Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2022 12:59 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Krwiodawstwo

Żadnych paskud, tfu, tfu, tylko rzeczy łatwe do ogarnięcia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84524
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt wrz 23, 2022 22:37 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Krwiodawstwo

MaryLux, Anna2016, mir.ka, zuza dziękujemy, że jesteście z nami. Na razie nie martwię się, myślę pozytywnie. Może po prostu ten model tak ma :wink:

Dziś wywiało mnie do biura. Na 10 godzin plus dojazdy. Byłam poza domem prawie 13 godzin. Po raz pierwszy w życiu, będąc w pracy, tak bardzo tęskniłam za kotem. Cały czas myślałam o Nolisi, co robi, czy automat z karmą otworzy się na czas, jak sobie poradzi z kuwetą nieczyszczoną tyle godzin. Tak bardzo chciałam ją pogłaskać, posłuchać jej ćwierkania, albo po prostu popatrzeć na nią. Wróciłam, kot głodny jedynie głasków, miski wyczyszczone, wszystkie urobki trafiły do kuwety.

Jak pandemia nas odmieniła. Kiedyś karnie chodziłam do pracy codziennie i nie wyobrażałam sobie, że może być inaczej. Teraz, kiedy mam być w biurze dwa razy w tygodniu, jest tragedia :strach:
Pewnie też rozpieściłam Nolinę, przyzwyczaiłam ją do tego, że cały dzień jestem obok i każde moje dłuższe wyjście do sklepu czy ze znajomymi, kończy się wielką kocią tęsknotą.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7422
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2022 6:51 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Krwiodawstwo

Dzielna Nolisia! Dobrze, że tylko dwa razy w tygodniu macie taką rozłąkę.

U nas coś przebąkują, że ze względu na koszty być może w zimie nam zarządzą kilka tygodni pracy zdalnej, zamknięte budynki. Tylko że wtedy my zapłacimy więcej, więc trochę to takie jest przerzucenie na nas części kosztów pracodawcy. O dodatkach jeszcze nic nie powiedzieli. Poza tym sprzęt mogę wziąć do domu tylko na własną odpowiedzialność o to już nie jest ok. Niechby go ubezpieczyli…

Nolisiu, miziam wirtualnie!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 24, 2022 7:52 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Krwiodawstwo

Nolisiu :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72482
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 24, 2022 16:58 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Krwiodawstwo

Och jak dobrze Cie rozumiem.
Chodzę do biura raz w tygodniu a będę chodzila trzy i to już dla mnie dramat :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84524
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie wrz 25, 2022 17:06 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

Z lekkim opóźnieniem, bo przegapiłam setną stronę, zapraszamy do nowego wątku:
viewtopic.php?f=46&t=214899

Prosimy o zamknięcie części 1.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7422
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 104 gości