pisze:
mir.ka pisze:
może dlatego Nolisia zjadła suchą karmę , zeby też tak wyglądać, bo jej ciągle zarzucasz krągłosci, choć tego nie widać :(


Mówisz, że chce się odchudzić w ten sposób?


Jak to odchudzić? to nagłe zrobiła się za chuda? 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 13, 2022 20:15 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Moim zdaniem Nolina jest doskonała, a przede wszystkim sama wie, co jest dla niej najlepsze. ;) :201461
Boogie (15.04.2012), Bruno (5.06.2020), Nikoś (20.05.2023) & Cheetos (maj 2022)

drx Bury (')2016
drx Rudy (')2011

Cheetos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1961
Od: Śro lip 06, 2022 17:50
Lokalizacja: - Czarna Wieś -

Post » Sob sie 13, 2022 20:27 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Niestety, Nolina mocno się zaokrągliła odkąd przyjechały kolonistki.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 14, 2022 0:06 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Mniej galopuje, więcej śpi i do tego ma ekstra miseczki. To jak się nie zaokrąglić? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2022 20:59 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Przetoczyła się nad nami burza. Błyskało się zajefajnie, więc mimo zacinającego deszczu siedziałam na balkonie podziwiając błyski i gromy. Byłam cała mokra, ale nie chciałam wracać do środka. Koty były zaniepokojone, czy na pewno nic złego mi się nie dzieje. Najpierw Nolisia kilkakrotnie sprawdzała, czy wszystko jest w porządku, mimo że naraziła się na zmoknięcie. Potem przyszła Foka, wskoczyła mi na kolana i miziała się przez kilkanaście minut, wciąż w strugach ulewy. Foka, która pierwszego dnia chciała mnie rozszarpać i zagryźć jednocześnie (koleżanka z forum powiedziała: niezły tytuł sensacyjnego newsa - Kobieta rozszarpana przez fokę :)).
Klusia była najostrożniejsza, obserwowała mnie z progu balkonu.
Niestety, nie mam fotorelacji z burzy :(
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2022 11:34 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Zazdroszczę burzy. U nas gdzieś w oddali błysnęło, trochę powiało, chyba spadło kilka kropli i to było wszystko.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 15, 2022 12:12 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

madrugada pisze:Przetoczyła się nad nami burza. Błyskało się zajefajnie, więc mimo zacinającego deszczu siedziałam na balkonie podziwiając błyski i gromy. Byłam cała mokra, ale nie chciałam wracać do środka. Koty były zaniepokojone, czy na pewno nic złego mi się nie dzieje. Najpierw Nolisia kilkakrotnie sprawdzała, czy wszystko jest w porządku, mimo że naraziła się na zmoknięcie. Potem przyszła Foka, wskoczyła mi na kolana i miziała się przez kilkanaście minut, wciąż w strugach ulewy. Foka, która pierwszego dnia chciała mnie rozszarpać i zagryźć jednocześnie (koleżanka z forum powiedziała: niezły tytuł sensacyjnego newsa - Kobieta rozszarpana przez fokę :)).
Klusia była najostrożniejsza, obserwowała mnie z progu balkonu.
Niestety, nie mam fotorelacji z burzy :(



błyskawice to ciężko zrobić
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 15, 2022 12:16 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

mir.ka pisze:
madrugada pisze:Przetoczyła się nad nami burza. Błyskało się zajefajnie, więc mimo zacinającego deszczu siedziałam na balkonie podziwiając błyski i gromy. Byłam cała mokra, ale nie chciałam wracać do środka. Koty były zaniepokojone, czy na pewno nic złego mi się nie dzieje. Najpierw Nolisia kilkakrotnie sprawdzała, czy wszystko jest w porządku, mimo że naraziła się na zmoknięcie. Potem przyszła Foka, wskoczyła mi na kolana i miziała się przez kilkanaście minut, wciąż w strugach ulewy. Foka, która pierwszego dnia chciała mnie rozszarpać i zagryźć jednocześnie (koleżanka z forum powiedziała: niezły tytuł sensacyjnego newsa - Kobieta rozszarpana przez fokę :)).
Klusia była najostrożniejsza, obserwowała mnie z progu balkonu.
Niestety, nie mam fotorelacji z burzy :(



błyskawice to ciężko zrobić


No właśnie, trzeba mieć dobry aparat i statyw.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2022 12:17 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę burzy. U nas gdzieś w oddali błysnęło, trochę powiało, chyba spadło kilka kropli i to było wszystko.


Może dziś Wam się poszczęści.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2022 22:25 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Kobieta rozszarpana przez foke mnie zastrzeliła :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro sie 17, 2022 22:29 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

zuza pisze:Kobieta rozszarpana przez foke mnie zastrzeliła :ryk:


Prawda, że świetny tytuł na pierwszą stronę tabloidu :D
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2022 7:30 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

madrugada pisze:
zuza pisze:Kobieta rozszarpana przez foke mnie zastrzeliła :ryk:


Prawda, że świetny tytuł na pierwszą stronę tabloidu :D

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 18, 2022 9:15 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Przyjechały kolonistki

Kolonistki chyba już niedługo wyjezdzają? Wróci błogi spokój :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 18, 2022 18:45 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Powrót do normalności

Kolonistki pojechały do domu. Ledwo drzwi się za nimi zamknęły, Nolina obeszła wszystkie miejsca gdzie stały ich miseczki w nadziei, że może coś przez przypadek zostało do schrupania.
Bilans turnusu wyszedł na zero - Klusia schudła, Nolina przytyła, zyskując tym samym przydomek Klusia 2. Trzeba teraz zastosować kurację odchudzającą, albo jak kto woli - odtłuszczającą ;)
Pobyt kotek chyba mocno nadszarpnął zaufanie Noliny do mnie, bo chodzi z ogonem dziwnie wygiętym w łuk, zamiast z wyprostowanym do góry. Chyba będę musiała się napracować, żeby nasze relacje wróciły do stanu sprzed turnusu kolonijnego.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7429
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Silverblue i 86 gości